mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
trumil9 napisał/a:
Nie dostalem odpowiedzi na pytanie dlaczego przelew zabral 4 dni robocze.

ntg [tu: ntf]

:-P
 

qorel  Dołączył: 09 Lis 2008
Mystory :-|

A więc tak banki już dawno odeszły o swoich pierwotnych założeń czyli, przejęciu pieniędzy z niebezpiecznych skarpet Kowalskiego w domach do bezpiecznego sejfu bankowego. Po latach przemian w sposobie zarządzania pieniędzmi doszliśmy do obecnych czasów gdzie utrzymanie się na powierzchni bankowego bajora jest coraz trudniejsze, trzeba być agresywnym i dawać więcej niż się może: inwestycje o bardzo dużym ryzyku, pożyczki bez pokrycia. :-x
W obecnych czasach są tylko dwa rodzaje klientów, dobrzy (firmy które ciągle potrzebują pieniędzy) i konieczni (Kowalscy co dają zabezpieczenie), co prawda banki mają różny stosunek pomiędzy nimi ale zależ to tylko od sposobu na dochód szybko- niebezpiecznie lub powoli- systematycznie.

DOBRZY- mają zastępy prawników co przeczytają każdą linijkę umowy i znajdą każdy haczyk, a jak duża kwota pożyczki to się z bankiem dogadają i nową umowę napiszą. Zysk dla banku duży ale ryzyko jeszcze większe bo kto odda pieniądze jak zbankrutują (jak pożyczasz pieniądze to znaczy że pchasz się na większą wodę gdzie cię nie stać i możesz utonąć albo rekiny cię zeżrą) i tu potrzebni są-
KONIECZNI- taki Kowalski to co miesiąc pieniążki wpłaca a ewentualny nadmiar na koncie oszczędnościowym zostawi oraz:
pkt1. Jeden Kowalski to nic bankowi nie zrobi,
pkt2. Kilku też można ola......,
pkt3. Od Kowalskiego można zedrzeć kasę i tak większość wzruszy ramionami i będzie dalej żyć,
pkt4. A jak zrezygnuje to pójdzie do kumpla naprzeciwko i dostanie to samo co u mnie bo my się już dawno dogadaliśmy.
Jedyne co pozostaje to zabrać kasę z banku i zacząć Mystory od początku.

A wszystko to stanie się w momencie kiedy: Przelew będzie trwał kilka tygodni, za operacje będą brali powiedzmy 8% od kwoty, za konto będziemy płacić 10% od obrotu, dlaczego? Bo mamy kryzys myślenia w świecie finansów a płacisz ty KOWALSKI :evil:
 

dybon  Dołączył: 05 Gru 2007
Cytat
A wszystko to stanie się w momencie kiedy: Przelew będzie trwał kilka tygodni, za operacje będą brali powiedzmy 8% od kwoty, za konto będziemy płacić 10% od obrotu, dlaczego? Bo mamy kryzys myślenia w świecie finansów a płacisz ty KOWALSKI :evil:


To ja się wcześniej wypiszę.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
O i mam kolejny przykład na to co opisuje trumil9. Wczoraj, w sobotę - więc teoretycznie elixir nie ma żadnych sesji, zrobiłem przelew z BZWBK dla psobeckiego do mBanku. U mnie przelana kwota zniknęła z konta natychmiast, a Paweł otrzyma ją najwcześniej w poniedziałek. Dlaczego pieniądze z konta znikają od razu, choć i tak płatniość ma status "niewykonana - oczekująca"? Wiem, wiem, zawsze można zlecić przelew z przyszłą datą realizacji ;-) .
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
piotrecius, przeciez to jest tylko najprostsze rozwiazanie problemu technicznego. A co gdybys zlecil tyle przelewow, ze salda by ostatecznie na nie nie starczylo? Naprawde myslisz, ze przez te 48 godzin bank bedzie zarabial na oczukujacych przelewach weekendowych swoich klientow? Ciekawe gdzie? Na Bazarze Rozyckiego? :-P
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
dzerry, ale co poradzisz na tzw "teorie spiskowe" :mrgreen:

bank zabrał, tzn coś niecnego z tym robi :-P
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
To ten temat jeszcze żyje? Przeczytałem jakiś czas temu 3 strony tego wątku i wymiękłem... Teoria spiskowa o której pisze trumil9 jest sposobem zarabiania pieniędzy dla sieci w których możemy płacić rachunki. To one zazwyczaj przelew na konto odbiorcy przeciągają w nieskończoność i coś z tego mają. Prawdopodobnie obracają w tym czasie wpłaconymi środkami, bo inaczej jak wytłumaczyć fakt upadku jednej z takich sieci ? Co do banków to przypominają mi się zawsze ćwiczenia z bankowości (bodajże na 3 roku studiów) i pytanie prowadzącego: na czym najwięcej zarabiają banki? Kolega który pracował w branży wypalił, że na kredytach... Otóż nie - okazuje się, że banki najwięcej zarabiają na spekulacjach walutowych. Nie widziałem bilansu żadnego z banków ale patrząc na to jak "chętnie" zakładały RORy i udzielały kredytów osobom fizycznym i przedsiębiorstwom wydaje się to bardzo prawdopodobne. Zresztą jeszcze nie tak dawno można było usłyszeć, że RORy dla banków to zło konieczne. Co do samych przelewów: mam konta w mBanku i PEKAO, i przelewy na nich są księgowane dość szybko (zazwyczaj w tym samym dniu - jeśli przelew był robiony rano, lub w dniu następnym). Znajomi którzy mają konta np. w ING lub PKO muszą na przelew czekać dłużej. Myślę jednak że nie wynika to ze spisku hiszpańskiej inkwizycji/krzyżaków/cyklistów/maoistów a z procedur danego banku i systemu jakim dysponuje.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach