PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Test szkła przed zakupem
Chciałbym zebrać w jednym miejscu wszelkie porady (dla początkujących) na co zwrócić uwagę przy zakupie UŻYWANEGO szkła (NIE chodzi mi o parametry ale o STAN TECHNICZNY, zwłaszcza różne niemiłe niespodzianki...)
z góry dziękuję za pomoc
 
256mb  Dołączył: 26 Maj 2008
Soczewki czy nie są porysowane. Czy w środku nie ma syfków. Czy pierścienie nie mają luzów, czy obracają się równomiernie. Czy nie ma śladów uderzenia, podejrzanych zadrapań, retuszowania, rdzy. Czy w środku coś nie lata. Jak działa przysłona, czy się nie przycina. W jakim stanie jest bagnet i styki.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
No właśnie, czy przysłona chodzi gładko, czy natychmiast reaguje, czy też jest "leniwa". No i czy imadełko, które służy przymykaniu szkła jest proste czy pochyłe.
 

Anno  Dołączyła: 04 Sie 2007
Czy na soczewkach nie ma żadnych podejrzanych plamek, zacieków, przebarwień, cieni, "duszków" itp.
 

Gringo  Dołączył: 05 Lip 2006
z tymi syfkami to bym nie przesadzał. Paproszki pojawiają się praktycznie w każdym używanym w terenie obiektywie, a często i w używanych wyłącznie we wnętrzach. Ich występowanie nie wpływa w jakikolwiek sposób na jakość optyczną obiektywu (no chyba, ze maja po 0,5 cm- ale to nie są paproszki)

Co do obiektywu- jeśli jest relatywnie nowy to czy są do niego oryginalne pudełka i papiery ( w sensie pochodzenia )
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
z tymi ryskami to też bez przesady, praktycznie każde używane bez filtra uv szkiełko takowe ma. Tylko czasami ich po prostu nie widać bo są małe lub oglądamy obiektyw w słabym rozproszonym świetle . Każde średnio intensywnie użytkowane szkiełko i przecierane tzw. rękawem takich śladów użytkowania się nabawi. W sumie większość ludzi nie dba o optykę. Zresztą rozsądnie małe rysy nie mają większego wpływu na obraz.

Teraz taka moja rada, jeżeli oglądać soczewki pod kątem wad powłok i rys, to należy to robić w silnym np. halogenowym skupionym oświetleniu. Bardzo fajnie też widać rysy i wady powłok, jeżeli się zajrzy do obiektywu od strony mocowania, najlepiej pod światło. Uwaga ostrożnie bo można sobie uszkodzić wzrok

Pozdrawiam
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Dzięki, zawsze patrzyłem przez obiektyw w niebo/ na sufit...
A jak (i co) fotografować na zdjęciu testowym w sytuacji gdy mogę przestrzelić dane szkło?

A co do ww. wad, które nie dyskwalifikują szkła (tj. kiedy można rozważyć zakup- za odpowiednio niższą cenę)?
 

Cypis aka Piotr  Dołączył: 16 Cze 2008
PK napisał/a:
A jak (i co) fotografować na zdjęciu testowym w sytuacji gdy mogę przestrzelić dane szkło?


Np. jednolitą szarą ścianę na przysłonie 22.
Przy okazji sprawdzisz czystość matrycy.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Pięknie...
Moglibyście jeszcze oświecić mnie w sprawie justowania/kalibracji obiektywu (co to takiego?) :oops:
Jak sprawdzić czy szkło tego wymaga? :oops:
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
Kalibracja to usuwanie ew. problemu z back focusem/front focusem. Szkło tego wymaga jeśli taki problem występuje.
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Dzieki. :-B
 
lucky  Dołączył: 10 Wrz 2008
PK, tzw FF znaczy, ze szklo ostrzy przed obiektem BF szklo ostrzy za obiektem. Objawia sie to najczesciej mydlanym obrazem przy mniejszych wadach i powazna nieostroscia przy wiekszych. Slynnym testem, takim "na kolanie" sa bateryjki sfotografowane pod katem ok 45 stopni przy najwiekszym otworze przyslony. Dokladniej mozna to zrobic przy pomocy odpowiednich tablic testowych (troche poszukaj, bylo juz wiele razy na forum). W wiekszosci modeli puszek pentaxa, mozna te przypadlosc (w mniej lub bardziej upierdliwy sposob) korygowac, jednak jesli podczas zakupu stwierdzisz wade obiektywu radzilbym od razu wymienic na inny.
 

smiechoo  Dołączył: 31 Mar 2007
Pioter napisał/a:

Teraz taka moja rada, jeżeli oglądać soczewki pod kątem wad powłok i rys, to należy to robić w silnym np. halogenowym skupionym oświetleniu.


Zgadza się, polecam wykorzystać silną latarkę i zaświecić z drugiej strony obiektywu jednocześnie nie patrząc w skupiony strumień światła. Pięknie będzie widać wszystkie paproszki i ew. grzybek. Warto pamiętać, że pyłki między soczewkami mają niezauważalny wpływ na jakość zdjęć.

Jeszcze jedno - znacznie ważniejszy jest stan tylnej soczewki niż przedniej jako że jest bliżej matrycy/ filmu.

Z mojego doświadczenia (nie twierdzę, że ogromnego) jeśli obiektyw nie jest niesprawny technicznie/ mocno porysowany/ nie ma wytartych powłok/ nie jest bardzo mocno zapaproszony w środku wszelkie odstępstwa od stanu idealnego nie będą zauważalne w zastosowaniach amatorskich.

Pozdrowienia i powodzenia
 
Jacek-aj  Dołączył: 11 Gru 2006
Ja jeszcze bym dodał swoje"trzy grosze" dot. przysłony, jej listków.
Obiektyw może być w zewnętrznie dobrym, zadbanym stanie, o jego "zużyciu" lub podłym składaniu może świadczyć wytarte brzegi listków przysłony.
Przy teście przymykania jej, jest to widoczne. I wcale nie muszą tego mieć wszystkie "stare manuale".
Ja mam stałki z serii K i Takumary, w których brak jest tego objawu.
pozdrawiam
 
klimecki_  Dołączył: 12 Cze 2007
odnosnie starych manualnych stalek:- raczej bym nie kupil obiektywu w ktorym grzebano. widzialem sporo szkiel noszacych slady rozkrecania w wersji amatorskiej (pokaleczone srubki, elementy obudowy, podrapane elementy (duza ich czesc jest czerniona wiec latwo poznac), maskowanie uszkodzen pisakiem do plyt itp, specyficzne paprochy (nie zwykle paprochy o ktorych wspomnial Gringo ale np opilki metalowe, jakies odlupane elementy farby,plastiku,metalu).
- sprawdz jakosc pracy pierscienia ostrzenia na manualu (nie ma to jak skrzypiaca jakims piachem smc-a w stanie 'jak nowa')
warto tez zwrocic uwage na:
- grzyby, przebarwienia, mgly, wyschnieta wilgoc w postaci zaciekow wewnatrz szkla,
- uszkodzone (starte,porysowane, usuniete chemicznie) powloki mc
pozdrawiam
kp
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
szczypiorrr napisał/a:
Kalibracja to usuwanie ew. problemu z back focusem/front focusem

oszukujecie mnie :-P , BF/FF to przypadłość dotycząca duetu korpus+autofokusowy obiektyw tymczasem spotkałem się z używaniem terminu "kalibracja" w stosunku do typowych szkieł manualnych... czyżby chodziło o korektę elementu ostrzącego... ale skąd tu BF/FF?? chyba że coś naknociłem...
 
BartekKw  Dołączył: 12 Gru 2008
A propo kalibracji w korpusie - czy K200D posiada takową ?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
może dyskusja do Ważnych Tematów? przydatna jest.
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Gringo napisał/a:
Co do obiektywu- jeśli jest relatywnie nowy to czy są do niego oryginalne pudełka


Osobiście to pudełko postawiłbym na ostatnim miejscu na liście priorytetów przy testowaniu szkła. O ile w ogóle by się na niej znalazło... ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach