kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Michał K, Buczo, dzięki za komentarze
 

dany  Dołączył: 30 Wrz 2008
32.najlepsze podoba mi się.33 i 34 nienaturalna cera,jak z plastiku,to efekt obróbki czy złego światła?
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
33 - z uwzględnieniem oczu Brawo :-P
 
kulten  Dołączył: 19 Lip 2007
Jak na pierwsze próby portretowe jest świetnie. Dobrze też przygotowany wizage (czy jakkolwiek się to pisze :) ).
 
sushe  Dołączył: 27 Mar 2008
cały wątek bardzo ciekawy

z ostatnich portretów 32 najbardziej naturalne
w 33 i 34 "plastikowa" twarz nie pasuje mi do naturalnych pleców
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
dany, może i tego i tego, wiele obróbki nie było, skopiowana warstwa jako screen zeby uzyskac cos na granicy przepalu.
sushe, no, żona ma piegi na plecach, a na buzi nie. Tak już ma. Ale fakt faktem nastepnym razem musze pamietac, ze nie tylko twarz pudrem trzeba traktowac
DrEwNiAK, kulten, - dzięki, że wpadliście. ;-)
 
sushe  Dołączył: 27 Mar 2008
ale ja nie mam nic przeciwko piegom na plecach, wręcz przeciwnie 8-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Ok, portrety, ładna pani, to się Arti pojawia..... :evilsmile:
Pierwsza rzecz, gdybyś pokazał 31 bez nastęnych to by było ok. ale że pokazałeś, to razi mnie w tej focie tło. Ta jasna plama i kwiatek. Chyba dlatego to jest widoczne, że połączyłeś z tym ciemnym tłem następnych i rzuca się w oczy. Wiem, tak trąci "domowym portretem", to nie jest źle, tylko nie razem z tymi trącacymi studyjnością.
33... miodzio.... przynajmniej dla mnie.
34 znowu tu kompletnie nie... przede wszystkim nie podoba mi się obróbka i chyba kompresja. Spójrz na róznicę pomiędzy skórą twarzy a ramion i szyi. Moja matryca na laptopie też mi mówi, że tej ręki nie daje rady pokazać, może lepszy monitor jest spoko, ale nie mam... no i nie podoba mi się tu, nie wiem, czemu to spojrzenie niby zamyślone, niby daleko..no jak się spogląda na 33 to wrrrr a tu mi brakuje chyba tego, żeby na mnie popatrzyła... (tak, wiem, że to Twoja żona ;-) )
I dlatego też:..
kenzo napisał/a:
Jako obiekt zmusiłem do pozowania żonę.

Oficjalnie proszę Żonę kenso, żeby go zmusiła do zrobienia jej większej ilości dobrych zdjęć. Ja czekam...

[ Dodano: 2009-02-24, 21:37 ]
kenzo napisał/a:
sushe, no, żona ma piegi na plecach, a na buzi nie. Tak już ma. Ale fakt faktem nastepnym razem musze pamietac, ze nie tylko twarz pudrem trzeba traktowac

eeee nie... a podejmij wyzwanie.. zdjęcie pleców, z tymi piegami.. da się namówić?
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Arti, no to pierwsze to w zamierzeniu miał być taki domowy portrecik (tym bardziej, że pomalowana na czarno decha jeszcze schła :-) ), ale faktycznie połączenie może nie najlepsze..
Co do 34 to się zgadzam, im dłużej patrzę na tę fotkę tym więcej wad na niej widzę.

Może jak ładnie poproszę i odkurzę mieszkanie to pozwoli się jeszcze pofotografować, ale na zdjęcie pleców raczej się nie da namówić. :lol:
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
kenzo napisał/a:
Może jak ładnie poproszę i odkurzę mieszkanie to pozwoli się jeszcze pofotografować, ale na zdjęcie pleców raczej się nie da namówić.

No to masz wyzwanie :evilsmile: ... powiedz, że największy malkontent na forum też prosi ;-) ... ja już mam parę wizji tych zdjęć...
 

seele  Dołączył: 07 Mar 2007
Masz oko do kadru i jego kompozycji i to w każdej tematyce nie ma przypadkowych cyknięć to widać od razu - w sesji z żoną spróbuj jakiegoś stylowego bw bo ujęcia super.
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Dzięki seele, ale jak na razie wciąż się uczę.
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
kenzo napisał/a:
Dzięki seele, ale jak na razie wciąż się uczę.

Każdy z nas się ciąglę uczy.
P.S. Ładne portrety - dobre przygotowanie, światło, wizaż etc.
Gratulację i dalszych prób. :-B
 

kndr  Dołączył: 04 Lip 2007
Pierwsze moje wrażenie ze zdjęć portretowych to takie, że masz piękną żoną :) Bardzo podobają mi się portrety - przygotowanie, kolorystyka, makijaż i pozy. 32 wyszło, moim zdaniem, najbardziej naturalnie, na 33 i 34 mam wrażenie lekkiej sztuczności i nie wiem co się stało w rejonach obojczyka na 34 - czy to efekt obróbki? Jakieś bardzo dziwne przejścia tonalne z cienia do światła.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
seele napisał/a:
w sesji z żoną spróbuj jakiegoś stylowego bw bo ujęcia super.

Aż się kurde spytam... co to jest "stylowe bw"??
 

seele  Dołączył: 07 Mar 2007
Arti - no napewno nie takie z "jednego kliknięcia". Po dobrej konwersji do bw (np. takiej jak opisana na CF) można działać dalej - np. iść w kierunku delikatnej bichromii (jakaś sepia?). Pomysł i koncepcja należy do kenzo bo to ... Jego wątek, a patrząc na zamieszczone tu zdjęcia można oczekiwać dobrych rezultatów.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
seele, to o czym piszesz to konwersja do zdjęcia czarnobiałego... a nie "stylowe bw".
Uczepiłem się tego zwrotu bo nie rozumiem co ma oznaczać i skąd się bierze przekonanie, że cz-b jest stylowe, artystyczniejsze, superowsze itd. Autor pokazał dobrze zrobiony kolor i ta porada naprawdę nic nie wnosi. Jak będzie robił coś co będzie cz-b, to mam nadzieję, że wtedy kiedy tak będzie trzeba, a nie żeby było "stylowe". Kumasz, o co mi chodzi? Przerobienie zdjęcią na sepię czy inny filtr z PS, nie dodaje mu stylu, artyzmu czy czegoś tam. Ono musi już to mieć. ;-) Ja tam czekam na następne zdjęcia...
 

seele  Dołączył: 07 Mar 2007
Arti - ja napisałem jak bym widział te zdjęcia ... i to wszystko.
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
Następne foty będą jak żona wyzdrowieje :-)
 

seele  Dołączył: 07 Mar 2007
To życz Jej od nas rychłego wyzdrowienia :-D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach