bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Zwykłej z kranu (nie mam pojęcia czy jest zakwaszona). A z sprawdzeniem paskiem już nie dałem rady czasowo.
 
Leszeg  Dołączył: 25 Wrz 2007
Zrób jak radzi Yeti. Raczej jest mało prawdopodobne by aż tak spadła aktywność R09. Jeżeli okaże się , że się zaczernia to znaczy, iż miewasz problemy z wodą.
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
też tak miałem. r-09, leciutko tylko przeterminowany. film to foma 200. po wyjęciu z koreksu zupełnie przezroczysty celofan. ani numerów klatek, ani naświetlenia początku filmu (tego trzymanego paluchami przy zakładaniu do aparatu). totalnie nic.

wywoływacz brany z pojemniczka, z którego nabierałem do wywołania kilku filmów przed i kilka po tym feralnym. rozcieńczane wodą z filtra odwrotnej osmozy, więc nie ma mowy o zakwaszeniu itp. zawsze to samo stężenie, ten sam czas, ta sama chemia (z tego samego pojemnika!). dwa filmy wywołane ok, jeden przezroczysty i znowu dwa ok...
zrzuciłem to na karb filmu i przestałem kupować fomy. a tu się okazuje, że z hp5 może być to samo... ja już nic nie wiem...

chyba, że źle wypłukany koreks po porzednim wołaniu?... raczej mało prawdopodobne bo nie od dziś płuczę koreks, ale objawy by się zgadzały. resztka utrwalacza teoretycznie mogłaby zneutralizować wywoływacz. szczególnie, że ten występuje w dość dużym rozcieńczeniu. to mogłoby tłumaczyć wygląd filmu - jakby w ogóle nie był wywoływany.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
ryve napisał/a:
rozcięczeniu


oj.


(jednak stawiam na zakwaszenie. jakos nie moge sobie wyobrazic, zeby nie nalozyli emulsji... :-P )
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
fax! "ń" mi zjadło, ale z tym "ę" to przegiąłem... :oops:

qrcze, ten sam filtr (używany długo przed i długo po feralnym wywołaniu), ten sam kran...

a czy to w ogóle możliwe, żeby z filta ro woda była zakwaszona? ponoć to czystsze niż destylowana (woda! ;-) ) kupowana na stacji paliw.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dopuszczalna przepisami wartość pH wody wodociągowej to 6,5-9,5 czyli zakwaszenie kranówy jest mało prawdopodobne.

[ Dodano: 2008-10-20, 10:50 ]
Inne źródła podają pH 7-9.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Yeti napisał/a:
Tak... to wszystko wina tej fotografii cyfrowej!
Gdyby nie ona to wywoływałbyś co kilka dni i wywoływacz zawsze miałbyś świeży.
Piękny tekst, Yeti. Dam go do cytatu tygodnia.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
ryve napisał/a:
a czy to w ogóle możliwe, żeby z filta ro woda była zakwaszona? ponoć to czystsze niż destylowana (woda! ;-) ) kupowana na stacji paliw.

Wystarczy kontakt z dwutlenkiem węgla - superczysta woda nie zawiera (prawie) żadnych soli mineralnych, które mogłyby działać buforująco. CO2 może ją wtedy łatwo zakwasić.
 
ryve  Dołączył: 14 Wrz 2006
no tak, nie sposób się z tym nie zgodzić.

ale to teoria. a tu podchodzimy do problemu od strony praktycznej - ile tego dwutlenku węgla należałoby do tej wody wpuścić, żeby nie dało się wywołać negatywu? zakładam, że na tyle sporo, że musiałoby to być działanie celowe. nie wiem jakim cudem mogłoby się wystarczająco dużo dwutlenku węgla rozpuścić w tej wodzie biorąc się po prostu z powietrza (bo filtr nie ma "bocznych wejść"). no i skoro w otoczeniu nic się nie zmienia, to powinno to być w jakiś sposób powtarzalne. a nie tak, że wołasz negatywy za każdym razem dokładnie w ten sam sposób, w tej samej (nie takiej samej!) chemii i fafnaście wychodzi ok, później jeden przezroczysty, a później znowu wszystko ok.

ja mam dwa podejrzenia:
1. wybrakowany negatyw
2. źle wypłukany koreks (zneutralizowany wywoływacz)
obie wydają mi się równie prawdopodobne, co nieprawdopodobne.
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
U mnie w pracy woda RO ma pH coś koło 6, dokładnie już nie pamiętam. Wczoraj wywoływałem APX400 w Rodinalu Special (1+50), w którym dużo, bardzo dużo się już wytrąciło. Zacząłem mocne mieszanie przez potrząsanie butelki, potem to samo, w gorącej wodzie w umywalce. Zostało sporo osadu, ale wywoływacz odzyskał jako taką barwę. To samo mam z Agefixem. Mimo to, wszystko wyszło OK.
 
tomek969  Dołączył: 21 Paź 2007
To dobra metoda na HP5+ w R09 1+100 16 min ? Jutro będę wywoływać,szukam dobrego sposobu.
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
Ja robiłem wg digitaltruth:

HP5+ w R09, 1+40, 22 st, circa 10min:
 
tomek969  Dołączył: 21 Paź 2007
Dobre, spróbuję.

Ok.,wygląda nieźle,dzięki.
 
Zbyszek W.  Dołączył: 04 Cze 2008
Nie napisałeś czy końcówka filmu ta co wystaje z kasety była czarna? Jeżeli tak to film w aparacie nie został naświetlony (mogła spaść końcówka ze szpuli odbiorczej, czasem to się zdarza) ale końcówka i napisy powinny się wywołać. Jeżeli brak napisów i końcówka jest przezroczysta tak jak reszta filmu to padł wywoływacz. Ja wywołuję w Rodinalu 1;100 filmy po 20-30 minut. Ale przy czasie 10 minut powinny wyjść ślady naświetlania.
Ziwi
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
ryve napisał/a:
też tak miałem. r-09, leciutko tylko przeterminowany. film to foma 200. po wyjęciu z koreksu zupełnie przezroczysty celofan.


Po tak traumatycznym przeżyciu z dzieciństwa odpuściłem sobie wołanie :( co za trauma... takie fajne zdjęcia poszły się paść... Ale ostatnio nachodzi mnie coś, żeby sobie koreks sprezentować...
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
Bierzesz Rodinal/AGFe R09 1+100 ale tak by na film było minimum 5ml koncentratu. Wlewasz do korexu i mieszasz delikatnie 10s, odstawiasz na pół godziny i mieszasz delikatnie 15s, i znowu pół godziny leżenia. Łącznie całość trwa 1h. Tylko jest problem bo chyba FOMa ma trochę inne czasy i nie wiem o ile.

To jest bezsensowny przepis niczym sensownym nie umotywowany, a może to żart? Brakuje jeszcze tylko przykazania o splunięciu przez lewe ramię w 7 sekundzie miesznia :-)

Mam duże doświadczenie z oryginalnym R09 Orwo, mniejsze z Rodinalem Agfy. R 09 bardzo szybko ulega utlenieniu, praktycznie po pół godzinie spowalnia działanie. Wiedzą dobrze to ci którzy wywoływali filmy w dużych rozcieńczeniech (np. 1/200) - wtedy czas wywołania jest praktycznie bez limitu, woła się godzinę lub dwie, a efekt ten sam, bo wywoływacz z czasem przestaje działać.
Dlatego używanie R09 godzinę po rozcieńczeniu jest po prostu ryzykowne
 
Maciuś  Dołączył: 18 Wrz 2008
Yeti napisał/a:
Jasiek Matacz napisał/a:
Bierzesz Rodinal/AGFe R09 1+100 ale tak by na film było minimum 5ml koncentratu. Wlewasz do korexu i mieszasz delikatnie 10s, odstawiasz na pół godziny i mieszasz delikatnie 15s, i znowu pół godziny leżenia. Łącznie całość trwa 1h. Tylko jest problem bo chyba FOMa ma trochę inne czasy i nie wiem o ile.

To jest bezsensowny przepis niczym sensownym nie umotywowany, a może to żart? Brakuje jeszcze tylko przykazania o splunięciu przez lewe ramię w 7 sekundzie miesznia :-)

Mam duże doświadczenie z oryginalnym R09 Orwo, mniejsze z Rodinalem Agfy. R 09 bardzo szybko ulega utlenieniu, praktycznie po pół godzinie spowalnia działanie. Wiedzą dobrze to ci którzy wywoływali filmy w dużych rozcieńczeniech (np. 1/200) - wtedy czas wywołania jest praktycznie bez limitu, woła się godzinę lub dwie, a efekt ten sam, bo wywoływacz z czasem przestaje działać.
Dlatego używanie R09 godzinę po rozcieńczeniu jest po prostu ryzykowne


Kolego Yeti, trochę proszę poszukać w sieci na temat Rodinal 1+100, i przekona się kolega że to działa i to jak działa.
Oczywiście również potwierdzam słowa kolegi Jasiek Matczak , przepis działa i to "sensownie".

Pozdrawiam Maciej.
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
Mowa o wywoływaniu akutacyjnym: http://www.korex.net.pl/forum/viewtopic.php?t=39

Daje radę, j** tony po tym wychodzą, nie tylko w rodinalu.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
malyglod napisał/a:
Daje radę, j** tony po tym wychodzą, nie tylko w rodinalu.


;-) w czym niby sa takie j**?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach