cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
  nowy taryfikator mandatów
wiem, wiem, omijamy szerokim łukiem tematy polityczne, ale to chyba nie jest temat polityczny, przynajmniej nie wprost, jak myślę: nowy taryfikator wykroczeń drogowych utwierdził mnie w rosnącym niepokoju co do rzeczywistości, jaka kształtuje się wokół nas. Czynie macie wrażenia, że powoli zmierzamy w stronę absurdu - omnipotentnego państwa restrykcyjnego, które jeśli zechce zrobi z obywatelem, co chce? Nie rozumiem tego kierunku i naprawdę mnie to niepokoi. Pamiętam jeszcze "festiwal wolności" z przełomu lat 80. i 90. Pod pręgierzem we Wrocławiu można było spokojnie spalić lufkę, na ławeczce nad Odrą wypić piwko, bez problemu założyć firmę i bez problemu ją rozwiązać, niemal zapomnieć o aparacie państwowym. Od tego czasu cofamy się, nie wiem, w XIX w. ? w magiczną krainę biurokracji, gdzie wiara w paragraf jest silniejsza niż rozum.
Jaki jest sens ustalania kary za przejście na czerwonym świetle w nocy na pustym przejściu? Jaki jest sens spychania dziesiątek tysięcy ludzi w konflikt z prawem (i z państwem) z najbardziej błahych powodów (jazda rowerem po chodniku, setna grama trawy w lufie, piwo wypite w parku, przejście na czerwonym świetle itp.) :?: :evil:
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
cypis napisał/a:
Jaki jest sens ustalania kary za przejście na czerwonym świetle w nocy na pustym przejściu? Jaki jest sens spychania dziesiątek tysięcy ludzi w konflikt z prawem (i z państwem) z najbardziej błahych powodów (jazda rowerem po chodniku, setna grama trawy w lufie, piwo wypite w parku, przejście na czerwonym świetle itp.) :?: :evil:

Kontrola.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
cypis, to do tej pory w nocy można było chodzić na czerwonym świetle?!?? :shock: ale jeżdzić to chyba nie, bo kumpel niedawno mandat zapłacił...
Bo akurat nie zauważyłeś, że karę za to wykroczenie obniżono, urealniono.
Wiesz, nie do końca chyba trafiłeś z porównaniem, swobód obywatelskich a urealnienia kar za wykroczenia od dawna karalne. A jak patrzę na to co się na drogach dzieje to mam wrażenie, że za dużo tej swobody w niektóych jeszcze siedzi...
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
Re: nowy taryfikator mandatów
cypis napisał/a:
piwo wypite w parku

z ciekawości - ile wyniesie mnie ta przyjemność? pomijając 12zł za czteropak
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
Arti napisał/a:
cypis, to do tej pory w nocy można było chodzić na czerwonym świetle?!??

nie wiem, nie wkręcałem się, być może dopiero teraz dotarł do mnie absurd tego bezwarunkowego zakazu - bo jeżeli faktycznie, jak piszą w GW, przejdziesz o 2 w nocy na czerwonym świetle, przy zerowej częstotliwości ruchu aut, to za co masz być ukarany?
Chodzi mi o sam mechanizm, który powoduje powstawanie takich przepisów...
Wyżej pisałem też o używkach, bo to też jest obszar, który powoduje, że czujemy się we wspólnej przestrzeni jak dzieci, które trzeba tropić, żeby nie zrobiły sobie krzywdy (albo co gorsza, zwierzyna łowna), albo obywatele godni zaufania. Dlaczego w Niemczech można usiąść na ławce i wypić Beck's a, a w Polsce jest to wykroczenie? Dlaczego w Kanadzie policjant zasugeruje ci grzecznie, żebyś zgasił jointa, a w Polsce będziesz miał rozprawę? D;aczego ściga się babki, które opalały się gdzieś nago, a w Berlinie golasy leżą w centrum Tiertgarten nikogo to nie boli...
"Nasze" państwo zdaje się traktować swoich obywateli jak bydło, które trzeba otoczyć zasiekami, żeby się nie rozeszło. I doić...
Być może to nie tylko kwestia litery prawa, ale i praktyki jego stosowania. Mój znajomy trafił na wroclawską izbę wytrzeźwień, choć nie był pijany (wypił raptem półtora/dwa piwa), nie zaczepiał nikogo, nie wrzeszczał, wręcz przeciwnie, zażądał od przejeżdżającyh policjantów, żeby interweniowali, bo kibole robili na tyłach knajpy dym, policjanci odmówili, kolega wyraził swoje oburzenie... i pojechał na izbę :shock:

[ Dodano: 2008-12-01, 16:04 ]
malyglod napisał/a:
cypis napisał/a:
piwo wypite w parku

z ciekawości - ile wyniesie mnie ta przyjemność? pomijając 12zł za czteropak

mnie kiedyś kosztowało 5 rozpraw i na końcu coś ponad 200 zł :-/
 

Sławek_S  Dołączył: 21 Mar 2007
cypis napisał/a:
[Mój znajomy trafił na wroclawską izbę wytrzeźwień, choć nie był pijany (wypił raptem półtora/dwa piwa), nie zaczepiał nikogo, nie wrzeszczał, wręcz przeciwnie, zażądał od przejeżdżającyh policjantów, żeby interweniowali, bo kibole robili na tyłach knajpy dym, policjanci odmówili, kolega wyraził swoje oburzenie... i pojechał na izbę :shock:


To Ty nie wiesz, że policjanci to nie są od walki z kibolami, tylko ze staruszkami?
Lepiej stać z radarem w krzakach niż się narażać na wpier**** od paru drągali.
To samo zresztą Straż Miejska. Miała być od pilnowania porządku, a czym się teraz zajmuje? Staniem z fotoradarami, bo to przynosi budżetowi miasta wymierną kasę.
Blokadę na koło fiacika też lepiej starszemu dziadkowi założyć, niż jakiemuś łysogłowemu biznesmenowi w mercedesie.
U nas już wszystko na głowie stoi. Służby zamiasy zajmować się ochroną, zajmują się zarabianiem kasy, bo tej zawsze mało wszelkiej maści urzędasom od dołu po samą górę.
Zresztą, co się dziwić, przestępca ma większe prawa niż ofiara.
A wystarczyło by np.: na meczu do gości którzy przekraczają linię boczną boiska, lub robią zadymę strzelać ostrą amunicją. Po 5 meczach nie było by komu dymić, a niedobitki siedziały by grzecznie jak trusie na trybunach. I można by było pójść z dzieckiem na mecz bez obaw o swoje bezpieczeństwo.
Wystarczy chcieć.

Pozdrawiam
Sławek
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Re: nowy taryfikator mandatów
malyglod napisał/a:
cypis napisał/a:
piwo wypite w parku

z ciekawości - ile wyniesie mnie ta przyjemność? pomijając 12zł za czteropak


Zdaje się że 100zł.
Chyba że ci jeszcze jakieś zaśmiecanie dorzucą o-)
No i nie wiem czy w parku palić nie zakazali... więc do 200zł można by dobić o-)
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Ja popieram zaostrzenie mandatów za przejazd na czerwonym świetle. Ostatnio kolega z pracy skasował samochód bo pieszy przeszedł na czerwonym, do tego ja też bym wjechał komuś w tyłek dlatego że komuś się śpieszyło i przejechał na czerwonym... a za nim jeszcze jeden i jeszcze jeden.

cypis napisał/a:
Dlaczego w Niemczech można usiąść na ławce i wypić Beck's a, a w Polsce jest to wykroczenie?
bo w Polsce ludzie nie umieją pić.
cypis napisał/a:
Dlaczego w Kanadzie policjant zasugeruje ci grzecznie, żebyś zgasił jointa
może nie miałbym nic przeciwko. Już to widzę jak zamiast trawy ludzie palą skuny nadziewane cholera wie czym.
cypis napisał/a:
D;aczego ściga się babki, które opalały się gdzieś nago, a w Berlinie golasy leżą w centrum Tiertgarten nikogo to nie boli...
to była dziwna sprawa, chciałbym bardziej liberalne prawo w tym temacie.
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Arti napisał/a:
A jak patrzę na to co się na drogach dzieje to mam wrażenie, że za dużo tej swobody w niektóych jeszcze siedzi...

Bo w Polsce receptą na wszystko jest zaostrzenie prawa, wprowadzenie nowych zakazów i regulacji zamiast dopilnowanie przestrzegania prawa istniejącego. Uważam, że byłoby zdecydowanie bezpieczniej gdyby w mieście podnieść prędkość do 60km/h, za to zdecydowanie tępić tych co ją przekraczają. Tymczasem mamy ograniczenie, kórego nikt (poza L-kami) nie respektuje. I tak jest ze wszystkim -jak gdzieś się żle dzieje, to trzeba zaostrzyć prawo :-/
 

hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
Slava napisał/a:
I tak jest ze wszystkim -jak gdzieś się żle dzieje, to trzeba zaostrzyć prawo :-/
prawda, to nie jest właściwa droga do rozwiązania problemu, ale jakaś jest.

Slava napisał/a:
Tymczasem mamy ograniczenie, kórego nikt (poza L-kami) nie respektuje.
niejednokrotnie nawet L-ki nie przestrzegają.

[ Dodano: 2008-12-01, 21:16 ]
Slava napisał/a:
Uważam, że byłoby zdecydowanie bezpieczniej gdyby w mieście podnieść prędkość do 60km/h
też jestem za tym
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
Cytat
A wystarczyło by np.: na meczu do gości którzy przekraczają linię boczną boiska, lub robią zadymę strzelać ostrą amunicją. Po 5 meczach nie było by komu dymić, a niedobitki siedziały by grzecznie jak trusie na trybunach. I można by było pójść z dzieckiem na mecz bez obaw o swoje bezpieczeństwo.
Wystarczy chcieć.
nie piszesz serio, prawda? Bo jeśli na poważnie, to wyobraź sobie, że wszyscy kibole spędzają czas w więzieniu, albo w piachu. Barierki, kratki, itp zdjęte, bo niepotrzebne (jak komuś się zbierze na wbieganie to i tak kulką dostanie, nie?). I Twojemu dziecku balonik uciekł. I co? Twarde prawo, ale prawo?
*puf*

 
jungli
[Usunięty]
Wystarczyloby tropem Czech, Austrii zapodac migajace zielone przed zmiana na zolte i by gralo, to, ze chca dowalic piratom drogowym za jezdzenie jaksie chce, jestem za w Niemcowie jak kolo leci 200 na ograniczeniu, to jest gotow zaplacic, ma tego swiadomosc, spojrzcie co sie dzieje na drogach w Polsce, mowia o wypadkach i trupach, a ja sie pytam jakim cudem jest tak malo? latam czasem Wawa=Gdansk i to co widze to jest porazka, powinni walic mandaty 10x wieksze, za stop, za przejscia dla pieszych, za czerwone, za wyprzedzanie na ciaglych itd, zeby bolalo w kieszeni, + szybkie rozprawy i sciaganie kasiory, ludzie zaczeliby myslec na drodze i nauczyli sie kultury...

Swoja droga panstwo polskie, od gory to zenada, pamietajmy, ze jednak wladza to ludzie, a ze Polacy to taki debilny narod, to juz inna sprawa, wyobrazcie sobie ale w mojej firmie rzadowej panuje nadal komuna, ktora skonczyla sie 20lat temu, nie ma juz swiecenia jupiterami po oknach jak w stanie wojennym, teraz zalatwia sie wszystko po cichu, dlatego tez bez zalu wlasnie sie z nimi rozstaje.

Prawo jest potrzebne, przemyslane i dobrze egzekwowane, na to trzeba kasy i sztabu uczciwych ludzi, nawet jak kasa sie znajdzie, to zawsze bedzie ktos kto wezmie i plan sie rozpada.

Co do wypowiedzi kolegi o wiekszej swobodzie, owszem teraz ciagaja po sadach, ja takze uwazam, ze liepiej bylo kiedys, wpierdziel pala i przynajmniej sie czegos czlowiek nauczyl.

Niestety staczamy sie ciagle na dno, kraj jest piekny tylko ludzie sa do dupy

hej
 

Sławek_S  Dołączył: 21 Mar 2007
[quote="j+"]
Cytat
nie piszesz serio, prawda? Bo jeśli na poważnie, to wyobraź sobie, że wszyscy kibole spędzają czas w więzieniu, albo w piachu. Barierki, kratki, itp zdjęte, bo niepotrzebne (jak komuś się zbierze na wbieganie to i tak kulką dostanie, nie?). I Twojemu dziecku balonik uciekł. I co? Twarde prawo, ale prawo?

Jak najbardziej serio. Na angielskich stadionach nie ma krat, jest biała linia i napis: przekroczenie tej lini kosztuje 1000 funtów. I widział tam ktoś dziecko wbiegające za balonikiem? :)
Poza tym łatwo idzie rozróżnić dziecko od bandy huliganów. Poza tym po tych 5 meczach już by nie było potrzeby strzelania, bo by już nie było do kogo. :)

Oczywiście przejaskrawiłem, ale wszędzie na świecie mogą sobie poradzić z nieprzestrzeganiem prawa, tylko u nas zawsze jest z tym problem.

Pozdrawiam
Sławek
 

Cześ  Dołączył: 15 Lut 2007
Sławek_S napisał/a:
I można by było pójść z dzieckiem na mecz bez obaw o swoje bezpieczeństwo.

Byłem ze swoim synem na wielu meczach i ani jemu ani mi jakoś nic się nie stało... legendy o strasznie niebezpiecznych, polskich stadionach opowiadają najczęściej Ci co to nigdy żadnego meczu na stadionie nie obejrzeli.
Sławek_S napisał/a:
do gości którzy przekraczają linię boczną boiska, lub robią zadymę strzelać ostrą amunicją.

przeczytaj co napisałeś i pomyśl trochę nad sobą...
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
[Rozmowa kontrolowana! Rozmowa kontrolowana!]
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Problem tylko w tym, że mandaty dla kierowców podnieśli a dla pieszych obniżyli. Czyli jak lemmingi wylezą na ulicę i nie zdążę zahamować, to ja poniosę większą karę niż oni... taki to kraj, niestety. Raz tylko słyszałem o sytuacji, gdzie pieszy został pociągnięty do odpowiedzialności za spowodowanie wypadku.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Sławek_S napisał/a:
na meczu do gości którzy przekraczają linię boczną boiska, lub robią zadymę strzelać ostrą amunicją

jungli napisał/a:
droga panstwo polskie, od gory to zenada, pamietajmy, ze jednak wladza to ludzie, a ze Polacy to taki debilny narod

Jak widać nawet tak niewinny temat jak "mandaty drogowe" nie jest gwarancją spokojnego przebiegu i rzeczowej dyskusji.

W związku z czym zostanie zamknięty, bo stanowi zarzewie konfliktu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach