kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Automatyczna konwersja do profilu kolorystycznego labu
Da się to zrobić w Lightroomie (używając opcji print) półautomatycznie w Photoshopie, ale czy zna ktoś może jakiś mały programik, ktory hurtowo i szybko przerobi z 1000 fotek na podany profil ICC?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Hmm...

Jeśli profile ICC to to samo co profile ICM*, to RawTherapee ma możliwość wprowadzenia i zapisania róznych profili. Obróbkę wsadową też ma**.

Jest darmowy.

Nie wiem jka ci będzie chodzić, bo u mnie na Linuksie działa b. znośnie, ale u Żaby na Windzie b. żałośnie [a wątpię, żeby żaba miał dużo gorszy komputr ode mnie].

Możesz wypróbować :)

* - nie wiem, nie korzystałam, nie znam się :-)
** - wiem, że jest, ale nie odkryłam jak się używa.
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
mygosia, dzieki za info ale to samo w sumie w Ligtroomie zrobie, szukam raczej czegos malego i szybkiego.
A jak wy przygotowujecie zdjecia pod profil labu?
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
kenzo napisał/a:
A jak wy przygotowujecie zdjecia pod profil labu?

Na oko ;) , a na poważnie to może http://www.imagemagick.org/Usage/formats/#profiles
małe to i szybkie , ale czy z profilami sobie radzi - nie próbowałem .
 
vivooo  Dołączył: 23 Mar 2007
a podepnę się pod temat....
a bawił się ktoś profilami w digikam w linuxie a dokładnie chodzi mi o profile z http://www.lab-net.pl/pro...wolywanie_zdjec


ogólnie dałem raz szansę temu labowi ale fotki przyszły do mnie z białym wpadającym w niebieski.. :/
miałem nadzieję że dam im szansę drugi raz zwłaszcza ze względu na cene dużych formatów tylko chciałem spróbować z uwzględnieniem ich profilu.... :)
Pozdrawiam

I szczęśliwego nowego 2009.... ostrzejszych fotek.. :) i coraz lepszych "Pentaków" i AF-ów.... :) :-B
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
kenzo napisał/a:
A jak wy przygotowujecie zdjecia pod profil labu?

Podszedłem to tematu organoleptycznie - skalibrowałem sobie (na oko i amatorsko) monitor, aby ładnie świecił (gamma około 2.2, kolory ciepłe, ale bez przesady - czyli nieco wyżej niż niż 6500 K, obraz niezbyt jaskrawy). Wykorygowałem zdjęcia i zaniosłem do labu z poleceniem zrobienia na papierze "bez ingerencji".

Zdjęcia wyszły nadspodziewanie zgodnie z ekranem, chociaż bezpośrednie porównanie pokazało pewne róznice. Ale te różnice w stosunku do ekranu są nieistotne podczas oglądania zdjęć papierowych. Tu większe znaczenie ma światło - czyjest naturalne, czy sztuczne.

Pan w labie dał mi fotkę testową na papierze i na CD i powiedział, że jak fotka na kranie zgodzi się z fotką na papierze, to już lepeij się nie da :-) Żadnych profili nie dają, fotka wystarczy że jest w sRGB. Powstał pewien problem jednak - na CD nic się nie nagrało, więc muszę jeszcze raz iść do labu. Zdjecia zawsze robie w Kodak Express (najdroższy w mieście, ale chyba najlepszy).
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
zorzyk napisał/a:
kolory ciepłe, ale bez przesady - czyli nieco wyżej niż niż 6500 K

A nie niżej?... ;-)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Słusznie :-) Niżej są cieplejsze, wyżej zimniejsze. Pomyślałem dobrze, napisałem źle :evilsmile:
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
zorzyk napisał/a:
Słusznie :-) Niżej są cieplejsze, wyżej zimniejsze. Pomyślałem dobrze, napisałem źle :evilsmile:


Dawno Pana nie czytałem.
 

Polar  Dołączył: 12 Mar 2007
zorzyk ja podszedłem do tematu kalibracji monitora podobnie jak Ty ale w moim przypadku odbitki są ciągle za ciepłe (próbowałem w trzech labach).
RAW z puszki do RT wartość WB 5120 następnie zapis do jpg, zdjęcie jest OK odbitka niestety już jest mocno za ciepła.
Zauważyłem również że jak tego jpg otworzę ponownie w RT zdjęcie jest nadal OK ale pokazuje wartość WB 6500 mimo że nic przy WB nie zmieniałem. Sam już nie wiem gdzie leży błąd :cry:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Hm... Gdyby ustawic temperature monitora "pod zdjęcie z labu" to też na ekranie będzie "za ciepłe" (myślę o sprzęcie, nie o obróce). Teraz skorygowanie zdjecia w RT "na chłodniej" powinno dać pożadany efekt. Dobrze kombinuję?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Polar, co masz ustawione w RT jako profil postprocesingu? Sprawdź co się będzie działo przy ponownym otwieraniu zdjęcia przy ustawieniach default, neutral oraz Ręczny.
 

Polar  Dołączył: 12 Mar 2007
zorzyk też tak kombinowałem ale ustawienie monitora pod odbitkę praktycznie zniekształca totalnie obraz, na to nie da się patrzeć :-/


plwk dla plików RAW mam default a dla plików z obrazami mam neutral
czy o to Ci chodziło ?
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Polar, myślę tak:
- masz ustawiony po swojemu monitor - fotka na ekranie jest OK
- z labu dostajesz za ciepłą tonację
- obniżasz temp. barwową monitora (albo dodajesz czerwonego i/lub żóltego deczko)
- robisz korekcję zdjecia w RT zeby było znowu OK
- idziesz do labu po nowa fotkę
- sprawdzasz efekt

Powinno się udać.

[ Dodano: 2009-01-04, 23:46 ]
W warunkach amatorskich pewien poziom niezgodności ekranu z fotką papierową jest chyba nie do uniknięcia.
 

Polar  Dołączył: 12 Mar 2007
zorzyk tak też uczynię, kto nie próbuję to... dzięki :-D
 
cooopec  Dołączył: 03 Sty 2009
Kenzo, czy ty masz zamiar konwertować zdjecia do profilu, ktory udostepnia lab?

Czy chodzi Ci o sprowadzenie wszystkiego do sRGB (albo AdobeRGB)?
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
cooopec, do profilu labu

Na razie zrobilem sobie akcję do PS-a i calkiem dobrze to działa
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
zorzyk napisał/a:
- masz ustawiony po swojemu monitor - fotka na ekranie jest OK
- z labu dostajesz za ciepłą tonację
- obniżasz temp. barwową monitora (albo dodajesz czerwonego i/lub żóltego deczko)
- robisz korekcję zdjecia w RT zeby było znowu OK
- idziesz do labu po nowa fotkę
- sprawdzasz efekt
I tak jeszcze kilka...(tu wstawić odpowiednią końcówkę) razy. Sorki ale to trochę jak leczenie syfa pudrem.
1. Kalibracja monitora przy pomocy kalibratora to podstawa, bez tego nie wyobrażam sobie powtarzalności efektu :!:
2. A co jeśli LAB robi ok. a ty masz źle ustawiony monitor :?: :idea:

Przy metodzie proponowanej przez Zorzyka, może się okazać że któraś fotka z kolei wyjdzie ok. Oddasz kilkadziesiąt następnych z błogą nadzieją że otrzymasz super fotki i .... zonk.
Bo okazało się że poprawiając jedne kolory rozwaliłeś inne i np.: brązy wychodzą do d..., albo czerwienie ustawiałeś w światłach a w półtonach i cieniach już nie (na testowej fotce ich nie było).

Używam laptopa.
Monitor skalibrowałem i porównałem z Profi Eizo - różnice są - ale i tak jest o niebo lepiej niż przed kalibracją.
Skalibrowałem ten badziew Selphy - teraz daje naprawdę dobre efekty - większość LABów odpada jeśli chodzi o reprodukcję kolorów, reszta jest porównywalna. Jedyne ograniczenie to format 15/10 :-( , wydruki powtarzalne ze względu na małe zmiany mediów (używamy zawsze tych samych papierów i folii) jeśli mają te same numery serii to kalibracja trzyma jak drut.
Oddawałem fotki do 2 LABów i porównywałem efekty z wydrukiem z Selphy i tym co pokazuje monitor.
Różnice na monitorze winikają z jego badziewnej matrycy, a właściwie podświetlenia które nie jest w stanie dać tyle światła ile trzeba.
Wydruk z Selphy zgodny z tym co zawiera plik - tam gdzie pipetka PS pokazuje szarość na wydruku mam szarość :-D , fotki z labu albo w szarościach mają zielony albo brązowy zafarb :evil:

Generalnie godzę się z tym co otrzymuję z LABu - starcza mi - Selphy używam do fotek na szybko i jako BIEDA-PROOF :-P

Gdybym miał jednak jakieś fotki na których jakość ma być profi to:
-sprawdziłbym obróbkę na porządnym monitorze.
-wziąłbym EyeOne do LABu, kazał im odbić plik kalibracyjny, na miejscu zrobił profil, przerobił fotki i kazał im odbić zanim zmienią papier i chemię (czyli natychmiast)

Więc jeszcze raz powiem - kalibracja monitora to podstawa.
Trochę jak ze sprzętem AV: źródło jest najważniejsze. Na super-hiper-TV-FullHD ten sam film puszczony z DVD przez HDMI będzie ździebko lepiej wyglądał od tego odbieranego z TVP na pokojowej antenie z super wzmacniaczem.
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
JackDeJack, wszystko prawda, co napisałeś, ale co zrobić, jak nie mam kalibratora sprzętowego? Radzę sobie kalibracją "na oko" (informacje są podane na Forum). Pewnie, że nie mam idealnej zgodności fotki z monitorem - ale oglądając fotki przy stole w kuchni 120% oglądających wydaje z siebie "ale fajne kolory/zdjęcia" :mrgreen:
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Żeby nie było że demonizuję.
Jeśli efekty cię zadowalają nie ma problemu - robić zdjęcia i się cieszyć :-P - większość i tak powie że fotki są super i tylko nam pozostanie lekki niedosyt.

Ja po kalibracji monitora dopiero zobaczyłem jakiego łajna narobiłem i dwa dni siedziałem obrabiając jeszcze raz coś koło 1500 RAWów :evil:

BTW - zorzyk dobrze że wróciłeś bo ostatnio coś cię brakowało - na giełdzie szczególnie ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach