stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Dioda w MX
Witam, właśnie stałem się posiadaczem MX-a i na początku działał świetnie. Później były jakieś problemy z wajchą do naciągania filmu i troche sie podenerwowałem, ale już mu przeszło i jest super. Tylko, że diody sygnalizujące jaka jest ekspozycja stale się świecą:/ Zdaje się, że na początku tak nie było...wie ktoś co z tym zrobić można, czy trzeba z tym żyć?;) I wpłynie to jakoś na żywotność baterii? Znacząco...? Dzięki z góry! Wyjęcie i włożenie baterii nic nie dało...tak jakby ciągle mierzy ekspozycję:/
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Hmmm, MX ma włączony ciągły pomiar gdy masz odciągnięta dźwignie naciągu o jeden skok. Jeśli masz tak przy całkowicie złożonej to coś się zepsuło...
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
No właśnie...bo z tą dźwignią były problemy....ciężko chodziła i tak nierówno, jakby jakieś zębatki się źle układały, też nie chciała do końca wracać. Teraz zauważyłem, że po zrobieniu zdjęcia na samowyzwalaczu dioda gaśnie, a zapala się dopiero jak znowu naciągnę. Cholera. A jak to z tymi bateriami będzie?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Masz wyłącznik więc zawsze możesz wyłączać pomiędzy zdjęciami.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Trochę to uciążliwe...a w dodatku tracę klatkę na zrobienie zdjęcia z samowyzwalaczem, więc odpada:/
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
stereo napisał/a:
a w dodatku tracę klatkę na zrobienie zdjęcia z samowyzwalaczem, więc odpada
jak to ? nie kumam.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
No żeby ta dioda zgasła, muszę zrobić zdjęcie z samowyzwalaczem, więc jak będę miał nałożony film, to stracę jedną klatkę. A dioda znowu się zapali jak naciągnę film.

A jak ta sytuacja będzie wpływała na baterię? Bo jak w sposób znikomy, to może być, niech sobie świeci, ale jak będę musiał baterie co chwilę wymieniać to lipa....
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
No ale mi chodzi o wyłącznik. Jak go zablokujesz to też świeci?
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
O jaki wyłącznik?

Teraz zaczęła świecić dopiero po trzecim naciągnięciu....fuck:/
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Na pewno mówimy o MX? po prawej masz dźwignie naciągu, pokrętło czasów i czułości filmu, okienko z licznikiem zdjęć oraz właśnie wyłącznik.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
nemo, to nie wyłącznik, to blokada spustu.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Na pewno ;) Mam go przed sobą....szukam...ale nic takiego nie ma...oprócz tego co wymieniłeś jest jeszcze oczywiście spust migawki wraz z takim dzynglem do blokowania tego spustu, nic poza tym. O który numerek Ci chodzi? http://www.butkus.org/chi...x/pentax_mx.htm
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Stachu napisał/a:
to blokada spustu.
ale ona też wyłącza pomiar. Przynajmniej mój tak działa.

[ Dodano: 2009-03-21, 15:20 ]
Chociaż to pewnie jest połączone z tym samym elementem który wyłącza pomiar przy złożonym naciągu.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Było tak, że lekkie przyciśnięcie spustu włączało pomiar, a przyciśnięcie i odchylenie wajchy pomiar ciągły. A teraz mam permanentny pomiar ciągły:/ No i ta blokada nic nie robi...no oprócz blokowania. W ogóle ktoś ma jakiś pomysł co się mogło stać? Bo to, że z wajchą, to na pewno. Ale co? I jak z tymi bateriami?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Co do naprawy to niestety chyba tylko serwis tu pomoże. Nie mam pojęcia na ile starczą Ci baterie bo nigdy takich eksperymentów nie robiłem.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Grrr...dzwonie do gościa, który mi go sprzedał...zobaczymy:/

Dzięki wielkie za zainteresowanie!!
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
:->
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
No to jest właśnie to blokowanie spustu migawki. Ale jakoś nie zauważyłem, żeby to wyłączało aparat (chociaż co miało by wyłączać:P) ani ta diodę. Ale już się umówiłem ze sprzedawcą, że albo to naprawi, a jak nie, to wymieni na inny....oby też miał czarny! Ale srebrny też nie jest zły... ;)
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Blokada spustu jest także blokowaniem włącznika pomiaru światła. Niestety awaria w tym systemie jest chyba przypadłością MX`a. Ja w swoim (kiedyś kupionym fabrycznie nowym) mam od dłuższego czasu podobnie, aczkolwiek nieco mniej upierdliwie. Średnio co drugi raz po wciśnięciu spustu celem dokonania pomiaru światła i zwolnieniu spustu, pomiar światła pozostaje włączony (także po zrobieniu zdjęcia)., a nie pomaga blokada spustu. Pomaga ponowne wciśnięce spustu i gwałtowne puszczenie, tak żeby spust "pstryknął". Aparat był raz w serwisie w Gdyni (z innego powodu), tej usterki nie naprawiono, bo podobno wymaga wymiany całego włącznika w którym z czasem "kleją się" blaszki styków (nie wiem na ile to prawda, a w środku aparatów nie grzebię). MX przy włączonym pomiarze światła pobiera ok. 5 - 10 mA prądu, co przy długotrwałym włączeniu skutkuje błyskawicznym zużyciem baterii.
Co ciekawsze mój MX nie ma opcji ciągłego włączenia pomiaru przez odchylenie dźwigni naciągu.
Myślę że sprytny mechanik precyzyjny mógłby sobie z tym poradzić, gdyż jak wynika ze zdjęć bebechów MX`a te elementy są dostępne po zdjęciu górnej pokrywy.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach