gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
PiotrR napisał/a:

Osobiście to dodam, że lubię tę ogniskową. Kiedyś robiłem zdjęcia zoomem 35-70 i pewnego razu zorientowałem się, że kręcę tym zoomem, a w końcu i tak ustawiam ogniskową bardzo bliską 50mm.

Ja tez lubie ta ogniskowa, tylko ze na klatce malobrazkowej ;)
Dlatego sie wlasnie zastanawiam skad bierze sie taka popularnosc 50mm przy APS-C

Zauwazylem ze utarl sie taki schemat 'kupisz pan kadwiescie z kitem, za jakis czas jasna piecdziesiatke i bedzie gites'. A mnie duzo bardziej lezy 35mm jako podstawowy obiektyw w cyfrze.
I zastanawiam sie czy rzeczywiscie to tylko ja nie moge sie odnalezc w tej ogniskowej, czy chodzi o jakies inne walory 75mm (bo dla mnie tak - jak pisalem - ni w piec ni w dziewiec), czy moze to po prostu taka troche automatyczna kalka z czasow kiedy standardem byl film maloobrazkowy.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
gorky napisał/a:
czy moze to po prostu taka troche automatyczna kalka z czasow kiedy standardem byl film maloobrazkowy.


Tez pewnie, ale mysle ze to syndrom: wszystko w 1. Tanie, jasne, do portretu, standardowe (na kliszy), inni to maja, bedziesz miec ME Supera, to Ci sie nada...

Dla mnie 50mm to za wasko i na APS-C i na kliszy. 31 LTD bylby idealny. Poki co zadowalam sie FA 35.
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
jorge.martinez napisał/a:

Dla mnie 50mm to za wasko i na APS-C

a mi bardziej pasuje pow. 50, najlepiej w okolicach 100mm ( co nie znaczy że nie używam innych ;) )

Btw sam jestem ciekaw skąd się to utarło z ta 50mm ;)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
gorky napisał/a:
Ja tez lubie ta ogniskowa, tylko ze na klatce malobrazkowej ;)

O tym też pisałem. Lustrzanki z inną klatką, póki co, nie posiadam. :)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Czlowiek widzi prawie 180 stopni, ale teraz spojrzcie gdzies i zobaczcie na ilu stopniach potraficie sie skupic. To znaczy jaka czesc kata widzenia jest czytelna dla waszej percepcji bez koniecznosci ruszania galkami, o ktorych pisal dagio.

A teraz przylozcie do oka body FF z 50'ka.

Gdy idziecie do kina, w ktorych rzedach wolicie siedziec?

Ale jak czytam takie madrosci:
Grendel napisał/a:
"to taka okrągła liczba i prościej się do niej odnosi".

to mi sie noz w kieszeni otwiera. 50'ka jest neutralna. Ogladajac dobre zdjecie z 50'ki widzimy po prostu zdjecie. Przy szerokim kacie, albo tele, jedna z pierwszych mysli jest wlasnie ogniskowa. Co ciekawe, wiele zdjec z 50'ki wyglada jak szeroki kat, a wiele innych jak krotkie tele. A jeszcze wiecej innych wyglada po prostu jak zdjecie. Regula ta nie odnosi sie tylko do malego obrazka. Te same prawidla odnosza sie do 80mm w 6x6, 105 w 6x7 itd.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
dzerry napisał/a:
50'ka jest neutralna



Coś w tym jest. Szczególnie to widać, gdy się do oka przyloży coś szerszego lub dluższego. Takim samym szokiem po doswiadczeniach jedynie z ogniskowymi 50/58 bylo podpiecie 135 jak 35. Szczegolnie przy szerszych szklach swiat jest fantastycznie nierealny. Widac to czego po prostu nie da sie oplesc jednym rzutem oka.
No a 50 nie daje takiego poczucia, nie narzuca niczego.
Ale i tak wolę szerzej. Do Planara 45mm sie probuje przekonać. Do Contaxa w sumie też.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
jorge.martinez napisał/a:
Ale i tak wolę szerzej. Do Planara 45mm sie probuje przekonać. Do Contaxa w sumie też.
Ja tez wole 35, ale zauwazylem, ze konsekwentnie zblizam sie do 50'ki. Zawsze bylem zauroczony szerokimi katami. Jednak nagle 28 zaczelo mnie draznic, sprzdalem w cholere biogona i przez jakis czas robilem tylko na 45 i bylo mi z tym bardzo dobrze. Tylko nostalgia za szerokim katem sklonila mnie do zakupu 35mm. Niedlugo potem kupilem jednak 43 i tez mi z ta ogniskowa bardzo dobrze. Cos w tym musi byc.
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
REKLAMA "ON"

dzerry napisał/a:
Zawsze bylem zauroczony szerokimi katami.


Ja nadal jestem:
patrz -> zdjęcie

REKLAMA "OFF"
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dagio napisał/a:
REKLAMA "ON"


super :-)

dzerry napisał/a:
Ja tez wole 35, ale zauwazylem, ze konsekwentnie zblizam sie do 50'ki.


Heh, mi sie ostatnio tak wlasnie waha od kiedy nabylem dalmierza... A dluuugo robilem tylko 28ką ... :-)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
alkos napisał/a:
Ja tez wole 35, ale zauwazylem, ze konsekwentnie zblizam sie do 50'ki.


Heh, mi sie ostatnio tak wlasnie waha od kiedy nabylem dalmierza... A dluuugo robilem tylko 28ką ...

Ciekawe czy to ma coś wspólnego z wiekiem... :!: 8-) :-B
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
mcgyver napisał/a:
Ciekawe czy to ma coś wspólnego z wiekiem...


Fotograficznym na pewno - zazwyczaj zaczyna sie od ekstremow... niektorzy marzą o 400/2.8, inni o 10-20, jeszcze inni o 10-1000; dopiero po jakims czasie czlowiek dochodzi do wniosku ze i tak 90% zdjec oscyluje pomiedzy 28 i 75... :-)
 
krawiec
[Usunięty]
mcgyver napisał/a:

Ciekawe czy to ma coś wspólnego z wiekiem...

posiadam 50tkę...a ostatnio rozglądam się za 35tką ;-)
 

dtox  Dołączył: 20 Maj 2007
alkos napisał/a:
28 i 75

zapomniales dopisac: reklama ON :-P :mrgreen:

dzerry napisał/a:

A teraz przylozcie do oka body FF z 50'ka.

potwierdzam, inny swiat 8-)
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Temat ciekawy - sam nie mogę się zdecydować czy brać 35 czy 50 (format 35mm) Teoretycznie reportażowa klasyka to 35 mm no ale na mz5n robiłem pięćdziesiątką i było ok. Myślę, że jako zamiennik zooma wygra 35. Ot tak do różnych rzeczy.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Temat bumerang ;-) Jeśli dobrze pamiętam poprzednie to argumentami za były światło i cena. A to czy komuś pasuje bardziej lub mniej ta ogniskowa to już dyskusja o wyższości świąt... Osobiście zakupiłem eMkę i stwierdziłem że to jest to czego potrzebowałem - jasny obiektyw, ostry, z bardzo fajnym rozmyciem i dobrymi powłokami SMC za niewielkie pieniądze. Inna sprawa że faktycznie czasem przydałaby się krótsza ogniskowa (zwłaszcza we wnętrzach)... lub ME super (żeby pięćdziesiątka była pięćdziesiątką) ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
50mm (czy okolice) to także sentyment pierwszego fotografowania lustrzanką. Jak bowiem to zostalo przypomniane ogniskowa ta byla naonczas ogniskową kitową. Pięćdziesiątka stala się tym samym punktem odniesienia. Dziś punktem odniesienia staje się zoom 18-55 :-)
 

FraZa  Dołączył: 25 Kwi 2006
Po prostu 50-tki są tanie i jasne. Jak kupiłem 35-tkę to 50-tkę żadko zakładam. Chyba ideałem jest 31 na stałe podpięte ale jeszcze nie sprawdzałem. Mowa o czywiście o cyfrze
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
FraZa napisał/a:
ak kupiłem 35-tkę to 50-tkę żadko zakładam.

Mam tak samo, 35/2 jest super szkłem, przez przypadek niejako je kupiłem (nie było długo wyczekiwanej 70/2.4 i Piotr z Aster mnie na mówił). Nie spodziewałem się tej miłości.. teraz nie schodzi z bagnetu.
 

DDspeed  Dołączył: 03 Wrz 2007
Mi SMC M 35/2 nie schodzi z ME Super. :-) Bardzo przyjemna, uniwersalna ogniskowa.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
No, widzę że obok wątku: czemu wlaśnie 50, spokojnie można zalożyć kilka analogicznych. Dlaczego 35? Why 28? Benefits of 85? Why I love my 77? :-D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach