CytatCanon, Nikon, Minolta, Pentax, Olympus, Praktica itd, i żaden inny, tylko ten jedyny. To marzenie speców od marketingu każdej z firm w jednakowym stopniu.
Stworzyć z marki religię i gwarancję szczęścia.
Wielu ludzi to "łapie". Niech no się spotkają tacy fanatycy np. Canona i Nikona, to sobie pogadają...
Co z tego wyniknie dla fotografii?
Nic i jeszcze raz nic.
Czym innym jest zachęcanie do kupienia, licytowanie na pamięć zalet i wad, a czymś zupełnie innym jest fotografowanie.
Z drugiej strony pamiętajmy, że aparat fotograficzny to nie samochodzik zdalnie sterowany, choć też burczy. Wymaga odpowiedniego traktowania, ale nie jest księżniczką, co pod siedmioma warstwami puchu wyczuje ziarenko grochu.
Ostatnie zdanie kieruję do tych, co w białych rękawiczkach noszą przed sobą swe cacko niekoniecznie bardzo drogie.
Wracając do wcześniej postawionego pytania odpowiadam znów, że nic z tego nie wynika dla fotografii.
Co to jest dobry aparat fotograficzny?
Uwaga - to aparat, którym "lubimy" fotografować.
Ilu ludzi, tyle znaczeń słowa "lubimy". Liczy się tylko, by to lubimy było odczytywane ze zdjęć.
Ktoś powie - mam kompakt i uwielbiam nim fotografować. Świetnie! Jeżeli to "uwielbiam" zacznie epatować ze zdjęć, to jeszcze lepiej. Mamy pierwszy przykład dobrego aparatu.
Apetyt na ogół rośnie w miarę jedzenia i w pewnym momencie ktoś pewnie dostrzeże, że może więcej. Tego "więcej" brak w jego sprzęcie, bo np. nie może podglądać i ustawić głębi ostrości, nie kontroluje dokładnie kompozycji kadru, kiepsko wychodzą powiększenia, bo za słaby obiektyw, brak samowyzwalacza lub jakiegoś zakresu czasów naświetlania, za ciemna optyka itd.
Tych czynników jest cała fura.
Komuś nie spodoba się np. zbyt małe okienko celownika, słabo czytelny obraz oraz trudności z ustawianiem ostrości.
Ten moment sygnalizuje, że dorośliśmy do zmiany aparatu fotograficznego. Czynnikiem decydującym jest realizacja naszych zamierzeń twórczych, a nie chęć szpanowania przed otoczeniem.
Przeglądamy literaturę fachową, w tym również Foto*Kurier, idziemy na giełdę, by pooglądać interesujący nas sprzęt w naturze. Przed rozkojarzeniem w mnogości aparatów chronią nas własne zamierzenia, pilna lektura wszystkich odcinków ABC i przemyślenia. Nie spieszmy się i bądźmy głusi na zaloty sprzedawców, z których każdy ma naj...
Budujemy własne pojęcie aparatu fotograficznego.
Dobrze gdy "po drodze" udało nam się pofotografować kilkoma upatrzonymi modelami. Mała dygresja.
Ktoś powie w tym momencie, że popieram giełdę, a nie sklepy. Nie o to chodzi. W sklepach aparatom najczęściej oddaje się cześć "boską", sprzedawcy są nieufni wobec klientów. Często nieukrywana niechęć towarzyszy udostępnieniu aparatu do pooglądania.
Kup, to pooglądasz - oto naczelna zasada znacznej części sklepów.
Nie polecam takiego wybierania. Na giełdzie jest duży wybór sprzętu i sprzedawców lepiej rozumiejących klienta. Ale uwaga, kupienie za 1000 DM aparatu bez gwarancji to w moim odczuciu samobójstwo. Może lepiej na giełdzie poznać sprzęt, a kupić w sklepie?
Ten dylemat musi rozstrzygnąć sam kupujący, bo żadna opcja nie jest do końca zła lub dobra. W lepszej sytuacji są adepci mający odpowiednich znajomych. Można wtedy na spokojnie pooglądać różne modele aparatów i wyrobić sobie o nich pojęcie. Dobrze jest nie kupować "na chybcika", bo aparat fotograficzny nie jest produktem spożywczym, który się po prostu zje.
Fotografowanie dobrze wybranym aparatem charakteryzuje się tym, że jesteśmy my i widziany przez nas kadr.
Aparatu nie ma!
Nie ma?
Nie, on jest, ale tak jakby go nie było. Mówimy, że aparat stał się narzędziem.
Robimy np. zdjęcia wśród ludzi. Aparat jest na wierzchu, ale nikt go nie widzi.
Dobry aparat nie skupia na sobie uwagi fotografa. Dzięki temu jest niewidoczny dla fotografowanych. Stąd potem pytania: Kiedy te zdjęcia zostały zrobione? Po prostu jest, ale jakby go nie było.
Fotografowanie to wielka radość, ale nie mylmy tego z burczeniem motorka w aparacie lub ze świadomością, że jest najnowocześniejszy, a Ziutek się na ten typ nie załapał, bo kupił dwa tygodnie wcześniej ha, ha, ha...
Częste zmiany modeli aparatów są zwykle oznaką niedojrzałości twórczej.
Aparat na pewno musi być sprawny. Na pewno lepiej mieć aparat lepszy niż gorszy, może poza patologicznymi Zenitami z tworzywa sztucznego z ostatnich lat.
Odkrycie pozostałych cech dobrego aparatu musi wynikać z własnej wiedzy i doświadczenia.
Cykl artykułów ABC jest tak opracowany, by w tym pomóc trzymając się meritum sprawy, a nie kryteriów marketingowych.
Każda marka aparatu jest dobra, o ile nam odpowiada. Dyskusje na temat wyższości Nikona nad Canonem itd. przypominają mi dyskusję na temat wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi. Każde z tych świąt wnosi dobro i piękno do naszego życia.
Życzę wszystkim adeptom ABC odwagi przy podejmowaniu decyzji i umiejętności cieszenia się z posiadanego sprzętu.
Jerzy Lech
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej tego potrzebują.
[rK] napisał/a:Inna sprawa, ze w celach bizuteryjnych, kazdy powazny fotograf powinnien miec lekko poscierana Leice MP.
Ci, których najtrudniej kochać, najbardziej tego potrzebują.
mirqus napisał/a:Ale uwaga, kupienie za 1000 DM aparatu bez gwarancji to w moim odczuciu samobójstwo.
No no no, to się niektórzy mogą zdziwićmirqus napisał/a:Częste zmiany modeli aparatów są zwykle oznaką niedojrzałości twórczej.
4xPentax P30T + Pentax MV + SMC-M 28mm 1:2.8 + SMC-M 50mm 1:1.7 + SMC-M 135mm 1:3.5 + Pentax AF160
Pentax Auto 110
Pentax K10D
Fujifilm X20
[rK] napisał/a:lekko poscierana Leice MP.
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
Nie odpowiadam na pytania techniczne na PW i w tematach
http://www.krysiak.biz/ http://grendel.maxmodels.pl the most important equipment in your bag is your attitude
dagio napisał/a:bo ta analogowa użyteczność (głównie długie oczekiwanie na efekt) odstrasza.
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
Nie odpowiadam na pytania techniczne na PW i w tematach
120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram
Pentax Spotmatic SP | Pentax 6x7
120 | 135 | APS-C
C330s 67 45 75 105 165 | MXx2 MES (nie działa) MZ-5n (nie działa) 28 50 35 43 (nie działa) 50 | GRII K-5 21
JORGE.MARTINEZ@PL | Jeden Aparat 7.0 | Instagram
alkos napisał/a:Oooohhh.
dagio napisał/a:alkos, ale Ty nie masz w najbliższych 5 miesiącach dyplomu do napisania.. pracujesz, robisz zdjęcia, wołasz..
CytatJa się cieszę jak dziecko z MZ-5N
[rK] napisał/a:Nie, nie. Nie ma nalotu profesjonalizmu. Myslalem o czyms takim:
[rK] napisał/a:Swoja droga, gdybym sie nie bal, ze mi sie posuje to bym sobie kupil taka nowa MP.
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
alkos napisał/a:O matko, co za żółw, z leiką jestem szybszy![]()
Pentax Spotmatic SP | Pentax 6x7
alkos napisał/a:Wyczuwam nutke zlosliwosci![]()
[rK] napisał/a:To raczej wlasne i innych doswiadczenie z produktami tej firmy.
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl