Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
  [obiektyw] Helios 85/1,5 - ustawianie ostrości
Witam Wszystkich

Już od kilku miesięcy czytam forum bo wybrałem pentaxa ale dopiero teraz się zalogowałem. Mam na imie Piotrek i widze ze jest tu parę osób z cyberfoto :)

Problem a raczej pytanie mam takie - posiadam obiektyw Helios 82/1,5 srebrna wersja ta starsza i dosyć cięzko chodzi pierścień ostrości czy to normalne ?
Dodam ze opór jest na tyle duży że przy ostrzeni trudno utrzymać aparat tak by celował w jeden punkt, występuje też mały luz koło 1mm na który "dupka" wysówa sie ale dosyć ciężko tak jak by była zassana i jeszcze jedno pytanie do jakiej odległości da się ustawić ostrość bo gdy przekręcę pierścień do końca czyli na pozycję 25m to według wskazań aparatu ostre jest to co w odległosci 10m, tak samo pokazuje zenit a wracająć do pierścienia ostrości to czy da się go w jakiś sposób poluzować w serwisie i czy w ogóle ma to sens bo szkiełko jest rewelacyjne tylko mogło by być wygodniejsze i szybsze w ustawianiu tej ostrości.

z góry dzięki za pomoc :)
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Palacz napisał/a:
dosyć cięzko chodzi pierścień ostrości czy to normalne ?

Niestety ten typ tak ma.
Palacz napisał/a:
czy da się go w jakiś sposób poluzować w serwisie
Niewiele, ale można.
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
Palacz napisał/a:
gdy przekręcę pierścień do końca czyli na pozycję 25m to według wskazań aparatu ostre jest to co w odległosci 10m

Co rozumiesz przez wskazania aparatu? To, co widzisz w wizjerze czy to, co wychodzi na zdjęciach?
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
Zdjecia wychodzą ostre bo np w zenicie ustawia się ostrosć na matówkę wiec musi być dobrze tylko czy to normalne że zakres ustawiania ostrości kończy się na 10m mimo że na obiektywie jest do 25m w momencie wysotrzenia na te 10 ? ...akyrat ten "problem" jest dla mnie mniej istotny niż pierścień bo używam go do portretów i raczej nie każe modelce biegać gdzieś daleko ;)
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
W moim Heliosie po przeróbce polegającej na wyjęciu pierścienia dystansowego ze środka wskazania na pierścieniu ostrości były różne od faktycznej odległości od fotografowanego obiektu. Dzięki tej przeróbce mogłem ostrzyć na nieskończoność z przelotką z kołnierzem, więc tę niedogodność zignorowałem. Skoro jednak problem występuje również z Zenitem (czyli bez użycia przejściówki) to nie mam pojęcia o co chodzi.
Możesz ostrzyć na nieskończoność? Jaką masz przelotkę M42/K?
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
Co do ostrzenia na nieskończonośc to gdy sprawdzałem na zenicie to tak jakby brakowało dosłownie o centymetr więcej obrotu na pierścieniu bo na klinie w matówce doslownie lekkie niedociągnięcie co pewnie nie ma duzego znaczenia przy takiej odległości bo sprawdzałem na czymś co było około 100m oddalone.
 
Apazar  Dołączył: 10 Gru 2008
Re: Helios 85/1,5 - ustawianie ostrości
Palacz napisał/a:
dosyć cięzko chodzi pierścień ostrości

Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale w Heliosie-44K-4 58mm f/2.0 też dosyć ciężko chodzi pierścień ostrości, zwłaszcza w porównaniu do kita.
Co do tej odległości ostrzenia, to jeszcze nie miałem okazji sprawdzić na tak dużej (mam go od niedawna), ale jeśli to miałoby w czymś pomóc, zobaczę przy okazji, jak to wygląda w tym modelu. Mój Helios jest na bagnet Pentaxa.
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
58/2 mam i tu działa całkiem luźno w porównaniu do 85/1,5 aczkolwiek nie tak luźno jak w kicie.


sprawdziłem heliosa 58 przed chwilą na tym samym obiekcie co 85 i ostrzy idealnie a nawet trochę dalej więc wyraznie coś jest nie tak z 85...może to wina dupki m42 bo z tego co wiem orginlanie te obiektywy miały m39.
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
Palacz napisał/a:

sprawdziłem heliosa 58 przed chwilą na tym samym obiekcie co 85 i ostrzy idealnie a nawet trochę dalej więc wyraznie coś jest nie tak z 85...może to wina dupki m42 bo z tego co wiem orginlanie te obiektywy miały m39.

Jeśli masz przelotkę M39/M42 to może ona odsuwa optykę od matrycy zmniejszając zakres ostrości. To wyjaśniałoby podobne zachowanie na Pentaxie i Zenicie.
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
no ale właśnie nie mam...ten 85/1,5 ma już "wbudowane" m42...jak kupowałem go myslałem ze ma m39 i kupiłem przelotke z ostrzeniem na nieskończonosć ale okazała się zbędna no ale póki co nie jest to dla mnie problem w użytkowaniu tylko bardziej w mojej głowie ;) ...bardziej interesuje mnie to czy da się coś zrobić z tym ciężko obracającym się pierścieniem bo np pierścień od przesłony chodzi tak leciutko jak ostrości w kicie, pytałem na innym forum to ktoś poradził użycie wd40 ale póki co nie chce ryzykowac ;)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Palacz napisał/a:
pytałem na innym forum to ktoś poradził użycie wd40 ale póki co nie chce ryzykowac ;)


Lepiej nie ryzykuj, bo bedziesz musial go potez z soczewek wycierać. Bez rozkręcenia i wymiany smaru na ślimaku sie nie obedzie...
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
nie zamierzam, napisałem do serwisu z którego już korzystałem i zobaczymy co mi odpiszą i czy koszt będzie opłacalny
 
krawiec
[Usunięty]
wd40 ... łoooo niezły majster z tego kogoś :mrgreen:
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Broń Panie Boże od nafty wd 40 i innych wynalazków zabiją obiektyw . I wtedy pomoże dopiero Rendaszka i justowanie optyki (trzeba będzie do rosołu rozebrać i czyścić soczewki) . To sonnar w wersji USSR . Należy złapać cały obiektyw i przekręcić jak by się rozkręcało prawy gwint . Odejdzie część mechaniczna od optyki . Uwaga między modułami jest pierścień aluminiowy (nie zgubić) . Mechaniczne ślimacznice rozkręcić umyć w benzynie ekstrakcyjnej nasmarować można olejem silnikowym delikatnie , będzie chodzić elegancko . Mam ten model obiektywu
 

ares2k  Dołączył: 19 Lip 2008
ja mialem problem z tessarem i uzylem wd 40 i.... efekt byl taki ze po zaaplikowaniu wd pierscien ostrosci chodzil za luzno! ale po tygodniu wd 40 wyschlo i pierscien ostrosci chodzi jak powinien. Moja rada dac troche wd 40 ale doslowanie odrobine i nie psikac tam do srodka tylko wpuscic ze 2 kropelki. Jak dasz za duzo to nadmiar zobaczysz na listkach przyslony a ona sama nie bedzie chodzila albo bedzie chodzila w niepelnym zakresie. Ja teraz jak mam sztywno chodzacy pierscien przyslony daje do srodka odrobine wd 40 i po problemi ale nie psikam tym do srodka tylko wpuszczam pare kropel po cienkim drucie. Jak psikasz wd 40 dos srodka to t masz go wszedzie a smarowania wymaga tylko gwint od pierscienia ostrosci.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
No to przy Tessarze 2,8 /50 trzeba uważać na zalanie przysłon . Mikronowa kropla WD 40 i rozbiórka modułu soczewek murowana . Tak jak nie stosuje się nafty do takich celów tak i owego specyfiku . Wyjątek to rdza . Dzisiaj koło południa rozebrałem i wyczyściłem mojego 4 tego Tessarka w kolekcji . Uwaga każdy jest trochę inaczej zbudowany , ale prosty w rozbiórce mechanicznej o ile nie zapaskudzi się przysłon
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
Paweł wielkie dzięki za tą krótką instrukcję...co prawda całego mechanizmu nie udało mi sie rozberać ale starczyło na tyle by dobrać się do ślimacznic i je wyczyścić ze starego smaru którego było sporo i przypominał trochę zużyty towot, teraz chodzi elegancko i prawie tak lekko jak pierścień przysłony, dziękuje też innym za wszelkie rady ide robić zdjęcia w komforcie :)


...jednak udało mi się go rozkręcić do ostaniej śrubki dzięki czemu dodatkowo zlikwidowałem luzy i teraz jeszcze lepiej chodzi :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
no i o to chodziło! gratulacje pierwszej reanimacji i powodzenia :-)
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
taki mały update...wcześniej było kilka razy pisane o pierścieniu aluminiowym w środku który jest dystansem, jak pisał zbyllu wyjął go by używać na przejściówce z kołnierzem a że ja kołnierza nie mam to nie widziałem o co biega bo nawet zenit nie ostrzył na nieskończoność więc doszedłem do wniosku że może ktoś już w nim grzebał bo stopka statywu nawet była odkręcona i może włożył jakis za gruby pierścień...tak czy siak wyjąłem go i teraz ostrzy trochę za nieskończonosć a zaczyna ostrzyć od około 80cm, skutki uboczne są takie że obiektyw jest nieco krótszy, pierścień ostrości jest bardzo blisko przesłony co nieco przeszkadza no i skala odległości na biektywie nie pokrywa się ze wskazaniem a do tego zakres obrotu pierścienia nieco się zmniejszył...to na tyle bo już nie mam sie czego przyczepić ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach