matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
alkos napisał/a:
matth napisał/a:
A z resztą ludzkość wynalazła już takie coś jak suszarka do włosów w razi W można użyć


Tia. Pierwszą szpulę stopiłem sobie właśnie w ten sposób.


Zimnego nawiewu nie było? :-D ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
matth napisał/a:
Zimnego nawiewu nie było? :-D ;-)


Nie bylo, bo to taka ścienna, brytyjska :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Też załatwiłem jeden koreks suszarką. Po suszeniu spirala zrobiła się taka "na skróty" :-D
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
alkos napisał/a:
motaba_virus napisał/a:
pawel_swinarski pisal o krokusie 800 nie Patersonie


kurde, rzeczywiscie, skad ja wzialem tego patersona? :shock:




hehe spoko , miałem pożyczać krokusa , a zamówiłem Patersona :) jestem już prawie gotowy do "sakramentu"

mam jeszcze pytanie co do rozcieńczania 1+2, wszędzie podają czasy dla 1+3, wobec tego w tej sytuacji interpolujecie z 1+1 czy metodą doświadczalną?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
alkos napisał/a:


A nie łatwiej i bezpieczniej z tabelki Kodaka?

matth napisał/a:
technik219, mi chodziło o to czy stosować jakieś różnice w czasach dla 2x135 albo 1x120


Nope :-)


Kodak w ogóle nie zaleca wołania w rozcieńczonym Xtolu, jedynie gdy czas wywoływania jest krótszy niż 5 minut (jeśli pamiętam). Jedynie na stronie kodak.de była jeszcze niedawno tabela dla rozcieńczeń xtolu do 1+3. Jakoś tak się składa, że nie mam pełnego zaufania do gotowych danych, zwłaszcza Kodaka, który uznaje tylko "swoje" materiały, a inne... nie wiem....

Jeśli chodzi o 135 i 120, to wystarczy policzyć powierzchnie oby filmów, by wyszło, że są prawie takie same. Stąd czas dla 1x135 powinien być taki sam, jak dla 1x120. Jak będą dwa 120 można by wydłużyć czas. Zwłaszcza gdy używa się minimalnej ilości rozcieńczonego roztworu. Żeby nie nastąpiło "tąpnięcie" wywoływacza - wtedy oba filmy mogą wyjść nie dowołane. Poza tym zależy co się woła: czasami materiał 135 jest innym materiałem niż 120 tego samego producenta wg. opakowania. Tak było z czarnymi filmami ORWO: 125 ASA małoobrazkowe było Ilforda FP4, a 120 Forte ("setka" nie wiem już czyja, chyba samego ORWO?), chociaż na pudełkach było ORWO. Historia.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
technik219 napisał/a:
akoś tak się składa, że nie mam pełnego zaufania do gotowych danych, zwłaszcza Kodaka,


Ja tak samo mam z digitaltruth...

technik219 napisał/a:
Jak będą dwa 120 można by wydłużyć czas.


A po co?

technik219 napisał/a:
Zwłaszcza gdy używa się minimalnej ilości rozcieńczonego roztworu. Żeby nie nastąpiło "tąpnięcie" wywoływacza - wtedy oba filmy mogą wyjść nie dowołane.


A skad wiedziec kiedy nastąpi? Wolalem filmy w 0,75ml rodinalu i wychodzily przewolane...
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
alkos napisał/a:
matth napisał/a:
Zimnego nawiewu nie było? :-D ;-)


Nie bylo, bo to taka ścienna, brytyjska :-P


mnie najbardziej bawi , że do wielu miejsc nie dotarł do nich taki wynalazek jak baterie umywalkowe z mieszaczem tylko dla ciepłej/zimnej wody oddzielne wylewki :D (wybaczcie ale nie mogłem się powstrzymać, zboczenie zawodowe)

ponawiam pytanie:

mam jeszcze pytanie co do rozcieńczania 1+2, wszędzie podają czasy dla 1+3, wobec tego w tej sytuacji interpolujecie z 1+1 czy metodą doświadczalną?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Myślę, że zależności jest tu za dużo, by dać konkretną odpowiedź:
1. Jaki wywoływacz,
2. ile roztworu,
3. jakie rozcieńczenie
4. prawo Murphy'ego - jak coś może się nie udać, to na pewno się nie uda.
Trzeba sprawdzić.
1x135 to połowa 2x120 (+-). Rodinal jest w ogóle wyjątkowym wywoływaczem. Niektórzy zalecają utrzymywać dawkę 5 ml/film. dla 1+200 wychodzi,że wystarcza mniej i "ciągnie". Ale jak zachowują się inne wywoływacze? Tylko eksperyment.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
pawel_swinarski napisał/a:
mnie najbardziej bawi , że do wielu miejsc nie dotarł do nich taki wynalazek jak baterie umywalkowe z mieszaczem tylko dla ciepłej/zimnej wody oddzielne wylewki :D


Mnie to wcale nie bawi, mnie to parzy :evil:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
pawel_swinarski napisał/a:
że do wielu miejsc nie dotarł do nich taki wynalazek jak baterie umywalkowe z mieszaczem tylko dla ciepłej/zimnej wody oddzielne wylewki :D

Ale opcja, nie wiedzialem! :-D (nigdy nie bylem w UK :-P )
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Maja jeszcze parę innych wynalazków, np. drzwi w pociągach otwierane wyłącznie od zewnątrz - w środku nie ma klamek, trzeba zanurkować do zewnętrznej klamki przez okno- na szczęście otwierane. :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Maja jeszcze parę innych wynalazków, np. drzwi w pociągach otwierane wyłącznie od zewnątrz - w środku nie ma klamek, trzeba zanurkować do zewnętrznej klamki przez okno- na szczęście otwierane. :mrgreen:


Tego nie widzialem.. .w ktorych pociagach?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Przeważnie podmiejskich. Ja jechałem takim z Margate do Londynu.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
A, to w Eire są inne. Japonskie ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach