thrackan, żeby tak jeszcze K20D do kompletu dawali

Gandalf, Da się włożyć kamerę, da się też włożyć nasadkę fotograficzną. Trzeci tubus w modelach trino jest dodany tylko dla wygody. Można obserwować i fotografować bez ciągłego demontowania urządzenia. Jest wszakże jeden szkopuł. Trzeba uważać aby średnica nasadki fotograficznej albo kamery pasowała do tubusa. W interesującim Cię przedziale cenowym średnica okularów Bressera i wszelkich nasadek wynosi 23mm. Modele wyższe (takie powyżej 3000pln) i większość mikroskopów stereoskopowych ma wewnątrzną średnice tubusa 30mm i taką też średnicę zewnętrzną mają akcesoria do nich. Jeśli chodzi o winietowanie to niekoniecznie musi to być wada fabryczna, systemowa lub jakaś tam inna o innej nazwie. Obserwowany obraz w mikroskopie jest umieszczony w kole. Projekcja w aparacie fotograficznym lub w kamerze też może dawać obraz w kole i może to odpowiadać dokładnie temu co widzimy w okularze. Wiem, że lubimy oglądać obraz na monitorze na całej płaszczyżnie bez żadnych ciemnych rogów, tudzież równie ciemnych krawędzi. Nie wiem jak to jest z kamerami mikroskopowymi, ale ja przy fotografii rozciągam obraz na całą klatkę przez zastosowanie pierścienia pośredniego.

teta, wielkie dzięki za pomoc. Wiecie może czy można gdzieś kupić w polsce Olympus cx21? Bo widziałem gdzieś cenę 890$ chyba. Więc wygląda korzystnie. A jak nie to kupię Biolux Analyst lub DO Genetic Bino(skłaniam się ku temu pierwszemu ale Genetic kusi oświetleniem diodowym i akumulatorem).

Gandalf, Ja wiem, że oświetlenie diodowe brzmi dumnie. Sam też uważałem swego czasu, że jest to ostatni krzyk techniki mikroskopowej. Poczytałem jednak trochę i stało napisane: do poważniejszych zastosowań tylko halogeny. Jeśli chodzi o akumulator, to ma on sens tylko wtedy, kiedy jest pewność, że w razie potrzeby będzie można dokupić luzem jego duplikat. Może jestem przewrażliwiony, ale od pewnego czasu mój laptop może działać tylko jak komputer stacjonarny

[ Dodano: 2009-04-10, 17:25 ]
Spojrzałem na akcesoria Bressera. Wygląda na to, że te same kamery są kompatybilne zarówno ze średnicą 23 mm jak i 30 mm Inaczej mówiąc będą pasować do kazdego mikroskopu.

Eh czyli dalej mam dylemat między trzema modelami. Ale tak jest chyba zawsze

teta dla Ciebie

[ Dodano: 2009-04-15, 17:13 ]
Przepraszam że podbijam ale pewnie edycji nikt by nie zauważył
teta jakie masz opinie o modelu trino(trino, bino to samo tylko inna głowica)? Jest solidne wykonanie? Nie trzeszczy i skrzypi, stolik sam nie opada Jaka jest mniej więcej(tak na oko) jakość optyczna tych obiektywów(fajnie gdybyś zapodał link do jakieś własnej galerii zdjęć mikroskopowych).

Gandalf,
zamiast DO Genetic proponuję ten;
http://www.deltaoptical.e...enetic_pro_bino

Pozdrawiam
Jerzy

yezhee, wg moich informacji, to Gandalf, dokonał już wyboru. Gandalf, wybacz, trochę mnie nie ma w pracy i nie sprawdziłem czym można czyścić ten olejek, ale wkrótce się poprawię

yezhee, wiesz co ciekawy mikro tylko, że nie ma go w sklepie internetowym, A nie uśmiecha mi się jechać przez całą Polskę (chyba, że zrobią w Rzeszowie salon ) Ale patrząc po zdjęciach nie można na nim ustawić oświetlenia wg. Koehlera(brak przysłony polowej. Prawpodobnie wezmę Ecotone EV-900 . A jak braknie kasy wezmę jakiś za 1200, chyba Biolux Analyst z katalogu opteka.

Gandalf, Zmiłuj się, czy Ty dokonałes już wyboru czy też nie? Jeśli nie, to możemy pogawędzić o Bresserach i takich tam innych (np. Konusach). Jeśli wybór już zapadł, to możemy wymieniać się doświadczeniami W sprawie czyszczenia olejku immersyjnego, to jeszcze nie podjąłem prób, ale jeśli tylko będziesz mieć ten mikroskop, to daj znać, a ja zobaczę czym to coś da się wymyć

teta, będę jechał spirytem
Co do mikroskopu to jeszcze nie dostałem pieniędzy-pewnie kryzys i nie chcą dać
A tak na serio to już to miało być z 2 miechy temu ale jakieś komplikacje i trzeba czekać.

