"Łapy, łapy, cztery łapy
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa, kto dogoni psa
Może Ty, może Ty, może jednak ja."
Z dużymi pieskami można pościgać się tutaj:
http://jarekdabrowski.net/prc/rc008.html
1. Amas
soft: Iris
Po zaladowaniu rawa i konwersji uzylem w zasadzie tylko modified equalization, a na koniec leciutki unsharp mask.
Ciekawe, ze w tym przypadku nawet nie tknalem balansu bieli.
2. bEEf
Zaczalem od wywalenia niebiesko-rózowego zabarwienia sniegu - krzywymi albo poziomami, albo jednym i drugim - nie pamietam. Wprawdzie taki kolorowy snieg to standard na zdjeciach, ale zalozylem, ze bedzie bialy i koniec. No, moze troche blekitny. Po tych operacjach oczywiscie zdjecie sie ocieplilo, a piesek zrobil sie slicznie pomaranczowy, a
poniewaz intuicja (i rzut oka na oryginal) podpowiadala, ze powinien byc raczej slomkowo-zólty, zdjalem troche nasycenia z kanalu zóltego. To tyle. Acha - dzialalem zestawem gimp+ufraw.
3. Bronek
Bardzo ladne zdjecie, dobrze zrobione i w ogole. Ale i tak postanowilem je pomietosic ;) Pomyslalem o high-key - bialy pies na bialym, rozswietlonym sloncem sniegu. Czyli mocno podnioslem jasnosc; ale poniewaz scena tak naprawde nie zostalo sfotografowana jako high-key to staralem sie zachowac umiar i obnizylem kontrast. Potem ustawienie balansu bieli - zdjecie bylo zbyt zimne. Staralem sie uzyskac biel tam gdzie snieg byl oswietlony bezposrednio sloncem, blekit w cieniu (snieg odbijajacy niebo) i rudawy odcien siersci psa. A przede wszystkim staralem sie oddac scene tak, jakby moglaby ona wygladac w
rzeczywistosci, w oczach widza - czyli duzo swiatla.
4. Clicofantastico
5. Cotti
6. Dancer
7. GrzegorzM
8. Jarek Dabrowski
Tak jak paru uczestnikow, chcialem zrobic high-key, ale chyba ktos mi podmienil tutoriale.
9. Korba
Gdy zobaczylem, to zdjecie przypomnialo mi sie pytanie z listy dyskusyjnej: jak sfotografowac czarnego pudla na sniegu? Pies na obrazku na szczescie nie jest czarnym pudlem - czarny ma tylko pysk. Na dodatek, dzieki niskiemu polozeniu slonca, jasnosc sniegu jest bardzo zróznicowana. Ze swiatlem nie powinno wiec byc specjalnego problemu, tym bardziej, ze sensor bez wiekszego trudu zarejestrowal cala rozpietosc tonalna sceny. Na pierwszy rzut oka bardziej podejrzane wydaly mi sie kolory - snieg, zwlaszcza w cieniu, wprawdzie bywa niebieski, ale chyba nie az tak (przynajmniej ludzkie oko, tego tak zwykle nie widzi). Co wiecej, plaszczyzny sniegu oswietlone bezposrednio przez nisko stojace slonce, wydaja sie raczej zóltawe lub czerwonawe.
Tu ciekawostka Silkypix Free zglosil, ze automat balansu bieli aparatu ustawil WB na 5691 K, a ACR pokazal 6100 (ze wzgledu na ograniczenia darmowej wersji Silkypixa, do wywolania rawa uzylem ACR-a).
Na poczatek ocieplilem nieco obrazek, podnoszac temperature barwowa do 7000 K i zwiekszylem nasycenie (+20 - przy standardowych ustawieniach wygladalo mi to za blado). Potem wyciagnalem cienie (suwak w lewo), zeby pozbyc sie jednolitej czerni z pyska. Reszta zostala na ustawieniach automatycznych.
Z kolei, juz w Photoshopie, za pomoca krzywej RGB zwiekszylem kontrast tych partii obrazka, które uznalem za najwazniejsze, czyli prawie calego futra modela i muld na sniegu. Zrobilem to kosztem najjasniejszych swiatel (i tak jest ich stosunkowo malo) i, czesciowo, ciemnych partii pyska (na moim, dosc kiepskim do obróbki zdjec, monitorze LCD trudno tam teraz rozróznic szczególy, ale z liczb wynika, ze nie jest az tak zle).
Bylo mi jeszcze za zimno, wiec za pomoca krzywej B zdjalem czesc niebieskiej dominanty ze sniegu, co poprawilo tez wyglad futra. Doszedlem jednak do wniosku, ze to futro oswietlone wieczornym (porannym?) sloncem moze wygladac jeszcze bardziej ogniscie, wiec poszedlem na calosc :) i zwiekszylem nasycenie zólci (o +20). Mam nadzieje, ze nie przegialem, ale bedzie fajnie, jak sie okaze, ze w naturze pies jest jeszcze bardziej rudy, a przyczyna bladawej kolorystyki oryginalu byl wylacznie skopany AWB.
Na koniec troche wyostrzylem - duzy obrazek delikatnie (bo jotpega tej wielkosci i tak uzywa sie tylko do szukania dziury w calym), mniejszy troche bardziej agresywnie.
10. Macioh
11. Michu
Das experimentz
Gdy pierwszy raz spojrzalem na to zdjecie - chcialem zrobic z niego highkey, ale taki, by widoczny byl tylko nos psa. Ale jak kazda kobieta, bedac zmiennym w nastrojach szybko z tego zrezygnowalem. Powód? Pewnie dlatego, ze o tym zapomnialem. Jak zwykle profilaktyczne sprawdzilem RAWa w RSE, PPL i SilkyPix. Co ciekawe, te dwa ostatnie otwieraly plik z poprawna ekspozycja, RSE lekko przeswietlal, co widoczne bylo zwlaszcza w jasnych partiach sniegu. Poniewaz pliki do czelendzu jak zawsze przygotowuje w ostatniej chwili, wiec po prostu nie chcialo mi sie dzis, przy niedzieli odpalac kompa roboczego i postanowilem dokonac calkowtej obróbki na kompie netowym (PPL, Szop Elements v. 1.0 obserwujac to wszystko na parszywie marnym LCD Philipsa). Cel, jaki mi przyswiecal, to wydobyc glówny element (psa - jakby sie ktos nie domyslil) z otoczenia. Dlatego podbilem go kolorystycznie i tonalnie. RAW z PPL surowy - bez grzebania. W Elementsie tylko hue/saturation, poziomy i wyostrzanie.
12. Milo
13. Sneczku
14. Zdano
15. Zorzyk
1. ACR 3.6 - zalaczony plik rc008.xmp (WB, ksztalt krzywej).
2. PS CS2 - Sgadows & Highlights (uszczegolowienie najjasniejszego sniegu).
3. PS CS2 - Unsharp Mask (180% / 0.8 / 0) i zapis rc008.JPG (jakosc 11).
4. Powrot do wersji [2], zmiana rozmiaru na 700 pix. (krotszy bok proporcjonalnie).
5. Unsharp Mask (100% / 0.3 / 0) i zapis rx008_700.JPG (jakosc 12).