jaczes  Dołączył: 19 Lut 2008
W sumie to takie rzeczy, które nie wzbudzaja podejrzeń gdy widzisz kogos na ulicy - laptop, wyładowana torba foto i swiecidelka. Weszli przez taras w domku.

Najbardziej mnie boli to, ze ten kredyt mam jeszcze i placac raty będę sobie przypominal o wszystkim... studiuję dziennie, tez nie mam stalej pracy, jak nie podpisza mi umowy na kolejny miesiac to wogole bedzie zajefajnie...

A najgorsze jest to, ze się wkręciłem w focenie - miałem pare umówionych plenerków z kolezankami (oraz z kolezankami kolezanek 8-) ), pocykać pare samochodów znajomych, urodzila mi sie siostrzenica i znalazlem swoja muzę... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Sie tak zastanawiam, czy ci pier#! zlodzieje nie maja sumienia ??
Mam nadzieję że się udławią tą kasą... :!:
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Jeszcze raz wyrazy współczucia, a zrobisz coś takiemu to będziesz miał większe nieprzyjemności niż on. Zaczynam się zastanawiać nad jakimś psem nowym...
 

specmisiek  Dołączył: 19 Mar 2008
jaczes napisał/a:
Sie tak zastanawiam, czy ci pier#! zlodzieje nie maja sumienia ??
Mam nadzieję że się udławią tą kasą...

Właściwie to Ci bardzo współczuje.. :-? :cry: Jeśli chodzi o sumienie to z pewnością niewielu złodziei go posiada niestety, jesli wcale.. :-(
 

Premislaus  Dołączył: 28 Paź 2008
Ach, nóż się w kieszenie otwiera gdy słyszę takie opowieści :-x
Może wiecie jaki ubezpieczyciel ma najlepsze warunki na ubezpieczenie sprzętu?
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
powiem krótko
POWINNO SIĘ UPIERD...Ć RĘCE

a najlepiej kula w łeb po 2 razie (bo bez rąk już trzeba się postarać żeby coś śmignąć i ktoś już tego nie zrobi przez "przypadek" :]

nie znoszę kradziejstwa
 

jaczes  Dołączył: 19 Lut 2008
W weekend byłem w stodole, wolumenie... i paru komisach foto (sklepach z używaną elektroniką;) ). Nie wiem czy to ma wiekszy sens... trzeba było by być tam co tydzień :/
Już mam trase opracowaną... niech tylko jakiś obiektyw "wypłynie" :evilsmile:
Ale czego się nie robi :D
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
Sporo czasu temu wybrałem się, z zakupionym trzy miesiące wcześniej EOS-em 500 + całkiem fajny USM 35-105, do Stodoły w celu dokupienia lampy.
A że pociąg zajeżdżał ok. 6-tej, postanowiłem "zabić" czas na X-lecia.
I jakoś tak wyszło - fajna blondynka mnie zagadała, później zniknęła, a ja chwilę później poczułem się znacznie lżejszy... o torbę ze sprzętem.
Pięknotka miała "przyjaciela".

Do dzisiaj pamiętam to uczucie.
Ręce same zacisnęły się w pięści.
Byłem wściekły, aż do łez.

Obleciałem teren, i nic...

Może to i lepiej, w TV był reportaż o gościu, co to jednak takich wyczaił na tyłach blaszaków i zarobił nożem w brzuch...


Innym razem zamierzałem focić Ostrów Tumski po zmroku, a skończyło się użyciem Manfrotto w roli maczugi, bowiem dwóch kolesi upatrzyło sobie sprzęt.

Zaczynam poważnie myśleć o giwerze...
Chcesz gnoju mi coś ukraść "na żywca" - już nigdy kolanek nie zegniesz !
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
mirqus napisał/a:
Zaczynam poważnie myśleć o giwerze...
Chcesz gnoju mi coś ukraść "na żywca" - już nigdy kolanek nie zegniesz !
Z tym to same problemy, zaraz Ci powiedzą, że środki użyte do obrony były nieadekwatne do środków jakich używali napastnicy i w najlepszym razie dostajesz zawiasy, no i oczywiście utratę pozwolenia.
 
a.d.a.m  Dołączył: 15 Sty 2007
specmisiek napisał/a:

Właściwie to Ci bardzo współczuje.. :-? :cry: Jeśli chodzi o sumienie to z pewnością niewielu złodziei go posiada niestety, jesli wcale.. :-(


Bardzo liczni zwolennicy tezy, że to nie wysokość kary ale jej nieuchronność odstrasza złoczyńców, zapominają o tym drobiazgu. Złoczyńcy wyznają inny system wartości niż przeciętni ludzie. Tzw. badania potwierdzające wspomniana tezę, prowadzone na grupach dzieci czy studentach, nie uprawniają do wyciągania wniosków odnośnie osób, dla których 'rok to nie wyrok'. Dla złodzieja sprawa w sądzie, kilkumiesięczny wyrok to nie kara.. to nobilitacja w oczach współziomków o podobnej proweniencji.
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
a.d.a.m napisał/a:
specmisiek napisał/a:

Właściwie to Ci bardzo współczuje.. :-? :cry: Jeśli chodzi o sumienie to z pewnością niewielu złodziei go posiada niestety, jesli wcale.. :-(


Bardzo liczni zwolennicy tezy, że to nie wysokość kary ale jej nieuchronność odstrasza złoczyńców, zapominają o tym drobiazgu. Złoczyńcy wyznają inny system wartości niż przeciętni ludzie. Tzw. badania potwierdzające wspomniana tezę, prowadzone na grupach dzieci czy studentach, nie uprawniają do wyciągania wniosków odnośnie osób, dla których 'rok to nie wyrok'. Dla złodzieja sprawa w sądzie, kilkumiesięczny wyrok to nie kara.. to nobilitacja w oczach współziomków o podobnej proweniencji.


dlatego bym ręce upierd....l
a za recydywę szafot

i myslę że bym spał spokojnie jak dziecko
 

MateuszG  Dołączył: 29 Paź 2008
skoro nie broń to może gaz pieprzowy ?
sam taki posiadam i czuję się bezpieczniej ...

może nie działa od razu ale delikwenta może na chwile oszołomić przez co bez problemu możemy go dogonić i odebrać z jego rąk sprzęt :D

tutaj filmik jak to działa.

http://www.youtube.com/watch?v=qqWE-kBpyiI

PS. najlepiej żelowy żeby w razie podmuchu powietrza samemu się nie popsikać ;]
 
Marcinicus  Dołączył: 30 Gru 2006
Czytam o tych wszystkich przypadkach kradzieży i serdecznie Wam Panowie współczuję, to musi być ciężkie doświadczenie....

jaczes - pisałeś, że weszli do domu i gwizdnęli tylko sprzęt foto? Czyli - wiedzieli po co idą?

Cytat
mirqus
Cytat
Może to i lepiej, w TV był reportaż o gościu, co to jednak takich wyczaił na tyłach blaszaków i zarobił nożem w brzuch...


Otóż to - powtórzę oklepany slogan - życie ważniejsze...
 

jaczes  Dołączył: 19 Lut 2008
Marcinicus napisał/a:
Czytam o tych wszystkich przypadkach kradzieży i serdecznie Wam Panowie współczuję, to musi być ciężkie doświadczenie....

jaczes - pisałeś, że weszli do domu i gwizdnęli tylko sprzęt foto? Czyli - wiedzieli po co idą?

Cytat
mirqus
Cytat
Może to i lepiej, w TV był reportaż o gościu, co to jednak takich wyczaił na tyłach blaszaków i zarobił nożem w brzuch...


Otóż to - powtórzę oklepany slogan - życie ważniejsze...


Możliwe, bo generalnie nie ukrywałem tego sprzetu, tylko fociłem kiedy miałem na to ochote... Rąbneli tez laptoka i jakieś świecidełka. Może i przyszli po sprzet foto, ale możliwe też, że to był przypadek.
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
Marcinicus napisał/a:
Otóż to - powtórzę oklepany slogan - życie ważniejsze...


I nie tylko !

Nie wiem, czy pamiętacie tę historię ?
Podpity gościu wyszedł z knajpy, dwóch kolesi go powaliło, skopali i zabrali portfel (parę złociszy).
Odeszli kawałek i jeden skonstatował, że może ich rozpoznać.
Wrócili się i scyzorykiem wyłupili facetowi oczy !!!!

Wyobraź to sobie !!!

Glanują Cię, zabierają sprzęt i na odchodnym wydłubują Ci oczy !!!!
Jak będzie wyglądać Twe dalsze życie ?!!!

Ich, wiadomo - humanitarna kara, trzeba bowiem dbać, by zbyt mocno się nie stresowali !!!

Wolałbym gnojom przestrzelić kolana i ryzykować "zawiasy", niż zdać się na wiarę w odrobinę człowieczeństwa !!
 
Marcinicus  Dołączył: 30 Gru 2006
Cytat
Rąbneli tez laptoka i jakieś świecidełka.

Aha - to stawia wszystko w innym świetle - pomyślałem wcześniej, że skoro ukradli jedynie sprzęt foto, to na pewno doskonale wiedzieli co, jak i gdzie.

Cytat
Nie wiem, czy pamiętacie tę historię ?

Ne słyszałem - paskudna sprawa - uważam, ż w takich przypadkach w prawie polskim wobec sprawcy powinno się stosować kodeks Hammurabiego.
 

jaczes  Dołączył: 19 Lut 2008
Byłem dziś w stodole i było pare k20, co mnie bardziej zadziwiło ŻADNA nie miała paragonu :-/ a tylko 1 miał pudełko :]
 
cerfes  Dołączył: 03 Kwi 2008
nie wiem, czy w stosunku do takich sprzedawców nie powinieneś zgłosić sprawy do władz - przecież to ewidentna lewizna. pamiętam jak kiedyś na allegro trafiłem na akcję kolesia, który sprzedawał telefon, jaki mnie interesował, ale zaciekawiłem się, że na zdjęciu była nówka ładowarka (z kablem owiniętym fabrycznym drucikiem), w opisie coś takiego "pudełko zginęło przy przeprowadzce", zajrzałem w inne akcje a tam około 30 telefonów z opisami "pudełko zjadł pies", "telefon mojej siostry, zgubiła gdzieś pudełko" itp., wszystkie telefony używane i z nowymi ładowarkami. zgłosiłem sprawę do allegro, chyba nie byłem pierwszy, bo 30 min później koleś miał zablokowane konto.

moim zdaniem to m.in. łatwość sprzedania lewego sprzętu w Polsce to poważna zachęta do kradzieży - każdy się cieszy, że tańsze i nikt się nie zastanawia, że zaoszczędzenie tych kilkuset zł to dla kogoś strata kilku tysięcy, dopiero kiedy to nas spotka, to się wkurzamy
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Nienawidzę złodziejstwa :evil:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
cerfes, jeśli chodzi o gościa, który sprzedaje na allegro 30 telefonów bez pudełek i wszystkie zjadł pies, to masz rację, ale że ktoś ma w Stodole aparat bez pudełka? Ja pudełka wywalam, bo nie mam na nie miejsca w mieszkaniu. Z całą pewnością nie mam pudełka po żadnym sprzęcie. I co? Od razu jestem złodziejem?

(Jak dobrze pomyślę, to może pudełko z jednego obiektywu leży u moich rodziców, bo go akurat kupowałem, jak u nich pomieszkiwałem.)
 
cerfes  Dołączył: 03 Kwi 2008
ale ŻADNEGO dowodu zakupu nie masz? a karta gwarancyjna? też wyrzuciłeś?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach