Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
znalazlem rodinal i utrwalacz agfy
Ma to spokojnie 4/6 lat.....pamietam ze rodinal byl wytrzymaly......myslicie ze jest jeszcz ok?
Co do utrwalacza to chyba sie nie psuje?
Obydwa w plynie, bialych firmowych butelkach nie otwierane ...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rodinal jak wino - czym starszy... ;-)

A tak serio to na 99% jest ok, utrwalacz na 100%. Tak czy inaczej umocz w 1+25 R kawałek kliszy i patrz, czy ciemnieje. Po 2-3 minutach powinna byc calkiem ciemna.

(i odbierz PW :mrgreen: )
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
:) taaak metody sprawdzania sa rozne - najpierw maly lyk potem negatyw :evil:
Musze teraz przekopac mieszkanie w poszukiwaniu najlepszego mojego koreksu....bo krokusy chyba rozpieprzylem w nerwach.....
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Cytat
Ma to spokojnie 4/6 lat.....pamietam ze rodinal byl wytrzymaly......myslicie ze jest jeszcz ok?


Robiłem w Rodinalu (a dokładnie w R09) 15-letnim.

Tak, tak, 15-to letnim.
Działał.
 

rami Dołączył: 04 Cze 2006
najstarszy udokumentowany rodinal ktory dzialal mial cos w okolicach setki wiosen :)

za to z utrwalaczem i 99% OK to bym nie ryzykowal. raz juz mi sie zdazylo, ze musialem wylac utrwalacz, tez plynny, tez nierozwodniony, przy czym byl to utrwalacz ilforda, ktory byl przechowywany w stanowczo niezdrowej temperaturze (niemal 30 stopni). Pojecia nie mam, czemu wikitowal, bo teoretycznie niby nie powinien. Ale chemia to jak wiemy nauka praktyczna ;)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
rami napisał/a:
musialem wylac utrwalacz


Czym to sie objawiło? Nie działał / śmierdział ?
 

rami Dołączył: 04 Cze 2006
alkos napisał/a:
Czym to się objawiło? Nie działał / śmierdział ?

smierdzenie to dosc czesto sie zdaza ;)
nie, mial gluty jakies takie dziwne, a nawet po rozbeltaniu (sprobowalem, a co) dzialal, ale zachowywal sie jak niezle zuzyty. nie wiem, co to bylo, ale bylo ;)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Właśnie jestem tuż przed wołaniem i mam pytanie - Rodinal otwarty był ok. 2-2.5 roku temu, potem zakręcony (butelka 500ml). Mam też kupiony nowy i miałem go użyć wyrzucając stary, jednak po przeczytaniu tutaj zastanawiam się, czy ten stary mimo że był otwierany, będzie działał wybornie czy tak sobie?

Dzięki z góry za odpowiedzi.. Chciałbym spróbowac, ale nie chcę ryzykować bez potrzeby..
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Jak na dnie nie ma kamienistych osadów to będzie działał jak nowy. Jak jest osad, to trzeba wypróbować, ale też będzie działał (możliwe, że będzie mniej kontrastowy). 4-6 lat to dla tego wywoływacza tylko chwila ;-)
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Fafniak napisał/a:
Co do utrwalacza to chyba sie nie psuje?

Psuje się duuużo prędzej od jakiegokolwiek wywoływacza (nierozcieńczonego).
Nie napisałeś czy ten utrwalacz masz w formie proszkowej - jeśli tak to jest to tiosiarczan sodu który bardzo szybko rozkłada się - ale to łatwo sprawdzić po rozpuszczeniu, jeśli roztwór jest klarowny i nie śmierdzi zgniłymi jajami, to wtedy wszystko jest OK. Natomiast jeśli roztwór jest nawet lekko mętny (nie musi śmierdzieć) to lepeij wylać. Utrwalacze w postaci roztworów stężonych (np. Tetenal) są trwalasze, bo oparte na tiosiarczanie amonu, ale też trzeba uważać na te długo przechowwywane.
Rodinal jest niezwykle trwały (oczywiście w postaci stężonej).
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Yeti napisał/a:
Natomiast jeśli roztwór jest nawet lekko mętny (nie musi śmierdzieć) to lepeij wylać.

Albo użyć do tonowania ;-)
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
Yeti napisał/a:
Rodinal jest niezwykle trwały (oczywiście w postaci stężonej).


OK, dzięki! To zabieram się dziś za Rodinala.. :-)
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Kosmo napisał/a:
To zabieram się dziś za Rodinala..

Ale mimo wszystko warto poświęcić kilka minut i zrobić próbę ze skrawkiem zaświetlonego filmu lub nawet papieru.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Wywoływałem kiedyś w Rodinalu ponad 20-sto letnim.

Spoko.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Hej
Mam opcje kupic za niewielkie pieniadze kilka butelek 125ml oryginalnego rodinalu Agfy. Ma to sens?
Oczywiscie sie podziele jakby ktos chcial.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jasne, powinien byc tak samo dobry jak ten sklepowy. Bardzo stary jest? Ile żądają?
 

timor  Dołączył: 16 Kwi 2010
fotonyf napisał/a:
Cytat
Ma to spokojnie 4/6 lat.....pamietam ze rodinal byl wytrzymaly......myslicie ze jest jeszcz ok?


Robiłem w Rodinalu (a dokładnie w R09) 15-letnim.

Tak, tak, 15-to letnim.
Działał.

R09 to nie Rodinal. W moim doświadczeniu R09 jest dużo bardziej odporny na utlenianie niż Rodinal. R09 otwarty może stać przez rok i nie traci siły, Rodinal (Agfy) raz otwarty jest dobry na może 4 miesiące. Mój sposób na Rodinal to po otwarciu rozlać go na 4 i 8 ml porcje używająć medycznych "vacutainer". Po zakorkowaniu strzykawką wysysam powietrze i teraz to może stać.
 

tomekl  Dołączył: 25 Maj 2006
Mój oryginalny rodinal agfowski ma zdobrze ponad 5 lat odkąd został otwarty i ciągle działa jak należy
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
timor napisał/a:
Rodinal (Agfy) raz otwarty jest dobry na może 4 miesiące.


To z doswiadczenia? To chyba felerna partie miales.
 

radzior  Dołączył: 10 Gru 2008
alkos napisał/a:
timor napisał/a:
Rodinal (Agfy) raz otwarty jest dobry na może 4 miesiące.


To z doswiadczenia? To chyba felerna partie miales.


albo skrzaty nasikały :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach