siakostak
[Usunięty]
nie będę owijał...lecę odrazu...

Po 1. cykacie fotki super sprzęty znawcy grafiki... a piszecie bzdury jak ich mało!!! ile wy macie lat? albo na czym się znacie a raczej na czym się nie znacie?

Posty typu nie było tknięte PS?
proszę was normalnie ws wyśmiewam.. tak się składa ze pracuje w firmie(.....)gdzie zajmuje się obróbką grafiki i czy corele ,ps itp... nie gadać głupot ze nie są te zdjęcia nietykane przez program graficzny... większość zdjęć 99% albo nasycenie balans czy kontrast zwiększony to już nie jest fotografia jaką się potrafi zrobić własnym okiem ... po 1 primo po co do tego ps? czytaliście coś o historii fotografii co się ceni jaka fotografie się ceni? zrobioną aparatem czy programem graficznym? takie sobie zadajcie pytanie.. nie sztuka cyknąć i przerobić przykład?
5, 10 co to jest to na środku maza pył dym czy możne ps nie zadziałał? 18 ewidentnie ... 19 i tak po kolei... ludzie kłamiecie się sami siebie... w dodatku starsi ludzie !
zorzyk



Cytat
Niestety, z moich obserwacji wynika, że większość publikujących swoje zdjecia nie tknęła ich żadnym programem, a szkoda! Można przyjąć, że zdjecia niefotoszopowane - czyli nie poddane żadnej obróbce - czyli wprost z aparatu - są obarczone wszystkimi możliwymi błędami:
- zły balans bieli, znaczy zafarby hulają :evilsmile:
- złe naświetlenie: jasność, kontrast...
- zła reprodukcja świateł i cieni - światła puste (białe), cienie smoliste, bez szczegółów...

Jeśli do tego dodać błedy kompozycji i kadrowania, to obraz twórczości nietkniętej postprodukcją jest dramatyczny...


co ty w ogóle koleś tu piszesz? robisz zdjęcie i poprawiasz w programie? a co nie potrafisz zrobić dobrej fotki z dobrym światłem cieniami kontrastem bielą itp.? potrzebujesz program do tego ? się nie powinieneś wypowiadać...
lamusy mogę tyle powiedzieć takie fajne sprzęty macie takie fajne zdjęcia robicie znawcy fotografii a kontrast se ustawiają w programie graficznym na kompie... wstyd i hańba .. stare konie !
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
siakostak, zbastuj Waść, bo forma Twojej wypowiedzi jest nie do przyjęcia!
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
siakostak, za to co napisales dla bym ci bana - NIE witam - narazie zarobiles ostrzezenie
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
siakostak, trochę spokojniej i grzeczniej proszę.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
i uprzedzam jeszcze jeden tego typu wyskok - wylatujesz
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
siakostak, wiesz - może i jest sens w tym co piszesz - ciężko powiedzieć, bo Twój post jest tak chaotyczny, że nie wiadomo co właściwie chciałeś nam przekazać...

Widać nie uznałeś, że Twoja wypowiedź jest warta naszej uwagi - inaczej byś się bardziej postarał.

Ciekawe wejście na forum... Rozumiem, że jak przychodzisz w gości, to pierwsze co robisz to w sposób mało kulturalny, bełkocząc rozstawiasz gospodarzy po kątach?
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
Mówiąc prościej kolega się trochę zdenerwował i nie potrafi się pogodzić z tym, że to co było kiedyś piękne w fotografii zanika poprzez edytowanie efektu końcowego ;) Tak też i ja uważam. Zdjęcie powinno wychodzić z aparatu a nie spod pędzla programów do obróbki. Ale o gustach dżentelmeni nie powinni rozmawiać - przynajmniej jest taka niepisana zasada...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Crow, kolega zapomina ze praca nad kontrastem (bardzo szeroko pojetym) / kadrem/barwa odbywala sie takze pod powiekszalnikiem -czasem w sposob duzo bardziej zaawansowany niz to co wiele osob robi dzis w PS
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
siakostak napisał/a:
co ty w ogóle koleś tu piszesz? robisz zdjęcie i poprawiasz w programie? a co nie potrafisz zrobić dobrej fotki z dobrym światłem cieniami kontrastem bielą itp.? potrzebujesz program do tego ?

A do tego się odniosę...

Kiedyś ludzie, aby osiągnąć konkretny cel [kontrasty, tonalność, ziarnistość] używali różnych rodzajów papieru, wywoływacza, masek itp. Teraz, kiedy nosnikiem nie są kryształki siarczanu baru, a bity, aby zrealizować pomysł używamy programów graficznych.

[ Dodano: 2008-10-19, 23:44 ]
No dobra - nie chodzi o siarczan baru ;-) popitoliło mi się :-)
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
Fafniak napisał/a:
Crow, kolega zapomina ze praca nad kontrastem (bardzo szeroko pojetym) / kadrem/barwa odbywala sie takze pod powiekszalnikiem -czasem w sposob duzo bardziej zaawansowany niz to co wiele osob robi dzis w PS

I właśnie tu jest cały smaczek fotografii. Edycja hardware'owa a nie software'owa :).
 

piter_76  Dołączył: 23 Kwi 2007
Crow, To po co wydales tyle kasy na cyfrowke, skoro kreci Cie chemia? :-)
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
piter_76 napisał/a:
Crow, To po co wydales tyle kasy na cyfrowke, skoro kreci Cie chemia? :-)

Ekhm... cyfrówkę? A jak kupowałem sprzedawca wmawiał mi że to analog :mrgreen: A teraz na poważnie. Gdybym miał to co bym chciał to porzuciłbym cyfry i zajął się analogami. "Problem" też polega na tym, że "scyfrzenie" fotografii doprowadziło do zaoszczędzenia czasu przy wywoływaniu i ewentualnej KOREKCJI (a nie kompletnej obróbce - bo tylko tyle jestem w stanie zaakceptować) zdjęć. Więc znika cały smaczek ślęczenia w studiu i wdychania oparów chemikalii ;) Na szczęście odczucia przy naciskaniu spustu migawki zawsze pozostaną te same niezależnie od sprzętu... chyba, że ktoś swojego nie lubi ;).
 

piter_76  Dołączył: 23 Kwi 2007
Crow napisał/a:
Tak też i ja uważam. Zdjęcie powinno wychodzić z aparatu a nie spod pędzla programów do obróbki. Ale o gustach dżentelmeni nie powinni rozmawiać - przynajmniej jest taka niepisana zasada...


W konteksie tego co zostalo powiedziane powyzej w tym temacie przez mygosie i Fafniaka, jedynym slusznym sprzetem wedlug Twojej definicji bylby Polaroid :-) Cala reszta niestety wykracza daleko poza tak skonstruowane wyobrazenie o fotografii :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Już sposób wywołania filmu wpływa na końcowe efekty czyli jest namiastką jakiejś podstawowej obróbki w programie graficznym. Późniejsza praca pod powiększalnikiem to tez przynajmniej podstawowe korekty wpływające na poziom naświetlenia i kontrast tak, że o żadnym zdjęciu, jaką techniką nie byłoby robione, nie można napisać, ze jest bez obróbki.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja napisze tylko tyle :
Do fotografa zyjacego w normalnym swiecie nalezal wybor filmu
kolor/BW
kolor - nasycony / neutralny / o zmniejszonym nasyceniu
kontrastowy / o mniejszym kontrascie
do swiatla dziennego/sztucznego
o potrzebnej czulosci (25-1600 ASA)
Przy BW ( pomijam pan i orto) filmy o duzym zairnie i malym . niskie lub wysokie czulosci. Rozna kontrastowosc. A potem to wszystko jeszcze wywolywane w roznych zupach - dajacych rozne efekty

Potem taka wywolana prace trzeba pod powiekszalnikiem zrobic.....uzywanie papiery( miekki -normal -hard ) strefowe dopalanie ....duzo by pisac....

dlatego jak widze:
Cytat
co ty w ogóle koleś tu piszesz? robisz zdjęcie i poprawiasz w programie? a co nie potrafisz zrobić dobrej fotki z dobrym światłem cieniami kontrastem bielą itp.? potrzebujesz program do tego ? się nie powinieneś wypowiadać...
lamusy mogę tyle powiedzieć takie fajne sprzęty macie takie fajne zdjęcia robicie znawcy fotografii a kontrast se ustawiają w programie graficznym na kompie... wstyd i hańba .. stare konie !
_________________

to na 90% widze trolla ktory nie ma pojecia tak naprawde o czym pisze
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
siakostak, Niestety używamy w większości sprzętu cyfrowego a więc odpada moczenie kart pamięci celem uzyskania lepszego kontrastu itd..
Możemy co najwyżej używać filtrów połówkowych i polarów.
Czasem wychodzi mi zdjęcie, które już w rawie wygląda idealnie ale tylko czasem, zdjęć z analoga w większości nie muszę w ogóle ruszać bo większa rozpiętość tonalna załatwia sprawę (jadę głównie na kliszach BW)
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
I pomyśleć,że wątek jest o kalendarzach. :roll: Zrobiła sie z tego polemika z osobą ,która najwyrażniej bardzo chciała zwrócić na siebie uwagę niewybredną formą wypowiedzi. Może kolorowi wydzielą wątek,o roli fotografa w przetwarzaniu obrazu i zakresie dopuszczalnej ingerencji w rzeczywistość,by nie rozmywac tematu zasadniczego.
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
a ja mało nie oplułem monitora... :mrgreen:
jakby ktoś chciał to po ankiecie udostępnię RAWy nadesłanych zdjęć - ale obawiam się, że i tak niczego nowego do dyskusji to nie wniesie... :roll:

siakostak, - normalnie debiut roku! :-/ , jeden post i ban :shock: . Mam nadzieję, że to Twój pierwszy post na jakimkolwiek forum i dopiero się uczysz, bo w przeciwnymw wypadku Troll jak nic :->

zorzyk respect "koleś" :-B
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
Ech,nie wytrzymam ;-) : dlaczego ingerencja w obraz fotograficzny z użyciem PSu jest naganna,a techniki typu izohelia,pseudosolaryzacja,grafizacja,rastry,retusz negatywowy i pozytywowy już nie? Czy tylko dlatego,że jest to z uzyciem technik i programów komputerowych ? Moim zdaniem autor ma prawo pokazać swój ogląd rzeczywistości i na tyle ją zmanipulować ,by przedstawiała jego sposób widzenia. (Picasso,Dali mieli by przerąbane za te koślawe i dziwaczne obrazy rzeczywistych przedmiotów. ;-) ).
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
MArWoj - nie mówiąc o Horowitzu :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach