mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
Taaaaak, saabolot piekna rzecz ;)
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Heh, ostrzyłem sobie zęby na Saaba, ale wygrała inna opcja i od kilku dni mam drugie swoje marzenie -Volkswagena Caravelle 2,5TDI 150KM :evilsmile: Jeszcze go tak wypasę, że nie będzie lepszego :evilsmile:
 
pjak  Dołączył: 28 Kwi 2008
A oto moja super fura. Mówta co chceta, ale poldek nigdy mnie nie zawiódł. Nie tak jak głoszą legendy: chcesz wyjechać poldkiem zrób remot, czy inne takie, że awaryjny, osiągi wydmy wędrownej, sylwetka jak trumna.
Przejechałem ponad 200kkm i nie dołożyłem nawet złotówki poza standardem czyli oleje, paski, żarówki klocki i inne mat eksploatacyjne. Na autobanie pod KR leciałem 180km/h w 4 osoby z bagażami. Ale nie o to chodzi.
On ma w sobie to "coś", czego nie będzie miało żadne inne auto które kupię. Już to wiem, ponieważ ten ze zdjęcia odszedł na zasłużony odpoczynek w bardzo młodym wieku 23lat i z przeżytymi około 400kkm. Zszedł na typową dla poloneza chorobę rdzę pospolitą. Za częło się od drobnego niepozornego wrzutu na drzwiach, który został zaleczony lecz nie usunięty. Pojawiły się rozległe przerzuty na inne organy. Decyzja o odcięciu go od pomocy specjalistów zapadła po konsylium nad podłogą w/w wozu.
Odszedł godnie o własnych siłach jako dawca narządów dla o wiele młodszego kolegi.

 
PawelK  Dołączył: 03 Maj 2007
...

 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Slava napisał/a:
od kilku dni mam drugie swoje marzenie -Volkswagena Caravelle 2,5TDI 150KM :evilsmile: Jeszcze go tak wypasę, że nie będzie lepszego :evilsmile:

Całą rodziną chcesz się ścigać? :-P A syncro ma?
 

Slava  Dołączył: 25 Kwi 2006
Nie ma syncro, nie można miec wszystkiego :-P A póki co rodziny się nie dorobiłem, auto raczej będzie w robocie wykorzystywane.
 

mily  Dołączył: 19 Kwi 2006
Slava napisał/a:
Heh, ostrzyłem sobie zęby na Saaba, ale wygrała inna opcja i od kilku dni mam drugie swoje marzenie -Volkswagena Caravelle 2,5TDI 150KM :evilsmile: Jeszcze go tak wypasę, że nie będzie lepszego :evilsmile:

Co za czasy - Pentaksiarz chwali sie, ze wybral popularne rozwiazanie :lol: :-B
 
slivus  Dołączył: 05 Sie 2006
pjak, http://pl.youtube.com/watch?v=AMDgAOvKaJ8 aczkolwiek nie namawiam do oglądania :evil:

[ Dodano: 2009-01-31, 14:40 ]
Mi się marzy SAAB 900NG z motorem B204R, samym wirusem da się go podciągnąć do 220KM a po wymianie osprzętu czyli większa turbina, IC, wtryski, DP i wydech 3' i pare pierdół +oczywiscie program pod te graty moc dobija do 320KM bez kucia dołu silnika. Tylko że na mokrym asfalcie dobra trakcja pojawia się dopiero na 5 biegu :-)



A jak nic niespodziewanego się nie zdarzy to za miesiąc będę iżdzał wyczekanym endzi tylko z wolnossakiem 2,3 :-)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
slivus, 200 kuca to już mieszanie przednimi kołami ciągle do 2 na suchym i 3 na mokrym. Moim zdaniem duża moc na przednich kołach jest zupełnie bez sensu, nie idzie z niej skorzystać, bo albo idzie dym, albo kontrola trakcji walczy z mocą. We wtorek latałem 3.0 V6 200KM na wilgotnym asfalcie i bzdurą to jest.
 
slivus  Dołączył: 05 Sie 2006
matth, no ruszanie jest dość ekstremalne, w saabach ecu obcina moment obrotowy na 1 i 2gim biegu. Jakimś wyjściem jest też szpera. Za to w trasie na wyższych biegach gdy turbina porządnie dmuchnie... :-)
Wiadomo że FWD to nie to co RWD ale da się :-)
Tylny napęd -przednia zabawa :mrgreen:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
slivus, ale to nie o ruszanie chodzi, jedziesz 50km/h na 3 biegu, wciskasz i mieli zamiast przyśpieszać. Nijak mnie to nie bawi, szpera nic nie da, bo mieli obydwoma kołami jednocześnie, szpera potrzebna jest jak auto upala jedno koło jadąc w łuku. Jeździłem ponad 200konnym autem tylnonapędowym i też da się przypalić kapcie na 2 czy jeszcze 3, ale skala tego zjawiska jest zupełnie inna. 200 koni na przednią oś to maximum co ma sens do codziennej jazdy. Nie wyobrażam sobie jak męczące musi być doładowane 300 koni na ośce, każdy wzrost momentu przy wkręceniu się turbiny to smażenie gum :-/
 
slivus  Dołączył: 05 Sie 2006
matth, 200KM no ośce to teraz raczej powszechne zjawisko w limuzynach, mocne civici, focusy st... to wszystko jeździ wiadomo że nie jest to optymalny napęd, łatwo zdematerializować opony, występuje torque steer ale da się tym jeździć jak najbardziej. Bardzo chętnie polatał bym na co dzień 9-5 aero 250KM, dostojnie płynąc na fali momentu obrotowego.

jakiś przykład:
http://www.v10.pl/Ford,Fo...acja,15380.html
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
slivus, to, że jest to powszechne to nie znaczy, że jest to dobre. Gdyby kontrola trakcji nie była w każdym aucie >100KM duża moc na ośce nie byłaby tak powszechna :-P Przedni napęd nie jest tak popularny dlatego, że jest najlepszy tylko dlatego, że jest najtańszy i zajmuje najmniej miejsca.
Płynąłbyś pośród obłoków dymu z opon, a nie an fali momentu :-P
I nie mówię tego wszystkiego ot tak.. Kształcę się w tych tematach dość zawodowo ;-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Jedyny ktury mnie urzekł.
 
slivus  Dołączył: 05 Sie 2006
matth, domyślam się dlaczego króluje r4 fwd a nie v8 rwd ;-) ale jak się nie ma co się lubi... ja tych nie rozdętych marzeń nie zmieniam bo nigdzie nie dostane tyle mocy za te pieniądze i to jeszcze w nietuzinkowym aucie, nie do końca udziela mi się też dramatyzowanie w tym temacie :-)
Ostatnio można zauważyć że dużo ludzi mając moc ponad 200KM w autach zacnej marki na S. podnosi ją bo im mało i w ruch idzie MAPTUN, BSR, HIRSCH, czy grzebanie w t5suite -nienormalni jacyś ;-)
matth napisał/a:
pośród obłoków dymu z opon,

nie ma to jak polatać saabolotem w obłokach :mrgreen:

[ Dodano: 2009-01-31, 17:19 ]
roket, ktury mnie też urzekł :-P
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
roket, jeździłem takim.... boski.. a jazda w deszczu bez dachu...
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
espresso,
Cytat
piękne auto, ale jak już, to nie z ekranem glossy tylko matt poproszę
Ten fabryczny nie śmigany , ale po czymś takim będzie matt uwierz mi. ;-) http://pl.youtube.com/watch?v=QQrDm10muxs
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Bzyku, ok, nie jestem aż takim fanem audi jak ty, dla mnie wiedza o tej marce kończy się na wersjach rajdowych :-) A wersja Sport była jeszcze krótsza od nie-sport :-)

sailor9 napisał/a:
Auto rajdowe, wyczynowe z czterema drzwiami :roll:

Co masz na myśli? :?:

A co do samochodów wojskowych w błyszczącym lakierze to tylko śmiech. Tak samo nie podobają mi się odrestaurowane np. samoloty z takim lakierem :evil:
 

sailor9  Dołączył: 23 Paź 2006
Raven napisał/a:
Wersja wyczynowa:(tutaj zdjęcie, które nie chce się zacytować)
Raven napisał/a:
W tym samochodzie nic nie jest przypadkiem, niepotrzebne, czy na pokaz, tak jak jest w mercach. To po prostu samochod stworzony do wygrywania
Raven napisał/a:
Co masz na myśli?
Rozumiem, że to wersja seryjna (cywilna, przeznaczona pierwotnie do wożenia pasażerów na tylnej kanapie) przerobiona na wersję sportową...?
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Raven,
Cytat
A co do samochodów wojskowych w błyszczącym lakierze to tylko śmiech. :evil:
Nie to zazdrość . ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach