PiotruśP  Dołączył: 09 Sty 2007
dyptam napisał/a:
czyli na wyposażeniu do torby jeszcze śrubokręcik
I piwo z Biedronki żeby się nie stresować :). Może jakaś sprężynka spadła, alboco.
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
PiotruśP napisał/a:
dyptam, śrubokręt w dłoń, odkręcasz śrubki od dołu lampy i już masz dostęp do zablokowanego bolca.

Tylko wpierw - rozładuj lampę i wyjmij baterie - strzał 300V kondensatora nie należy do najmilszych (wiem z doświadczenia)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
JackDeJack napisał/a:
rozładuj lampę i wyjmij baterie - strzał 300V kondensatora nie należy do najmilszych (wiem z doświadczenia)
dzięki za ostrzeżenie, założę gumowe obuwie i kask ;-) Ekstremalny ten Pentax, no powiedzcie, który system dostarcza tyle doświadczeń? Ludzie kupują N lub C i tylko robią foty, nasz system jest elastyczny i dla twardzieli. Myślę, że na koszulkach winien być napis "Pentax dla twardzieli" lub "Pentax tylko dla orłów" w tym ostatnim jest trochę patriotyzmu na marginesie serwisu w Polsce. :-?

[ Dodano: 2008-10-30, 20:42 ]
PiotruśP napisał/a:
śrubokręt w dłoń
jest to jedyne rozwiązanie i skuteczne, tylko bardzo stresogenne :(
 
pjak  Dołączył: 28 Kwi 2008
dyptam napisał/a:
dzięki za ostrzeżenie, założę gumowe obuwie i kask ;-)


Nie zapomnij o przykręceniu do nogi jakiegoś "uziomu" i podłączenia go do kaloryfera (co by rozładować naładowane ładunkiem ładunki). :-D
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
dyptam napisał/a:
PiotruśP napisał/a:
śrubokręt w dłoń
jest to jedyne rozwiązanie i skuteczne, tylko bardzo stresogenne :(

Eee tam, ja dziś właśnie rozebrałem Takumara F70-200 i działa to co nie działało, ale zdjąłem jeden element za dużo i teraz na 200mm puszka pokazuje 70mm, ale za to mogę ustawić f4 na 200mm :-P
Czyli mam teraz Takumara F 70-200(70) f4-5.6(4) :mrgreen:

Co do rażenia prądem przez lampę to nie jest to takie śmieszne, bo tam naprawdę jest ok 300V i jak to mówia potrafi pie....nąć zdrowo ;-) - sprawdzone empirystycznie.
A jak cię strzeli to ręce odskakują i można lampce z puszką dodatkowo załatwić twarde lądowanie :-(
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
JackDeJack napisał/a:
A jak cię strzeli to ręce odskakują i można lampce z puszką dodatkowo załatwić twarde lądowanie
też empiryczne doświadczenie? :shock:
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
dyptam napisał/a:
JackDeJack napisał/a:
A jak cię strzeli to ręce odskakują i można lampce z puszką dodatkowo załatwić twarde lądowanie
też empiryczne doświadczenie?

Tak. Moje. I bardzo nieprzyjemne. Lampa daleko nie poleciała, ale jeszcze jakiś czas nie byłem w stanie jej skręcić, tak mi się ręka trzęsła. A najlepsze, że najpierw wyswoliłem błysk na fulla i od razu wyjąłem baterie, potem lampa jeszcze chwilę poleżała i dopiero ją rozkręciłem. Nie pomogło. Chociaż kto wie? Może właśnie pomogło, bo jakby ten kondzio był bardziej naładowany..... :shock:
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
Kiwak napisał/a:
bo jakby ten kondzio był bardziej naładowany..... :shock:
miałbyś niezły błysk w oczach :-?
 

indianin  Dołączył: 30 Gru 2007
polecam inż. Piotrowskiego w 100%-tach.
http://www.fotoserwis.lublin.pl/
Fachowiec jakich mało, który zajmuje się naprawą aparatów od ponad 20-tu lat.
Bardzo rzetelny i skrupulatny, jego pracownicy również :)
Kiedyś wyczyścił matryce znajomemu zupełnie za free :)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Indianin czyści na mokro?
 

indianin  Dołączył: 30 Gru 2007
tego nie wiem, ale chyba można się tego dowiedzieć pod nr 081-44-204-87
;-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Dzięki - chyba mam na wizytówce nieaktualny numer.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach