No cóż.
Mamy z żoną chęć spędzenia sylwestra, nie w domu, z naszą córką <3lat.
Wymagania mamy niewielkie, 2-3 dni, dojazd własny, polska, czechy, słowacja, tak mniej więcej w promieniu 100km od Bierunia (Tychy, Katowice).
Może znacie jakieś tajemne nie drogie miejsca, najlepiej w górach, gdzie nas nakarmią a i coś tam może się dziać w tę noc, nie interesuje nas bal.
Proszę o pomoc.

MZ-50, K-50, DSC-W35.
fotki

ja ostatniego sylwestra i dni okoliczne spędziłem ze znajomymi w szczawnicy

żadnego balu nie mieliśmy, ino impreza własna + wyjście przed północą na imprezę organizowaną pod stokiem - dla nas było ok, ale takie plany, jak się jest z małym dzieckiem w grę nie wchodzą (tzn ostra bania )

ale mogę ze szczerym sercem polecić http://www.kania.pieniny.net/ w samiuśkim centrum, i dość tanio było

[ Dodano: 2008-11-07, 08:47 ]
aaaaa, karmić, to nie karmili, ale to nie był kłopot dla nas

I've seen things you people wouldn't believe. Attack ships on fire off the shoulder of Orion. I watched C-beams glitter in the dark near the Tannhauser gate. All those moments will be lost in time, like tears in rain. Time to die.

return isLBA ? lematDady() : piwkoWPoznaniu();