kierdel  Dołączył: 20 Lip 2007
Popieram pomysl poeksperymentowania z LiveCD (mozna przynajmniej ocenic jak system wyglada i co dziala/nie dziala).
Tutaj fajna stronka z tutorialami do zrobienia roznych wersji linuxa odpalanych z USB:

http://www.pendrivelinux.com/

As sam sie dzisiaj pobawie.

EDIT: z roznych werji Ubuntu polecam sprobowac Xubuntu (jest to wersja z menadzerem okien Xfce, wiec dosyc "lekka" i szybka), w sam raz na USB.
 

kruk  Dołączył: 11 Sie 2007
Jesli chodzi o pendraka, dobry jest Puppy Linux. Małe toto, koło 100mb, oferuje mozliwość zapisania sesji, środowisko ładuje się do ramu. Minimalne wymagania to 256mb ramu, a że chodzi na JWM więc śmiga jak ta lala.
http://www.puppylinux.org/
 

mishieck  Dołączył: 16 Paź 2008
Będę się powtarzał, ale do zrobienia USB polecam to: https://fedorahosted.org/liveusb-creator/ - jest nawet instalator w wersji dla Windowsa!

Ja mam na pendrivie Ubuntu 8.10 w pełnej wersji. :evilsmile: Każdy komp w firmie, nie wiadomo jak zahasłowany, jest mój. :evilsmile:
 

anduril  Dołączył: 31 Lip 2007
A ja jeszcze dodam, że zamiast LiveCD lepiej użyć tego:
http://wubi-installer.org/

Instalator windowsowy dla Ubuntu. Żadnego partycjonowania, bootmanagerów, itp.
Jak się nie spodoba, to "dodaj/usuń programy" i po wszystkim :)
Jedyny problem to niedziałająca hibernacja - jeśli Ubu się zahibernuje, to więcej się nie uruchomi, więc od razu trzeba tę hibernację wyłączyć.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
forestowy napisał/a:
Weź pod uwage że dla zwykłego usera ten problem może okazać się nie do rozwiązania

:mrgreen:
Jestem zwykłym uzytkownikiem.
Nie mam wykształcenia informatycznego, matematycznego, albo innego ścisłego.

Wszystkim zawsze mówię, że jeśli ja sobie radzę z Linuchem, to nie widze powodu, zeby 80% innych ludzi by sobie nie poradziło.

Poza tym - naprawde uważam, ze jak ktoś chce, to powinien sobie spróbować. Ciesze się, że powstają coraz łatwiejsze dystrybucje, coraz bardziej przyjazne - ciesze się z tego tylko powodu, że ludzie mogą mieć wybór. I to jest ważne.
Pewnie mnóstwo ludzi po odpaleniu Linucha stwierdzi, że to nie dla nich. Oki. Ale zobaczyli, spróbowali i w końcu mają swoje zdanie oparte na doświadczeniu, a nie na legendach miejskich ;-)
 

jacekh  Dołączył: 08 Maj 2007
A ja właśnie piszę z linuksa ubuntu Live CD wersja któraśtam.

Wygląda spoko.
A konfiguracja sieci bezprzewodowej zajęła mi 5 sek...
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Jako użyszkodnik Windowsa XP i Ubuntu na jednym komputerze mam dwie rady:
- wydziel sobie partycję boot - gdyby coś Ci się wysypało (np. mnie zdarzyło się skutecznie wyczyścić śmieci systemowe wraz z ważnymi plikami pod Windowsem i XP padł :evil: ) uruchomisz spokojnie bootloadera i wybierzesz system spod którego będziesz mógł naprawić to co zepsułeś;
- jak już ktoś wspominał - załóż partycję home - gdy przeinstalujesz linuxa (np. zainstalujesz najnowszą wersję Ubuntu) wszystkie pliki z twoich ustawień osobistych pozostaną bez zmian (tzn. m.in. twój pulpit będzie wyglądał jak przed reinstalacją).
W moim przypadku te dwa systemy dobrze się uzupełniają. Korzystanie z internetu - przeglądarka, poczta, komunikator i wymiana plików jest bardzo przyjemna pod Ubuntu ze względu na bardzo rozsądne przydzielanie łącza poszczególnym aplikacjom. Do tego dochodzi korzystanie z Gimpa które pod linuxem jest bardzo wygodne a i digiKam czyli przeglądarka z możliwością edycji zdjęć również potrafi bardzo wiele. XP używam do gier i darmowego SilkyPixa który jest wykorzystywany do mniej zaawansowanej obróbki zdjęć. Aha - pod XP korzystam jeszcze ze Skypa bo nie udało mi się uruchomić mikrofonu pod Ubuntu :-(
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
Enzo napisał/a:
nie udało mi się uruchomić mikrofonu pod Ubuntu
Mikrofon zaskoczył u mnie od razu, ale nie mogę zmusić kamery internetowej do kolaboracji
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
piotr_luk napisał/a:
do kolaboracji

piotr_luk, zdajesz sobie oczywiście sprawę, że to jedno z tych słów, które co innego znaczą po angielsku, a co innego po polsku ;-)

tak jak np eventually i ewentualnie ;-)


no i kolaboracja głupio się kojarzy
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
opiszon napisał/a:
kolaboracja głupio się kojarzy
Mi się kojarzy jako współpraca
 
cerfes  Dołączył: 03 Kwi 2008
od dwóch lat w domu mam tylko linuksa, wszystko z niego robię i niczego mi nie brakuje.
 

SiekaSS  Dołączył: 11 Maj 2008
malyglod napisał/a:
Wniosek? Jeśli nie jesteś grafikiem, linux stoi otworem ;-) Ewentualnie jeśli posiadasz dwie maszyny.

Fajnie a czytałeś że Bajkę Shrek robili na Linuxie ? :roll: :evilsmile:
Mam Mandriva 2007 raz to wrzuciłem i nie wiedziałem o co chodzi 8-) ale ostatnio mam dużo czasu wolnego więc chyba przysiądę się i zawalczę na swoim starym kompie zainstaluje Linuxa bo pod Windows muli okropnie. Nie wiem jak z doszlifowaniem zdjęć pod Linuxem czy są jakieś darmowe programy łatwe do opanowania jak ktoś siedzi w tym systemie to mógłby zarzucić linkami ciekawymi :-B :!: ;-)
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
SiekaSS, jest wątek na forum "programy do obrabiania naszych okropnych zdjęć" czy jakoś podobnie tam wszystko znajdziesz
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
SiekaSS napisał/a:
czy są jakieś darmowe programy łatwe do opanowania
Np. RawTherapee, Gimp

 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
SiekaSS napisał/a:
Fajnie a czytałeś że Bajkę Shrek robili na Linuxie ?

Polecam dodatkowo obejrzeć http://www.elephantsdream.org/ .
[/b]SiekaSS [b] tu jest o mandarynko-podobnym linuksie stworzonym na potrzeby cyfrowego szlifowania http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=9838 .
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
SiekaSS napisał/a:
Fajnie a czytałeś że Bajkę Shrek robili na Linuxie ? :roll: :evilsmile:
Podobnie jak cala reszte wysokobudzetowych filmow z Hollywood. Od Titanica, przez Wladce Pierscieni az po Gwiezdne Wojny. Co prawda glownie z powodu wydajnosci obliczeniowej i w zastosowaniach niedostepnych dla szaraczkow, ale jednak. Fakt, ze Maya jest w wersji na linucha to nie przyapdek. W kazdym razie w tej chwili caly workflow od skanowania, przez retusz az do renederingu jest robiony w Hollywood na Linuksie. Polecam te prezentacje:
http://www.linuxmovies.or...shades.2008.pdf
 

lRem  Dołączył: 07 Lip 2007
Co do sytuacji zwykłego człowieka ma się nijak. Tak samo jak to, że Linux zdominował mocno rynek superkomputerów. Tak samo jak cała masa innych nie wiadomo po co propagowanych bzdur.

Ważne jest to, że dla normalnego człowieka też działa. Tak długo, jak długo nie musisz explicite korzystać z jakiegoś oprogramowania z MS.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
SiekaSS napisał/a:
zawalczę na swoim starym kompie zainstaluje Linuxa bo pod Windows muli okropnie.

Tak, oczywiście muli. Dziwnym trafem odpowiednio skrojone na miarę XP potrafi całkiem zgrabnie działać na maszynach typu P2 350MHZ z 128 MB SDRAM. Zajętość pamięci na poziomie 80MB i da się pracować. Wiem, bo używałem.

Mam wrażenie, że gros problemów z Windowsem bierze się z jego użytkowników. Linux wcale nie jest tak o wiele lepszy - po prostu zwykle zabierają się za niego bardziej kumaci ludzie. Tylko że tym samym ludziom najczęściej XP też dobrze działa.
Jak kiedyś postawiłem XP na moim kompie, to przeżyły bez reinstalacji kilka modernizacji, w tym wymianę płyty głównej i chyba 2 razy dysku systemowego. A komp działał nieraz po kilka miesięcy non-stop, bez BSODów i zwisów.
Tak więc, jeśli chodzi o XP, to SOA#1 :-D
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ech... Mi najdłużej działał chyba najbardziej awaryjny dla innych Windows Me - coś koło 2-3 lat. Nawet go lubiłam :-)
Ale to wyjątek - zwykle siadam i się Win psuje. Promieniuję jakoś, albo ki diabeł 8-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
poco tracić czas na Ubuntu które jest dosyć wolne i niezbyt stabilne , ja polecam coś lepszego szybszego i bardziej stabilne czyli Debian testing w wersji core lekki system podstawowy , oczywiście KDE jest szybkie i ładniejsze , wszystko instalujemy na jednej partycji chyba najlepsze rozwiązanie ,ja nie polecam na jednym dysku z Windą , a sama instalacja bardzo prosta , wszelkie pierdółki typu KLamAV scaner ,Guarddog firewall dla nowych , potem i tak wyłączają, i najważniejsze zapominamy o Windowsie resetujemy się i czytamy siedzimy na forach np tu i dbamy o system ;-) a idę spać ,a cha z filmami żaden problem .

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach