rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
emigrant, uwaga:

Cytat
adfread 1.1 (24.12.2006)
========================

Adfread will allow you to create ADF floppy disk images from regular
Amiga disks using standard PC hardware. It uses same method as Disk2FDI
but is compatible with Windows 2000 and newer.

Requirements:

- Windows 2000/XP/2003/Vista
- PC mainboard must have hardware support for 2 floppy drives
Unfortunately most modern PC mainboards don't have B: drive motor
and select signals connected. MB is compatible if you can configure
both A: and B: drives in BIOS. (usually..)
- 2 non-USB floppy drives installed on the same cable
- Regular format Amiga disks without any copy-protection
- A normal PC-formatted 1.44M floppy


http://www.winuae.net/
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
O ile dobrze pamiętam to były programy umożliwiające formatowanie na PC dyskietek na nietypowe formaty.
 

rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
plwk, ograniczeń sprzętowych nie przeskoczysz. M.in. po to zabieg z dwoma stacjami dysków do odczytu dyskietki amigowej. A taki Mac to już wogóle abstrakcja - różna prędkość obrotowa dla różnych miejsc na dysku.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
rjan, :oops: Jestem do tyłu z wiedzą, odkąd przesiadłem się z komputera multimedialnego na "blaszankę" PC486.

[ Dodano: 2009-02-12, 12:20 ]
P.S. pozdrowienia dla największego klejnotu Korony i miejsca pracy mojego dziadka. :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
rjan napisał/a:
A taki Mac to już wogóle abstrakcja - różna prędkość obrotowa dla różnych miejsc na dysku.


Serio? Masakra...
 

rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
alkos, ZTCP, to taką technologię stosowano dla dyskietek mniejszej pojemności. Kontroler zwalniał dla obszarów zewnętrznych, dzięki czemu można było więcej danych zapisać.

Za wikipedią (hasło Floppy disk):

Cytat
Apple implemented this solution in the early Macintosh computers by spinning the disk slower when the head was at the edge while keeping the data rate the same, allowing them to store 400 kB per side, amounting to an extra 160 kB on a double-sided disk.[citation needed] This higher capacity came with a serious disadvantage, however: the format required a special drive mechanism and control circuitry not used by other manufacturers, meaning that Mac disks could not be read on any other computers. Apple eventually gave up on the format and used constant angular velocity with HD floppy disks on their later machines; these drives were still unique to Apple as they still supported the older variable-speed format.


[ Dodano: 2009-02-12, 12:56 ]
emigrant napisał/a:
P.S. pozdrowienia dla największego klejnotu Korony i miejsca pracy mojego dziadka. :-)

Dzięki! :-) :-B
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
rjan napisał/a:
plwk, ograniczeń sprzętowych nie przeskoczysz. M.in. po to zabieg z dwoma stacjami dysków do odczytu dyskietki amigowej. A taki Mac to już wogóle abstrakcja - różna prędkość obrotowa dla różnych miejsc na dysku.


Ale na 100% moja A500 czytała dyskietki PC tylko właśnie sformatowane (tu mogę się mylić) na 720, oczywiście za pomocą odpowiedniego programu.
Poza tym nie było problemów z formatowaniem dyskietek pod A500. Jakiś czas temu sprawdzałem, amiga dalej je czyta.
 

rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
dybon, nie samym PC się żyje :-) Też pamiętam, że Amiga dyskietki PC czytała. Tutaj jednak chodzi o transfer w drugą stronę.
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
dybon napisał/a:
tylko właśnie sformatowane (tu mogę się mylić) na 720, oczywiście za pomocą odpowiedniego programu.

O ile pamiętam, programik ów składał się z jednego pliczku a zwał się 800.exe.
Największy "przyrost" objętości uzyskiwało się na dyskietkach 360 kB, można je było sformatować do pojemności 800.
Gdybym przeszperał starą "dyskotekę" to może ...
Chyba, że jest na dużym talerzu 5.25, tu już trochę problem ...

 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
rjan napisał/a:
dybon, nie samym PC się żyje :-) Też pamiętam, że Amiga dyskietki PC czytała. Tutaj jednak chodzi o transfer w drugą stronę.


No i o to chodzi, skoro amiga potrafi spreparować dyskietkę PC, to w czym problem, bo chyba nie w ilości MB. No fakt, ja na dzień dzisiejszy nie posiadam czytnika FDD w PC. Ale jak wcześniej pisałem z powodzeniem parę lat temu przenosiłem dane, programy pobrane z internetu z uczelni na moją A500, i to nie raz pakowane na kilku nośnikach. Jak ten mój 1MB w A500 z tym sobie radził, nie wiem, ale dawał radę.
 

rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
dybon, pisałem o ograniczeniach w odczycie dyskietek amigowych na PC. Kontroler FDD Amigi był dość elastyczny i umożliwiał manipulację niektórymi parametrami zapisu na dyskietkach, dzięki czemu możliwe było, między innymi, odczytywanie dyskietek PC czy zapis z pominięciem sum kontrolnych, co dawało większą niż normalna pojemność. Autorzy adfread, czyli programu do odczytu dyskietek z Amigi na PC, piszą o konieczności podpięcia do peceta 2 stacji FDD (na tej samej taśmie) ze względu na jakieś ograniczenia w BIOSie, które można obejść w ten sposób.

Nie zmienia to faktu, że można dane na Amidze zapisywać na zwykłych dyskietkach pecetowych. Robi się to za pomocą CrossDOS, czyli sterownika dla dysków PC i AtariST, dostępnego z systemem od wersji 2.04. Małe info: http://www.amigau.com/natamiga/t-crossdos.shtml
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Cytat
dybon, pisałem o ograniczeniach w odczycie dyskietek amigowych na PC


A ja piszę że da się bez problemu przenieść dane z amigi na PC za pomocą tych dyskietek sformatowanych na amidze, i tu :-B dla Ciebie, bo to chyba na 99% był CrossDOS, i chyba dało się go nawet podpiąć pod FM'a. Ale mowa tu o plikach, a nie obrazach dyskietek, czy dysków.

[ Dodano: 2009-02-13, 00:28 ]
rjan napisał/a:

Nie zmienia to faktu, że można dane na Amidze zapisywać na zwykłych dyskietkach pecetowych. Robi się to za pomocą CrossDOS


Które raczej bez problemów powinny czytać FDD.

Ale jak było mowa wcześniej, sens widzę tylko w przypadku indywidualnych projektów (pisma, kody, programy). Całą resztę można znaleźć w sieci w postaci obrazów dyskietek i dysków.

[ Dodano: 2009-02-13, 00:31 ]
rjan napisał/a:
Autorzy adfread, czyli programu do odczytu dyskietek z Amigi na PC, piszą o konieczności podpięcia do peceta 2 stacji FDD (na tej samej taśmie) ze względu na jakieś ograniczenia w BIOSie, które można obejść w ten sposób


AAA tego tematu nie znałem, przepraszam za zamieszanie, ciekawy temat. Ale szkoda czasu (przynajmniej jak dla mnie).
 

piko  Dołączył: 09 Sty 2008
No właśnie mam blaszaka z Win98 i dwoma flopkami, na którym mogę dowolnie trenować. Po zakończeniu eksperymentów (mam czas w poniedzałek) dam znać, jakie są efekty.
Jeśli internet pełen jest binarnych kopii dyskietek amigowych, to ja też dam radę.
Dziękuję za dyskusję i cenne uwagi.

Dalej jednak nie mam żadnego ROMu Amigi 600, którego mógłbym użyć z WINUAE
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
piko napisał/a:

Dalej jednak nie mam żadnego ROMu Amigi 600, którego mógłbym użyć z WINUAE


Ja chyba bawiłem się na a1200, jak nie znajdziesz to daj znać, poszperam na starych CD.
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Też miałe swego czasu Amigę 600. Jaki to był hicior w porównaniu z A500 i A500+.
Ulubiona gra to North&South i wyścigi Lotus. I oczywiscie kultowa Cywilizacja.
Ech, mam sentyment do tamtych czasów.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Wito76, do N&S, Civ i Lotusów, to A600 nie było potrzebne ;-)

a A500 był chociaż kompatybilny sam ze sobą :-P
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
opiszon, W sumie tak, pamietam że wgrywało się czasem taką dyskietkę (jak to się kurde nazywało), żeby emulować gry pisane pod A500.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Wito76 napisał/a:
wgrywało się czasem taką dyskietkę (jak to się kurde nazywało), żeby emulować gry pisane pod A500.


kickstart :?:
 

rjan  Dołączył: 18 Mar 2008
Kickstart, to ta część systemu operacyjnego, która zapisana była w ROMie każdej z Amig - od A500 do A4000. Między innymi uruchamiała loader zapisywany w bootblocku i umożliwiała wczytanie np. Workbencha lub jakiejś gierki :-) Amiga bardzo podobała mi się od strony możliwości manipulacji sprzętem - różne ciekawe rzeczy można było z nim wyczyniać. Świetny jest też assembler MC680x0 - bardzo przyjemnie się w nim programuje (x86 przy tym to nocny koszmar). Ech - to se ne wrati ;-)
 

SoulSick  Dołączył: 10 Lip 2008
w Dune 2 albo Ishar III ktos pomykal??? szuflowanie dyskietkami to bylo cos.
a z tymi dyskietkami z PC (zdaje sie HD) to nie bylo przypadkiem tak, ze przed formatowaniem na Amidze, trzeba bylo zakleic np. tasma jeden z kwadratowych otworow w dyskietce(ten bez mechanicznego zabezpieczenia przed zapisem), coby amiga myslala ze ma do czynienia z DD??

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach