JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Primo - odbieraj kasę i kup gdzie indziej. Gość ma 2 tygnie na załatwienie reklamacji jak się nie zmieści niech się buja.

Co do fotek to takie efekty ale w mniejszym stopniu miałem jak robiłem testy forsowania ISO 200 na 3200 czy coś w tym stylu - był wątek http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=10659 i tam masz linki do moich fotek forsowanych z ISO 200 na 3200 - wyglądają o niebo lepiej niż z twojego walniętego :-( aparatu.
 

xolox  Dołączył: 11 Paź 2008
Nie daj się, tylko nie mów ze robisz interes z młodzieżą, jak już dzwonie do jakiegoś sprzedawcy z allegro i słyszę matkę i mówi że syna niema w domu to... krew mnie zalewa.
Nie słuchaj miłych słów tylko żądaj konkretów. Najlepiej kasę. Nie dyskutuj tylko żądaj kasy.
 

MaCk  Dołączył: 27 Wrz 2008
Benek napisał/a:

pentax to bydlę trudne do zajechania, co koledzy na forum starsi stażem i doświadczeniem na pewno potwierdzą :mrgreen:


Też tak myślałem, dlatego zdecydowałem się na używany. Tym bardziej, że miał zrobione nieco ponad 100 zdjęć i wizualny stan raczej to potwierdzał.

Co do gwarancji, to jestem teraz już pewny, że aparat jej nie miał.
Co można innego myśleć po tym jak odesłałem aparat do sprzedawcy i kilka dni później zadzwonił do mnie "zaprzyjaźniony majster" i wciska kit, że muszę wyczyścić matrycę i wszystko będzie dobrze. Do dłuższej rozmowie z nim dowiedziałem się, że dostał aparat ze wskazówkami, że matryca jest brudna! Nawet nie widział płyty ze zdjęciami, którą wysłałem razem z aparatem! Po wylaniu żalu na fachowca, zapewniał, że sprzedawca naprawdę jest porządny, po czym oddał mu telefon wołając: "wojtuś, pan chce jeszcze porozmawiać"!!!
Teraz widzę, że wyciągnął odpowiednie wnioski, bo na jego aukcjach aparaty zaczęły mieć tylko gwarancję rozruchową...

Co najmniej bulwersujące!

Po tym, zaproponowałem, że skoro jest to taki problem, może odda kasę - będzie łatwiej. Ale już obiecał, że wyśle drugi. Podobno wysłał wczoraj (po 2 tyg czekania).
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
MaCk napisał/a:
Ale już obiecał, że wyśle drugi. Podobno wysłał wczoraj (po 2 tyg czekania).

Jeśli ten drugi bez gwarancji to niech zwraca kasę i kup u pewnego sprzedawcy.
 
Mike83  Dołączył: 16 Paź 2008
MaCk - gdzie kupowałeś aparat?
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
To wygląda na wadę matrycy. Każdy sprzedawany towar objęty jest rękojmią niezależnie czy jest nowy czy używany i czy sprzedający prowadzi działalność gospodarczą. Nie daj sobie wcisnąć innego aparatu, albo niech naprawi ten i odeśle z kartą gwarancyjną albo zwraca pieniądze. W razie oporów postrasz go federacją konsumentów (jeśli prowadzi działalność gospodarczą) albo drogą sądową.
 

MaCk  Dołączył: 27 Wrz 2008
Kupowałem na allegro.

Może i źle zrobiłem, ale bałem się, że gość zrobi się jeszcze bardziej niechętny do współpracy niż był, więc poszedłem na ustępstwo i zgodziłem się, żeby przysłał drugi (to i tak szczęście w nieszczęściu, bo na początku zawzięcie chciał naprawiać uszkodzoną matrycę).

Dziś dostałem aparat.
Po obejrzeniu kilku pierwszych zdjęć, odpukać, ale robi pozytywne wrażenie.

Nie wiem skąd on je bierze, czy z jakiegoś lombardu, czy jeszcze inaczej, ale wizualnie ten też jest jak nówka...

Mam nadzieję, że wszystko będzie teraz dobrze.

Pozdrawiam
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czy dostałeś gwarancję, czy znowu Ci wciska jakieś głodne kawałki?
 

MaCk  Dołączył: 27 Wrz 2008
Nie ma gwarancji.
Powiedział, że ten będzie bez gwarancji, ale będzie na pewno sprawdzony.

Po prostu już mi się nie chce użerać. Im bardziej naciskałem, gość bardziej mnie olewał.

Nick z allegro to "autotransporte"
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Za jakie pieniądze, jeśli można wiedzieć, bierzesz bez gwarancji?

[ Dodano: 2008-10-22, 20:25 ]
Jak jest oszust to trzeba go usadzić.
 

MaCk  Dołączył: 27 Wrz 2008
Sporo mniejsze, niż chodzą używane, ale pierwszy był 'podobno' z gwarancją.
Inaczej nie wziąłbym wcale.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
MaCk napisał/a:
Sporo mniejsze, niż chodzą używane, ale pierwszy był 'podobno' z gwarancją.

Z TIRa nie spadły przypadkiem ? Albo komuś z torby uciekły... Coś tu nie pasuje.
 
Mike83  Dołączył: 16 Paź 2008
MaCk napisał/a:
Kupowałem na allegro.

Ja na allegro kupujé tylko p***** do max 100zl 2x mialem problemy z 'handlarzami' z allegro i wiecej nie zamierzam miec.

Wole doplacic troche wiecej i kupic w jakims konkretnym sklepie niz u aroganckiego i chamskiego goscia z allegro.

2 razy juz sie przejechalem na takich transakcjach, glownie chodzilo o elektronike, wiec postanowilem odpuscic i wchodze tam tylko po to aby sprawdzic rynkowe ceny.

Nie kupowalem jednak nigdy nic od 'zwyklego' usera, jakos tak sie zlozylo. Gdybym jednak mial do wyboru - user, sklepikarz to jakos bardziej bylbym w stanie zaufac zwyklemu uzytkownikowi....

Niestety niektorym jak widac dalej wydaje sie ze sprzedajac na allegro mozna w dowolny sposob traktowac prawa konsumenta.
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
A moze wklep nr seryjny aparatu do googlarki i a nuz wyskoczy, ze... istnieje w google (a znaczyc to moze jedno - "spadl z TIRa").
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
MaCk napisał/a:
Nick z allegro to "autotransporte"
Wygląda na to, że Panu autotransporte zawieszono/zawiesił konto. Swoją drogą podziwiam ludzi, którzy kupują drogie (1kzł to nie mało) artukuły u sprzedawcy który jest na Allegro pół roku i dorobił się 20 komentarzy, w tym 6 za sprzedaż. :shock: Wiem, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, ale ja bym w takim przypadku nie zaufał.
 

MaCk  Dołączył: 27 Wrz 2008
Właśnie już się przekonałem, co znaczy, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.

Miałem taką sytuację, że pewien użytkownik, który miał same negatywy, kupił ode mnie przedmiot. Na dodatek, ja chciałem przelewem, a on kupił i upierał się na pobranie.

Okazało się, że te negatywy wynikały raczej z jego niewiedzy. Ponadto wystawiałem tylko jedną rzecz, więc miałem czas dla gościa. Sprawa zakończyła się bardzo dobrze i chyba po tym straciłem czujność.

A na decyzję o kupnie tego pentaxa, złożyło się bardzo dużo czynników.

Nie zarzekam się, że dobrze zrobiłem, człowiek całe życie zbiera punkty doświadczenia.
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
Najważniejsze MaCk, żeby już nie było z kasetką więcej problemów. :-)
 
washu  Dołączył: 11 Lip 2008
Takie refleksje:

1. Czemu się zniechęcasz do firmy skoro sprzedawca cię oszukał, to trochę niepoważne - wybacz.
2. Co do wad matryc, to produkty Sony i stosowane powszechnie dość. Sony wsławiło się już wymianą matryc w aparatach i kamerach bo po kilku latach padały.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
MiQ27 napisał/a:
Z TIRa nie spadły przypadkiem ? Albo komuś z torby uciekły... Coś tu nie pasuje.

No właśnie, mam nadzieję, że bez gwarancji ale przynajmniej z jakimiś papierami. Osobiście głupio bym się czuł mając świadomość, że mój aparat tak naprawdę jest "niemój". Udanego focenia! :mrgreen:

P.S.
plwk napisał/a:
Za jakie pieniądze, jeśli można wiedzieć, bierzesz bez gwarancji?


Jak widać aparat poszedł za 990 zł.
http://www.allegro.pl/item453281193_453281193.html
 

dominicus  Dołączył: 01 Paź 2008
Z allegro różnie bywa. Facet w opisie aukcji napisał "APARAT PRZYWIEZIONY Z ZAGRANICY" i "ZROBIONE STO KILKADZIESIĄT ZDJĘĆ". Ma mało komentarzy... Ja osobiście bym się nie zdecydowała na zakup u niego. Pewnie to jakiś zwrot z zagranicznego sklepu do którego miał łatwy dostęp i chciał na tym zarobić. Znam takie przypadki :-|

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach