folab  Dołączył: 31 Sty 2007
Niemiecki serwis Tamrona
Czy ktoś wysyłał obiektyw Tamrona do serwisu niemieckiego ? Interesuje mnie czy były jakieś problemy,czy długo to trwało ? Zrobiłem głupstwo,wysłałem obiektyw przez sklep "Pikob" i nie pomyślałem że powinienem zrobic ksero wszystkich dokumentów ,mam tylko potwierdzenie wysyłki.Mija już drugi miesiąc,zadzwoniłem do właściciela sklepu,obiecał sie zając sprawą i póki co powiedział że nie jest łatwo dogadac sie z serwisem bo nie obowiązują ich żadne prawa i mogą dowolnie długo trzymac obiektyw,boję się że stracę obiektyw i to z własnej głupoty.
 
combo  Dołączył: 25 Maj 2007
hi swego czasu mialem krotko tamrona 28-75 i z racji, ze mi mydlil na 75mm i 2.8 zadzwonilem do niem. serwisu tamrona, bylo to jakies 1.5 roku temu. Dowiedzialem sie, ze nastawianie samego obiektywu trwa (dzis nie pamietam na 100%) ale cos kolo 6-10 tyg. tak dlugo, bo maja nawal roboty. Wyslanie obiektywu z aparatem trwa krocej, jakies 4 tyg i wtedy obiecuja, ze nastawia konkretnie, nie zmieniajac nic w aparacie, po prostu dopasuja obiektyw pod aparat (a co przy zmianie body?).

Tak wiec mysle, ze mozesz spokojnie jeszcze troche poczekac.
 
plastyk  Dołączył: 30 Sie 2007
Cześć.
Miałem ten sam problem - 28-75/2,8. We wrześniu 2008 oddałem do sklepu, następnie wysłano do polskiego serwisu. Po miesiącu serwis odesłał do sklepu, podobno nic z nim nie robili (uwaga sprzedawcy-sprawdził i odesłał z powrotem).
Dalej, (pilotując temat) polski serwis wysłał do Niemiec-wtedy minął właśnie drugi miesiąc.
W połowie trzeciego otrzymałem obiektyw, lecz po dłuższych próbach w sklepie (ten z serwisu i na nowym obiektywie), zamieniłem i sprzedawca (dobry człowiek) wymienił mi na nowy.
Okazało się, że ten "stary" musiał mieć jakąś wadę, bo na nowym było i jest znacznie lepiej.
Lubię ten obiektyw, ale i tak do zdjęć przedmiotów (w bezcieniowej) używam stałki.
Suma-czekałem 2,5 miecha.)))
 
slud  Dołączył: 29 Wrz 2007
Ja na swojego 28-75 czekam juz ponad 3 miechy,włączyłem juz we wszystko Rzecznika Praw Konsumenta,na razie z mizernym skutkiem,jednego czego sie nauczyłem to nie reklamowac na podstwie gwarancji tylko na podstawie paragonu i ustawy mówiącej o niezgodności towaru z umową,odpowiedzialnośc wówzcas spada na sprzedawcę i obowiazuja go terminy,Serwisowi niestety mozna naskoczyc bo droga jest długa i kręta a do tego stroma.
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
slud napisał/a:
obowiazuja go terminy
Jakie ?
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
argawen, tak naprawdę to nijakie. Jakoś ze dwa tygodnie na stwierdzenie zasadności roszczenia, a potem ma zrobić "niezwłocznie". Nie ma problemu, jak się da wymienić na nowe, ale jak naprawa to w sumie terminu konkretnego nie ma. Co najwyżej, jak jest "za długo", albo jak się ponosi szkody, to cośtam można - ale jest to o tyle niehalo, że trzeba samemu dowodzić, że jest "za długo" czy że się szkody ponosi.
Eeeee.... wszystko jest w przepisach :-/
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
matb napisał/a:
argawen, tak naprawdę to nijakie.
Właśnie dlatego spytałem. Bo terminy są, że tak powiem, rozmyte.
 

mac_27  Dołączył: 09 Sty 2008
Cytat
Bo terminy są, że tak powiem, rozmyte

e.... mają po prostu łady bokeh :-)

Też to kiedyś przerabiałem, tzn. reklamacja z tytułu niezgodności towaru i trwało to prawie 1,5 roku, z tym, że przedmiotem były drzwi zewn.
 

andrusz  Dołączył: 27 Lip 2007
argawen napisał/a:
matb napisał/a:
argawen, tak naprawdę to nijakie.
Właśnie dlatego spytałem. Bo terminy są, że tak powiem, rozmyte.

Znajomy, za podpowiedzią Rzecznika, napisał pismo do sprzedawcy, że czeka na odpowiedź 2 tyg. (chciał nowy sprzęt), a po tym terminie rząda zwrotu kasy. I to działa (czyli konkretny termin narzucasz Ty).
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
andrusz napisał/a:
czeka na odpowiedź 2 tyg. (chciał nowy sprzęt), a po tym terminie rząda zwrotu kasy. I to działa (czyli konkretny termin narzucasz Ty).
2 tygodnie to ma sprzedawca na odpowiedź. Tak jest w przepisach. Co do dalszego trybu, to było już wiele razy na forum.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dokładnie, w ciągu dwóch tygodni sprzedawca musi poinformować o sposobie załatwienia reklamacji. Gdy np określi, że wysyła do naprawy to jej termin zależy od serwisu a nie od niego.
 
folab  Dołączył: 31 Sty 2007
No właśnie,serwis trzyma już trzy miesiące,kij wie co zrobic.
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
A btw. polskiego Serwisu tamrona <foto-technika Gdańsk>. Dostałem dziś wiadomość w sprawie mego tamrona 28-75/2.8 który poleciał na Naprawę BF/FF , że wymienią mi go na nowego. Możliwe że to nie była sprawa FF/BF tylko coś bardziej walniętego z tym szkłem. Fakt faktem to bedzie już mój 5 Tamron 28-75/2.8 :mrgreen: .
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
TomaSzSz napisał/a:
Fakt faktem to bedzie już mój 5 Tamron 28-75/2.8 :mrgreen: .

a ile wydałeś na przesyłki :?:
może pentax 16-50 taniej by wyszedł w ogólnym rachunku :-P
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
opiszon, jak na razie to 10 zł <dziś rano> żeby podesłać im pudełko i dekielki hehe.
 
Promocja111  Dołączył: 04 Lis 2008
opiszon napisał/a:
TomaSzSz napisał/a:
Fakt faktem to bedzie już mój 5 Tamron 28-75/2.8 :mrgreen: .

a ile wydałeś na przesyłki :?:
może pentax 16-50 taniej by wyszedł w ogólnym rachunku :-P


No ja się nie zdawałem na loterię i wybrałem opcję DA* 16-50 :mrgreen:
W przyszły tygodniu powinienem go mieć. Dzięki Cześ :-B :-B :-B
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
z tego co się kiedyś czytało DA* 16-50 to tez loteria .
 
Promocja111  Dołączył: 04 Lis 2008
TomaSzSz napisał/a:
z tego co się kiedyś czytało DA* 16-50 to tez loteria .


Dużo i głośno o tym było - pierwsza partia z 2007 roku walnięta była.
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
A teraz dużo lepiej ?
 
Promocja111  Dołączył: 04 Lis 2008
TomaSzSz napisał/a:
A teraz dużo lepiej ?

Cześ mówi, że tak. Poza tym obiecał, że jest możliwość wymiany, gdyby coś było "nie teges".

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach