gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
jiro napisał/a:
ja osobiscie staram sie nie zawracac sobie glowy p*****

no dobra, ale akurat oczy to nie sa takie p***** ;)
 

andy68  Dołączył: 11 Wrz 2008
jiro napisał/a:
ja osobiscie staram sie nie zawracac sobie glowy p***** ;-)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
jiro napisał/a:
ja osobiscie staram sie nie zawracac sobie glowy p***** ;-)

a potem w wieku 45 lat mozesz juz tylko z AF korzystac, bo oczy tak zniszczone, ze manual odpada...
oczy to najwrażliwszy organ w ludzkim ciele, oczywiscie nie ma potrzeby zaraz panikowac, ale wprost na slonce nie powinno sie nadmiernie przez wizjer patrzec, tak jak i golym okiem nie powinno sie w slonce wpatrywac.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Niebezpieczne sa tele
szczeg. jezeli umiescisz slonce w centrum kadry - to dla wzroku jest zabójcze
ale kilka razy robilem zdjecia przez tele ale na wiedzorowa pora i nigdzy 2 centrum - no chyba ze to byla koncowka zachodu slonca
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
matryca, oczy... zapomniano o światłomierzu! on też jest narażony na działanie słoneczka :-P
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
Czy macie jakąś fotkę pokazującą zdjęcie z "przypalonej" matrycy ? Czy powstaje jakiś zafarb czy zaciemnienie ?
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
tak się zastanawiam.. jak można "przypalić" matrycę? Przecież celując w słońce nikt nie używa pełnej dziury i czasów 1/30, 1/15 itd...
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Dokladnie mam fotke z 300 mm f16 albo 22 plus TKx2 celowane w slonce i matrycy nic sie nie stalo , gorzej czulo sie oko .
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Matryca spalona laserem:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach