PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Zamiana 100V na 200V
Pytanie do znajacych sie w temacie elektryki. Co to za urzadzenie, ktore powoduje ze sprzet ktory jest podlaczony do sieci 100V, zamieniony jest na prad 200V. Chodzi o to, ze w Japoni prad ( sila) 200V jest tanszy dwukrotnie w uzyciu. No i przyszedl facet, powiedzial ze moze zalozyc pewne urzadzenie, ktore powoduje, ze bede uzywal pradu 200V, a tym samym bede mniej placil. Ale cena jaka podal, troche mnie zmrozilo. Moze jest cos takiego w Polsce, gdzie moge kupic taniej.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
transformator ?
 

ubeuszek  Dołączył: 03 Cze 2008
Na równo 200V? Dziwne, ale transformatory takie się znajdą, chociaż wszystko zależy od tego jaką moc (W) ma urządzenie które będzie go obciążało..
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ano, ale transformator to jest to, co mi pierwsze do głowy przychodzi :-)
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Tez myslalem o transformatorze, ale to chyba nie to. Bo przeciez bedzie szedl prad ze 100V i licznik bedzie liczyl ze 100V. Tak, w Japonii to jest jako sila(200V).

[ Dodano: 2008-12-16, 00:35 ]
Chyba ze sie wstawi go przed licznikiem? Dlatego niech sie wypowiedza zawodowcy.

 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
no ale to bedziesz mial w druga strone - z sily 200V zrobi ci 100V :?:
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
opiszon, ale ja chce wszystko na 200V, bo prad silowy jest tanszy dwukrotnie.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
no ok, transformujesz 200V na 100V i podłączasz pod to urządzenia 100V, a prąd jest ciągnięty z linii 200V
ja bym to tak widział
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jeśli to byłby transformator to musiałby być o mocy większej niż największa jaka mogłaby być użyta. Zakładając np. 5kVA (zapewne potrzebny ze 2 razy mocniejszy) to cena samego transformatora to około 1500 zł.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
plwk napisał/a:
Zakładając np. 5kVA (zapewne potrzebny ze 2 razy mocniejszy) to cena samego transformatora to około 1500 zł.
no i to by potwierdzało to co napisał PiotrB

PiotrB. napisał/a:
Ale cena jaka podal, troche mnie zmrozilo.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Oceniam koszt całkowity na około 6-8 tys. ale mogę się mylić bo nie znam potrzebnych pozostałych komponentów oraz robocizny i narzutów.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Tylko czy to napewno transformatora trzeba uzyc? Chodzi chyba o to, ze siec w ktorym plynie prad 100V, bedzie podlaczony do licznika, ktory liczy 200V, no i teraz mysle co to za urzadzenie. Mowil mi wielkosci 50x30x15.

[ Dodano: 2008-12-16, 00:46 ]
Sprzet, swiatlo to rzedu 6KW.
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
jeśli dobrze rozumiem to sprzętu w domu nie zmieniasz, dalej będzie wszystko pracować na 100V (podejrzewam, że na 110V). Moz zużywana w kWh pozostanie ta sama. Przed licznikiem od dostawcy będzie przychodzić siła (200V - chociaż nie bardzo rozumiem) licznik zlicza kWh z "siły", a potem mamy transformator zmieniający z 200 na 110V. Problem polega na tym, że "siła" to napięcie miedzyfazowe (tzn że umowne 200V występuje pomiędzy fazami - bez uczestnictwa "zera"), więc taki transformator musiałby przemieniać międzyfazowe na jednofazowe. Jak dla mnie nie ma to większego sensu bo moc zużywana powiększy się o straty na transformatorze i wątpię, aby zrekompensowała to mniejsza stawka.
Może od początku: nasz, polska "siła" to 3 fazy + zero (do upierdliwców: tylko się nie czepiać, używanie fachowych oznaczeń tylko zagmatwa sprawę). Napięcie "podwyższone" występuje pomiędzy poszczególnymi fazami, ale pomiędzy dowolną fazą a zerem dalej mamy 230V. Więc można miec podłączone zarówno siłę jak i 230V.
Możliwe jest też to, że proponują Ci podłączenie standardu europejskiego 230V, ale jednofazowego. Wówczas sprawa jest prosta: należy sprawdzić, czy ilość mocy pobieranej przy instalaci 110V będzie tyle samo kosztować co po przejściu na 230V. Z mojego doświadczenia wynika, że kombinowanie opłaca się przy zużywaniu energi na poziomie duży dom+jakiś zakład przydomowy. W naszym kraju dobija się przedsiębiorców itp, ale może w Japonii jest normalnie. Tak czy inaczej polecam wizytę u dostawcy lub po prostu w innym zakładzie instalatorskim.
Dodatkowo warto się zorientować np u samego dostawcy nad sensownością takiego rozwiązania i czy instalator nie działa tak jak niektórzy informatycy, którzy za 50 zł tworzą na pulpicie nielegalny skrót do korzystania za darmo z google..... ( bash.org ;-) ).

 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jest 100V i 200V. Choc wystepuja strefy w Japonii gdzie jest 110, a nawet 120V. Gwarancja obnizenia oplat jest na umowie, w razie braku, moge zerwac umowe. Problem polega na tym ze, gosc daje urzadzenie ktore moze nie byc drogie, a bede placil mu miesiecznie haracz za uzytkowanie urzadzenia. Pomyslalem ze moge obnizyc koszty, porzez wlasny zakup sprzetu, tylko wlasnie nie wiem CO TO JEST!. A uzywac bede w restauracji. Ja nie powiedzialem ze jest to transformator, to jest tylko takie myslenie, ze to moze byc transformator, ale chyba nie. Polowe sprzetu mam na 200V, wiec reszte sprzetu (100V)chce podlaczyc do 200V.
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
Zaktualizowałem powyzszego posta.
znaczy masz dwie różne sieci elektryczne w jednym lokalu (połowa sprzętu na 200V, reszta na 100???)
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Tak.
 

Ganz  Dołączył: 30 Kwi 2007
poza tym sprawdź te sprzęty, bo sporo z nich produkowanych jest w dwóch standardach: (np amerykański i europejski) i mają po prostu przełącznik z tyłu obudowy, więc możliwe, że po przejściu na 200V nie będziesz musiał niczego instalować.

[ Dodano: 2008-12-15, 18:48 ]
i dwa liczniki energii? 100v: droższa, 200V tańsza?
W takim razie będzie to na bank trafo, bo wątpię aby częstotliwości były różne. Jeśli masz w umowie gwarancję niższych rachunków to warto wypróbować choćby na miesiąc (jeśli nie ma lojalki) z dzierżawą tego trafo (transformatora). Niech tylko instalator dokładnie sprawdzi, czy moc będzie się zgadzać i czy trafo wytrzyma. (wedle zasady do telefonu mała ładowarka, do akumulatora samochodowego duża ;-) )

[ Dodano: 2008-12-15, 18:49 ]
jeszcze jedno: jeśli ilość kabelków jest=2 i dalej jest taka sama to nie jest to "siła".
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
To raczej nie jest układ: 100V jednofazowe, 200V międzyfazowe; wyszłoby 100xpierwiastek z 3, czyli jakieś 170V (chyba, że coś mi się pierniczy). Z transformatorem jest taki problem, że musi mieć moc taką jak maksymalna sumaryczna moc podłączonych urządzeń (za PLWK), ale jak nie pobierasz tego maxa, to straty na transformatorze robią się bezsensownie duże. Podejrzewam, że jeśli masz część urządzeń na 200V, to to są te najbardziej prądożerne sprzęty: kuchenki, płyty grzejne, piekarniki itp. Ze słabszymi nie ma co kombinować. Jeeśli masz dużo oświetlenia klasycznego - żarowego na 100v, to pamiętaj, że każde dwie żarówki tej samej mocy na 100V możesz połączyć szeregowo i zasilać je z instalacji 200V - efekt ten sam, a taniej ;-)
Ta sama zasada dotyczy tych wszystkich grzałek: możesz łączyć w szereg pod warunkiem, że są tej samej mocy.
Ja tak kombinowałem już jako dziecko żeby zrobić ściemniacz :-)
Jeśli potrzebujesz jakieś schematy czy instrukcje takiego podłączania, to krzycz, wystrugam Ci maila.

[ Dodano: 2008-12-16, 00:30 ]
Ganz napisał/a:
jeśli ilość kabelków

PiotrB. nie wydaje się być fachowcem w te klocki, więc ta podpowiedź może być myląca, bo może być żyła PE albo nie, a więc 3 żyły to mogą być dwie fazy albo tylko jedna....
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Jedyny sens obniżenia opłat po przejściu na 200V to 2x mniejsze prądy w instalacji, ale żeby aż takie zyski to robiło? :shock:

Wiele sprzętów ma przetwornice w zasilaniu, wtedy jest w stanie pracować na napięciu 100-240V (w całym zakresie). Natomiast cała reszta to albo przełączniki albo nie da się ich przemianować.

Tak na moje to musi być trafo, chyba że japońce maja jakieś inne metody. :roll:
 

Sławek_S  Dołączył: 21 Mar 2007
Re: Zamiana 100V na 200V
PiotrB. napisał/a:
Pytanie do znajacych sie w temacie elektryki. Co to za urzadzenie, ktore powoduje ze sprzet ktory jest podlaczony do sieci 100V, zamieniony jest na prad 200V. Chodzi o to, ze w Japoni prad ( sila) 200V jest tanszy dwukrotnie w uzyciu. No i przyszedl facet, powiedzial ze moze zalozyc pewne urzadzenie, ktore powoduje, ze bede uzywal pradu 200V, a tym samym bede mniej placil. Ale cena jaka podal, troche mnie zmrozilo. Moze jest cos takiego w Polsce, gdzie moge kupic taniej.

Z tego co zrozumiałem, chcesz podłączyć urządzenia zasilane napięciem 100V do obwodu zasilanego napięciem 200V, tak? Czyli ten facet proponuje Ci jakąś przetwornicę, która zmniejszy napięcie z 200V na 100V. Pytanie jeszcze czy nie lepiej kupić kilka mniejszych przetwornic, zamiast jednej na cały lokal. Nawt jak jedna wysiądzie, reszta działa, a tak masz zimę i musisz wszystko przełączyć na 100V obwód. Tyle że przetwornica z siły na prąd jednofazowy? Hmmm...
Natomiast czy to jest do dostania w Polsce? Wątpię, to bardzo nietypowe napięcia nawet jak na nasze warunki. Ale w tej dziedzinie już dość długo nie siedzę, więc mogę być niedoinformowany.
Pozdrawiam
Sławek

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach