Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Mauros napisał/a:
oszczędniej byłoby wziąć kolegę amatora zamiast tego "zawodowca"
A takich praktyk to ja nie popieram. No chyba że koledze też płacimy. Poproszony o robienie zdjęć nie bardzo ma jak odmówić, a potem cały dzień musi latać z aparatem za (pół) darmo.
Ostatnio sama tak miałam, tylko że chrzciny robiłam :-/
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
volender, :lol: :mrgreen: :-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Mój ulubiony wątek z Canon board:
http://canon-board.info/showthread.php?t=18329
8-)
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
Mój ulubiony wątek z Canon board:

Zdradzasz nas? I to z CANONEM ?! ;-)

[ Dodano: 2009-02-17, 23:18 ]
mygosia, ja mam coś z netem nie tak - 404 Not Found :-/
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
pawelek-79, z Nikonem też....
8-)

To może tak:
Canon Board > Galerie > Pozostałe galerie > Wątek: Kicz Project - zdjęcia ślubne
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Oj, moja wina - brak precyzji. Te linki mi nie działają
http://wox.tvtom.pl/albums/Fotomontaz/12_G.jpg

Czyli te podane w poście na Canonboard.
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
Sqorpion mnie rozwalił. Szczególnie tu.
*puf*

 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Cytat
Firma SQORPION Oferuje Usługi fotograficzne, handlowe, komputerowe, elektryczne ....
:mrgreen:
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Ale tak wracając do tematu zdjęć ślubnych. Ja swoich nie chcę oglądać. Nie to, że są źle zrobione, czy słabo. Tylko dlatego, że kłamią. Okłamują rzeczywistość. Co mi po sesji w dworku i ogrodach, jak to ni jak nie przystaje do naszej rzeczywistości. Już chyba realniej by wyglądały zdjęcia w udekorowanym na imprezę ogródku. Nie wiem, jak jest lepiej, ale ja od kilku lat jestem przeciwnikiem sesji w jakichś dziwnych, w żaden sposób nie związanych z młodymi, miejscach. Mnie to razi na moich zdjęciach.
 
pinus  Dołączył: 04 Sty 2009
fotografowanie imprez jest to cięzka praca to nie ulega watpliwosci.
Ale do tej pracy nie wystarczy miec dobry sprzet - trzeba dużo czytać, czytać i oglądać twórczość innych. A chyba o tym zapominaja ci fotografowie.
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Przede wszystkim to trzeba mieć koncepcję tego, co chce się pokazać, mieć jakiś obraz w głowie, zanim się dana sytuacja nadarzy. Bez tego imho fotograf będzie ciągle o krok do tyłu za rzeczywistością
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
pawelek-79 napisał/a:
Nie wiem, jak jest lepiej, ale ja od kilku lat jestem przeciwnikiem sesji w jakichś dziwnych, w żaden sposób nie związanych z młodymi, miejscach. Mnie to razi na moich zdjęciach.

Znaczy co? sesja w kuchni, między garami? czy w dużym pokoju M4 teściów? W biurze księgowości, czy w kasie marketu?
Przecież cały ten dzień jest inny, która kobieta chodzi w takiej sukni na co dzień, a ciocia Krysia wyciąga najlepsze korale tylko od wielkiego święta.. To jest inny dzień, inne wydarzenie, inne zdjęcia. Oderwanie od rzeczywistości. Oczywiście, jeśli można zrobić coś co będzie oddawało lepiej osobowość Młodych to jasne. On jest motocyklistą, poznali się na zlocie, super temat. Nie każdy ma takie coś, nie każdemu można to dopasować.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Arti, ale przeginanie w drugą stronę też niczemu nie służy. A ubierać się w takie białe sukienki nie ma zakazu. Można nawet co dzień i robić sobie zdjęcia. Nie trzeba zaraz z tej okazji skazywać innego człowieka na ślub ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach