Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Kurde, pożycz tej lamy i kabla, bym sobie zupgreadował Kasetkę :P
 

griffin  Dołączył: 19 Cze 2008
ja juz mam pomysl co zrobie za rok ze swoja K20D ja bedzie nowy model na rynku :evilsmile:
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Tylko wiecie, jak im nagle wszyscy klubowicze zaczną przysyłać stare body z tą samą usterką mogą coś wywęszyć :D
 

azkal  Dołączył: 13 Lut 2008
Nieźle, nieźle... gratuluję pomyślnego rozwiązania sprawy :mrgreen:
 

DeKa  Dołączył: 09 Kwi 2008
No i super fajnie extra, radość z nowego nabytku ale razi mnie jedna rzecz, mam niezłego dead pixel'a.
Kurcze, nie wiem czy się tym przejmować, jest prawie na środku matrycy jeden taki padnięty ale za to mocno widoczny. Wiem, że przy wywoływaniu nie będzie tego widać ale mimo wszystko denerwujące jest to, że w sprzęcie za taką kasę są jakieś usterki. Co Wy zrobilibyście na moim miejscu ? Reklamacja czy zapomnieć ?

crop 1:1

 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Myślę, że mapowanie w serwisie. Jak zrobisz, daj znać jak poszło, może wymienią na jakiegoś full-frame'a. :-)
 

Gavreel  Dołączył: 21 Sie 2008
dsk napisał/a:
może wymienią na jakiegoś full-frame'a. :-)


:mrgreen:

ja bym starał się wymienić, przerabianie kilkudziesięciu chociażby fotek z tym ustrojstwem w końcu Cię wkurzy.
 

DeKa  Dołączył: 09 Kwi 2008
Dobra, Chyba jednak dam spokój. Wgrałem sobie firmware 1.01, podobno coś tam w tym kierunku poprawili (jutro sprawdzę). Dla zainteresowanych:

Firmware 1.01
I jakieś czary mary z canona koleś z k10D tak zrobił i podobno pomogło
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
10D to taki model Canona. Chyba że na dalszych stronach jest coś z Pentaksem, bo nie przejrzałem całości?
 

DeKa  Dołączył: 09 Kwi 2008
No fakt, nie ma tam literki K :roll:
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Kto by się przejmował deadami? Chyba tylko ktoś, kto woła duże formaty, może wtedy coś widać (widać?). Ja u siebie zauważyłem chyba 2 lub 3 deady i olałem to, na zdjęciach tego nie ma, to po co się przejmować?
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
DeKa napisał/a:
Co Wy zrobilibyście na moim miejscu ?

W K20D nie masz takiej opcji "odwzorowanie pikseli" ? W moim K200 coś takiego jest
i doskonale sobie poradziło z podobnym paskudnym pikselkiem. (menu - ustawienia)

 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Yaner napisał/a:
W K20D nie masz takiej opcji "odwzorowanie pikseli"
Chciałeś chyba napisać, że także jest.
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
argawen napisał/a:
Yaner napisał/a:
W K20D nie masz takiej opcji "odwzorowanie pikseli"
Chciałeś chyba napisać, że także jest.

Tam zabrakło pytajnika. Powinno wyglądać jak po edycji. Skoro jest, to po co do serwisu ?
Odpalić toto i po problemie.
 

DeKa  Dołączył: 09 Kwi 2008
Już wcześniej dawałem odwzorowanie pixeli. Teraz zrobiłem to jeszcze raz i wygląda na to, że pomogło, dzięki :-B . Chociaż tak jak już napisałem wcześniej nawet jak znowu się pojawi to nie będę się tym przejmował. Tego na odbitkach nie widać no i mam jeszcze PSa. Zdenerwowałem się na początku, teraz już ochłonąłem. Przepraszam za zamieszanie.
 
Romanooo  Dołączył: 09 Lis 2008
Czesc.
Mam ten sam problem ze spustem migawki, tylko ja nic nie majstrowałem przy swoim aparacie (k200d). Spokojnie robie sobie zdjęcia, po małej przerwie chciałem uwiecznić pewną scene i nie mogłem wyzwolić migawki. Próbowałem na różnch ustawieniach (MF, AFC, AFS, programy tematyczne) i dalej nic. Resetowałem aparat do ustawień fabrycznych. Moze cos przypadkiem wcisnąłem co spowodowało zablokowanie migawki? Dodam że na podglądzie cyfrowym wszystko normalnie działa, potwierdzenie ostrości również. Zanim oddam aparat do serwisu może ktoś z was coś poradzi, miał podobny problem i go rozwiązał. Nie mam ochoty na dłuższy czas roztwać się z moim aparatem :-)

Pozdrawiam
 
nightartist  Dołączył: 28 Paź 2007
Moj K10D wraz z gripem i Sigma 24-70 2.8 bedac na statywie upadl na ziemie... Nie przejąłem sie tym bo cały ten sprzet to solidna cegla... Po chwili uświadomiłem sobie ze jednak nie wszystko gra - okazalo sie ze uszkodzeniu uleg grip, i wlasnie guzik od spustu migawki. Po krutkiej obserwacji zauwarzylem ze te zlote preciki tkore slusza do komunikacji gripa z aparatem nie sa identycznej dlugosci - po kilku godzinach udalo mi sie rozkrecic grip nie niszczac go przy tym - okazalo sie ze zostal bardzo sprytnie skonstruowany - w taki sposob ze ktos z srubokretem do komorek ejst w stanie naprawić praktycznie kazda awarie ktora mogla sie pojawic. Moj problem ograniczył sie do rozkręcenia gripa, wyjecia plytki , precikow do komunikacji , wyprostowania niektorych z nich , i stykow od spustu i ponownego skręcenia całości. Mysle ze udalo mi sie tym samym zaoszczędzić znacząca kwotę, juz nie mowiac o satysfakcji z tego ze zrobiłem to sam.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach