Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
tatsuo_ki, Dokładnie to co Grendel pisze. Możesz zrobić prymitywny podpis a nie da się hurtowo nałożyć podpisu jako ledwo widocznego znaku wodnego na zdjęcie. Jeszcze można by to przeżyć gdyby można było sobie napis wstawiony do jednego zdjęcia skopiować i wkleić do następnego - ale chyba nikt o tak banalnej funkcji nie pomyślał i mamy ista mordęgę z podpisami.

Fafniak, np. Zoner całkiem fajny jest - przerzuciłem się na niego z Xnview. Działa szybciej i mam więcej opcji katalogowania, których mi brakuje w C1. Ostatnio zastanawiam się czy nie zrobić upgrade do wersji Pro. Zresztą chyba wyszła nowa wersja.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
wlasnie nie moge doczytac sie roznic w wersjach pro i mohe - oraz licencji - ale moze zbyt pozno jest... :roll: jutro chyba sobie poczytam
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
spoko, ja tylko zartowalem... Picasa jest prosta w obsludze do bolu i po prosto humorystycznym/komicznym wydalo mi sie troche szukanie jeszcze wiekszej automatyzacji czegokolwiek tam :) przed oczami stanela mi Picasa 7.0, w ktorej wlaczasz ja i klikasz START, a potem tylko ogladasz efekty :mrgreen:
 

Grendel  Dołączył: 31 Gru 2006
Thadeus napisał/a:
ale chyba nikt o tak banalnej funkcji nie pomyślał i mamy ista mordęgę z podpisami.


Dobrze, że przynajmniej zapamiętuje większość ustawień (stopień przezroczystości, font)... Ale jak trzeba podpisać kilkanaście czy kilkadziesiąt zdjęć, można dostać szału. Ale warto się poświęcić i naprawdę mocno podpisać zdjęcia, nie gdzieś z boku, ale brutalnie przez środek - notorycznie dochodzi do kradzieży zdjęć. A kradną idiotki, które nie potrafią nic poza wykadrowaniem w picasie czy irfanview, więc jak się walnie znak wodny przez środek, to przynajmniej zdjęcia naszej modelki nie wylądują na nk, czy maxmodels jako Kasia z Białołęki.
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Fafniak, chyba wiem o co ci chodzi ?
Moja firma wypuściła ostatnio specjalny system zabezpieczania obrazów. Jest on dedykowany do producentów którzy chcą zabezpieczyć sie przed kopiowaniem ich produktów i produkcją podróbek.
Jak to działa ?
Podobnie jak podpisywanie kartki cytryną - puki nie użyjemy ciepła podpis jest niewidoczny.
Do rzeczy.
Na etapie produkcji np.: opakowania, podczas przygotowania druku do rastra jest dodawany ukryty motyw (tekst, obrazek, lub co sobie klient życzy). Po wydrukowniu jest on niewidoczny i zupełnie nie zakłuca widoku. Jest widoczny dopiero przy użyciu soczewek (lenticular) używanych w produkcji popularnych obrazków trójwymiarowych.
Wygląda to tak że mamy np czerwone pole zajmujące cały arkusz czyli nic podejrzanego, a dopiero po użyciu soczewek widać że jednak nie jest to tylko czerwona apla.

System jest drogi i nie wiem czy da się go zaimplementować jakoś do fotek, bo w druku obrazy są rastrowane, a tu zmiana samej rozdzielczości fotki może zakłucić lub zniszczyć ukryty teskst.
Ale to by było coś.
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Kiedyś była taki fajny skrypt do gimpa który dodawał do zdjęcia piksele w taki sposób ze w przeglądarce internetowej po zaznaczeniu obrazka (takie ciemny półprzezroczysty a paternem jest ) widać było podpis jaki wstawiliśmy na cała powierzchnię zdjęć :D. Niestety źródła nie pamiętam już ale jak ktoś pamięta To wspomoże.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach