Co prawda nie jest to bardzo odkrywcze, ale mnie chwile zajelo znalezienie najwygodniejszej metody wolania RAWow, wiec pisze tutaj - a nuz sie komus przyda :)
Ostatnie polecenie (find) jest linuksowe, ale jak trafi tu ktos znajacy sie na Windows to pewnie bedzie w stanie napisac jak to zrobic w systemach Microsoftu.

Do tej pory jednym z wiekszych problemow, z jakimi sie spotykalem przy obrobce RAWow (Gimp + UFRaw) byla czasochlonnosc calego procesu - otworzyc zdjecie, pobawic sie krzywymi, przekazac do GIMPa, zmienic nazwe, poczekac na zapisanie JPGa, otworzyc nastepne...
Szczegolnie zapisywanie zdjec do JPG zajmowalo duzo czasu, bo sprzet mam nie pierwszej mlodosci.

Poniewaz z Sylwestra przywiozlem wiecej zdjec niz zwykle, wiec postanowilem poprawic swoja efektywnosc i zaglebilem sie w czytanie instrukcji do UFRawa. W efekcie przerzucilem sie na obrobke jedynie w UFRawie i zapisywanie jednynie plikow .ufraw, a nastepnie zapuszczenie konwersji w tle. Rezultat? Czas pracy nad zdjeciami skrocil mi sie (na oko) trzykrotnie ;)

Jak to robie?
Odpalam UFRawa (a nie GIMPa z wtyczka), w opcjach zapisu wybieram konwersje do JPG z kompresja 85, przy 'Utworz plik ID' zaznaczam 'Tylko', za pierwszym razem wybralem jeszcze jednokrotny zapis ustawien domyslnych (dzieki temu potem juz nie trzeba tego robic, mozna oczywiscie sobie ustawic wiecej domyslnych opcji).
Otwieram teraz zdjecia po kolei, bawie sie RAWem, po czym klikam 'Zapisz'. Zapis trwa blyskawicznie, bo nie trzeba podawac sciezki, typu pliku, itp., a na dodatek plik oryginalny nie jest jeszcze w tym momencie konwertowany.

Po obrobieniu wszystkich zdjec otwieram konsole i zapuszczam wsadowe przetwarzanie wszystkich plikow, chociazby takim poleceniem:

find . -name *.ufraw -exec ufraw-batch {} +

(trzeba byc w katalogu ze zdjeciami albo zmienic pierwsza kropke na sciezke do tego katalogu).

Teraz mozna spokojnie isc zjesc, spac, wypic albo robic cokolwiek innego - RAWy konwertuja sie same. :)

K100D + FA 35/2 | Super A + SMC-A 50/1.7

RAWy konwertują się same, a poszedłeś spać i tak po 3:30 jak widzę :D

Metoda ciekawa. Muszę przetestować. Nie wiesz przypadkiem czy coś takiego byłoby w RT możliwe?

K100D + FA 35/2 | Super A + SMC-A 50/1.7

Dzięki! Wczoraj właśnie zastanawiałem się do czego te trybiki służą :D

Sławek_S, Nie wiem czy jestem taki ślepy, czy taki głupi. Jakie trybiki? gdzie one są?

Tu się schowały

jaka to wersja rt? ja mam cuś takiego:

Ja mam 2.4 beta 4 - ściągana przedwczoraj.

Witam.
Mam wielki problem z plikami RAW. Jako ze korzystam z Gimpa to sciagnalem sobie plugin UFRAW. Nie wiem czemu ale kiedy otworze jakiegokolwiek rawa to wychodzi mi jakas taka zamazana bardzo niewyrazna za przeproszeniem kupa. Mial moze ktos kiedys taki problem. Jakby ktos moglby mi jeszcze zaproponowac jakas alternatywe dla gimpa i ufraw`a to bylbym niesamowicie wdziewczny

photopiast, wygląda na to, że potrzebujesz nowszej wersji UFRAW. A którą wersję masz i z jakiej puszki ładujesz RAW-y?

K-5, DA 21/3.2 Ltd, DA* 50-135/2.8 SDM, DA 16-45/4, AF-360 FGZ, Manfrotto 055XPROB + 804RC2, Fuji X10

UFRAW 0.17. W liscie wspieranych aparatów jest k-x, ktorego uzywam. Zapisuje w formacie DNG. PEF`a jeszcze nie probowalem otwierac w UFRAW. Sprawdze jeszcze to.

Można też tak: for i in *.ufraw; do ufraw-batch $i; done

Odpal to polecenie w katalogu z przygotowanymi ufrawami.

Teoretycznie ufraw-batch ma opcję out-path, ale nie udało mi się zmusić jej do działania, dlatego proponuję takie rozwiązanie:

for i in *.ufraw; do ufraw-batch $i; mv ${i%.*}.jpg nowy_katalog/; done

Oczywiście wcześniej warto ten nowy_katalog utworzyć jakimś mkdirem.

Nie było mnie przez jakiś czas ale oczywiście kolega earl stanął na wysokości zadania :)

P.S.
Ostatnio przerzuciłem się na Rawtherapee, jest bardziej ergonomiczny niż UFRaw, a wersja rozwojowa jest całkiem szybka - czego nie dało się niestety powiedzieć o 2.x.
Teraz nawet na moim antyku da się używać :)

K100D + FA 35/2 | Super A + SMC-A 50/1.7

gorky, czy w tej wersji 3.cośtam są już krzywe (luminance, tone) ? Poza tym czy dobrze wyświetlają się u Ciebie miniaturki ? Kiedy ja testowałem, to miniatury były jakby przepalone, większość była biała, a tylko na zbyt ciemnych zdjęciach coś było widać.

Quidquid latine dictum sit, altum videtur.