Witam,
olejek immersyjny wycieramy miękka papierową chusteczką a następnie czyścimy obiektyw szmatką bawełnianą (może być tetra) lub watą nawiniętą na patyczek (przy nawijaniu waty należy uważać aby pot z palców nie wsiąkał w watkę) i lekko zwilżoną czystym spirytusem. Powierzchnię obiektywu oglądamy pod silnym światłem lampy halogenowej np. biurkowej.

Natomiast odnośnie oświetlenia Koehlera polega na tym, iż układ kolektora (soczewki oświetlacza) odwzorowuje źródło światła na przysłonie aperturowej natomiast przysłonę polową kondensor przenosi w płaszczyznę preparatu.
Po ustawieniu ostrego obrazu pod danym powiększeniem ustawiasz położenie kondensora w ten sposób, iż obserwujesz przysłonę pola w okularze (jeżeli masz regulowaną przysłonę polową). W tej klasie mikroskopów najczęściej jest to przysłona kolektora, również soczewka jest zmatowiona. Wszystko fabrycznie wycentrowane, aby klient który nie miał problemów z centrowaniem. Oczywiście nie zobaczysz przysłony polowej jeśli nie masz jej regulowanej (sądzę iż to dopiero w mikroskopach powyżej 2 tys. zł ) natomiast możesz położyć folię aluminiową na soczewce kolektora tak by zakrywała on połowę pola widzenia i obserwować w okular. Pokręcasz pokrętłem regulacji wysokości do momentu aż będziesz widział ostrą krawędź (oczywiście przy większym powiększeniu może być ona mocno kolorowa).
Sprawdź na dowolnym mikroskopie w swojej szkole. Nauczyciel biologii na pewno nie będzie robił problemów. Bardzo dużo osób nie potrafi ustawić oświetlenia typu Koehlera.

Natomiast przysłonę aperturową ustawiasz po wyciągnięciu okularu z tubusu i ustalasz tak średnicę (którą widzisz) aby jej średnica zajmowała ok. 60-75% powierzchni pola. PO ustawieniu wkładasz okular z powrotem i pracujesz na mikroskopie.
Po zmianie obiektywu powinno się ponownie ustawiać.

Czasami jednak specjalnie zmniejszamy średnicę apertury i wtedy widzimy więcej szczegółów w niektórych sytuacjach (np. przy obserwacji bardzo drobnych obiektów na bardzo jasnym tle).
Natomiast do zmniejszenia światła służy pokrętło do regulacji jasności.

Ustawienie poszczególnych przysłon i wzajemnych położeń jest istotne wtedy gdy chcesz badać szczegóły i normalnie nikt na to nie zwraca uwagi. gdyż i tak 'coś' widać jak się ustawi ostry obraz ( a to że matowki przy powiększeniu obiektywu 4x lub 10 x nie wstawisz to już szczegół :) )
Natomiast w mikroskopach z wyższej półki np. z korekcją na nieskończoność i obiektywami apochromatami oraz okularami o szerokim polu widzenia np. 20 lub 22mm zupełnie inaczej się pracuje - sama przyjemność.
Chociaż należy pamiętać iż Pasteur pracował na takich jak DO Biolight i miał wspaniałe wyniki. A więc chodzi również o to co się ma w głowie a mikroskop jest tylko narzędziem.

Odnośnie technik mikroskopowych są trzy wspaniałe strony ale w j. angielskim:
http://micro.magnet.fsu.edu/
http://www.microscopyu.com/
http://www.olympusmicro.com/

Są tam prezentacje w jawie, zmieniasz np. parametry i widzisz jak się zmienia obraz. Gorąco polecam.
Resztę ciekawych linków znajdziesz też na stronie DO.
Co do zakupów to pamiętaj iż zawsze możesz kupić przez internet a firma pokrywa koszty wysyłki. Mało tego towar dostaniesz prosto do domu nastepnego dnia roboczego.
Jak się nie spodoba zawsze masz prawo zwrotu w ciągu jakiegoś okresu. Ale o to zawsze pytaj firmę sprzedającą. Należy szukać i kupować tam gdzie jest najlepszy serwis :)
Co do mikroskopu Genetic Pro polecanego przeze mnie wcześniej to faktycznie będzie dopiero pod koniec czerwca.

Pozdrawiam
Jerzy

yezhee, dzięki za pomoc. Czytałem już o sposobach ustawiania http://www.grzyby.pl/ozna...op-Koehlera.htm ale nie wiedziałem tego sposobu z folią. Właśnie czytałem że jak mikro ma niewyjmowaną matówkę lub zmatowione szkło pozostało nam ustawiać na oko.
Przepraszam wszystkich w wprowadzenie w błąd, zamiast EV-900 mam zamiar kupić EV-248(z nasadką Bino). Ze strony sklepu z zapytaniem dostałem bardzo miłą odpowiedź, duże możliwości rozbudowy(mogę np. kupić obiektywy planochromatyczne lub apochromatyczne na sztuki.