dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
ale wlasciwie tak sobie mysle, ze jednak tluste odciski to duzo wiekszy problem

No tak, ale latwiej i szybciej jest umyc i wysuszyc rece niz rekawiczki :->

[ Dodano: 2008-11-15, 14:04 ]
SQ6GIT, kazdy robi jak lubi. Ja zaczalem robic wszystko, zeby wolanie to byl jak najprostszy proces, bez zadnych rytulalow. Minimum czynnosci i czasu, maksimum efektu. Rekawiczki wypierdzielilem baaardzo szybko :-D

Jak to mawia moj znajomy wet: "Nie rob rzeczy niepotrzebnych" 8-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Ja zaczalem robic wszystko, zeby wolanie to byl jak najprostszy proces, bez zadnych rytulalow.


:-)

dan napisał/a:
"Nie rob rzeczy niepotrzebnych"


:!: :!: :!:
:mrgreen:
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
dan napisał/a:
SQ6GIT, kazdy robi jak lubi.

Zdecydowanie tak. Ja robię bez rękawiczek... (bo nie mam zdjęć życia)
:-D
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
SQ6GIT napisał/a:
bo nie mam zdjęć życia


:?:
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
No, chodzi mi o ich "wartość" - na razie pokornie się uczę... :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
SQ6GIT napisał/a:
No, chodzi mi o ich "wartość"


To tak jak z miłością - nigdy nie wiesz jak i kiedy ci się trafi ;-)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
ee tam, miałem kokieteryjnie nadzieję, że ktoś zaprotestuje... :-P
 

smopi  Dołączył: 12 Maj 2008
Ja mam Kaiser'a - konkretnie ten: LINK

Bardzo sobie chwalę i zdecydowanie polecam. Obecnie nie posiadam własnej ciemni i do takowej nie mam dostępu. Czyli zanim nie kupiłem worka ciemniowego ćwiczyłem z zaciemnianiem łazienki itp. Było to strasznie upierdliwe. A teraz normalnie luksus - wyjęcie filmu z aparatu w włożenie do koreksu trwa moment. W worku pracuję w cienkich rękawiczkach bawełnianych. Syfków i paprochów nie stwierdziłem.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
smopi napisał/a:
A teraz normalnie luksus - wyjęcie filmu z aparatu w włożenie do koreksu trwa moment. W worku pracuję w cienkich rękawiczkach bawełnianych. Syfków i paprochów nie stwierdziłem.

Nie ma problemu z poceniem sie rak?
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ja mam taki składający się z dwóch worków - wewnętrznego i zewnętrznego, wielkość ok. tych podawanych 70x70cm - jest to wg mnie optymalne bo parę rzeczy trzeba do środka włożyć ale też nie trzeba ich za bardzo potem szukać po omacku. Niestety nie wiem jaka firma bo z oznaczeń wszyta jest tylko metka "made in japan" a etykieta z woreczka się zagubiła. Pracuje się bardzo miło chociaż mam wrażenie, że jednak trochę się wilgotność w środku podnosi podczas pracy ale kropli potu na rękach nie kojarzę. No i podobno ma się głupią minę podczas użycia - może ze względu na to, że pracujemy po omacku a jednak nas widać? ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Dobra, mam Kaisera (115 na gieldzie). Jak przetestuje, to napisze tu dwa slowa :->

Dziekuje za pomoc wszystkim! :-B
 

smopi  Dołączył: 12 Maj 2008
dan napisał/a:
Nie ma problemu z poceniem sie rak?

Trochę tak ale właśnie dlatego używam rękawiczek. Materiał z którego uszyty jest worek do "oddychających" raczej nie należy. Na początku w rękawiczkach było mi trochę niewygodnie ale po kilku filmach się przyzwyczaiłem. Napisz jakie są Twoje wrażenia z używania tego worka ciemniowego.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Worek daje rade. Moglby byc troche wiekszy, zeby sprzet sie nie plątal, ale to szczegol. Polecam!
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Kupiłem tego Kaisera ~70x70. Fajny, wygodny - nie tak wygodny jak namiot, ale bardziej przewoźny.. Przy moim koczowniczym trybie życia - genialny... :-)

Wilgotność - chyba lekka jest, ale w normie, ręce suche podczas pracy (ok 10 minut pracowałem, bo przez pomyłkę włożyłem szpulę z uszkodzoną prowadnicą, więc kilkukrotnie musiałem rozmontowywać szpulę i nawijać ponownie. Ogólnie worek póki co zdał egzamin.
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
Podepne sie.

Kupilem jakis no name rekaw ciemniowy uzywany w dodatku. Macie jakis pomysl jak go sprawdzic?
bo wkladac do niego filmy od razu jakby byl nieszczelny to mi sie nie usmiecha :-/

Bo jak na razie to wsadzilem po prostu do niego glowe i wyglada ze jest ciemno jak w d... ,
ale za to w przyplywie natchnienia wlozylem do niego lampe blyskowa i ... niestety okazalo sie ze widac kiedy blyska :-| Moze tak byc czy worek do zwrotu?
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
motaba_virus napisał/a:
niestety okazalo sie ze widac kiedy blyska

Wniosek: nie wkladac tam filmow w burze z piorunami :-P

A powazniej - blysk bylo widac po calosci, czy przez jakies szpary?
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
Widac ze sie robi jasniej w srodku :-> w sensie po calosci :-/
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Muszę Cię zmartwić, przed chwilą sprawdziłem w rękawku Kaisera - błysku ze środka nie widać, nawet w ciemnej łazience. A waliłem 540 na pełnej mocy.

Jeśli miałeś dobrze zamknięte obie warstwy, a ręce w rękawach, błysku chyba nie powinno być widać.
 

motaba_virus  Dołączył: 16 Mar 2008
kurde czyli worek do zwrotu :-/
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
a powiedz jeszcze:
- czy ma 2 warstwy?
- jakaś nazwa? nawet noname coś tam czasem mają.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach