Niestety w moim Krokusie szufladka na filtry ma wymiary 11,5x 11,5 cm. Z tego powodu nie mogę dobrać filtrów do papierów multigrade w rozsądnej cenie. Zastanawiałem się nad zastosowaniem Janpola. Czy ktoś z Was używa go w celu zmiany kontrastu w obróbce czarno- białej, jeśli tak to z jakim skutkiem?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

K100D super, K200D, kit, sigma 70-300 DG,SMC-M 1,7 50mm, SMC-M 3,5 135 mm, zenitar 16mm, Sigma UC3 28-105 mm, Me super i jeszcze trochę gratów

YM124G, MX, Mz-5n, K-5II, K-3II

Są też specjalne filtry do mocowania pod obiektywem. W komplecie jest uchwyt do tychże. Pzdr

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

Korzystając z Janpola będziesz musiał używać go na pełnej przysłonie, co z wielu względów jest dla zdjęcia niekorzystne. Były gdzieś tabelki przeliczania filtracji według konkretnych przysłon, ale to takie "klupanie toporkiem". No i będzie problem ze współczynnikami przedłużenia czasu naświetlania papieru - może być inny dla każdej filtracji.
Zamiast czerwonego filtra pod obiektywem zrób sobie ramkę, na której można będzie położyć filtry - te same co do szufladki. Nie mam specjalnych podobiektywowych, od kilku lat używam w ten sposób z powodzeniem filtrów Agfy, które są wyraźnie sztywniejsze niż Ilforda. Ważne, żeby nie dotykać ich paluchami, nie przecierać (kurz zdmuchiwać lub musnąć pędzelkiem) bo jak się porysują mogą zmiękczyć obraz.
A nie można wstawić w szufladkę jakiejś redukcji, jeśli są za małe?

Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.

technik219 dobre pytanie - nie mam pojęcia dopiero zaczynam zabawę w ciemni, jak na razie używam dwóch filtrów wykonanych ze skoroszytów :) nawet zdają egzamin, bo bez nich papier Ilford xpress, który był jedynie dostępny w laboratorium w którym się zaopatrzam zupełnie słabo wychodzi. W sumie to bez problemu mógłbym wstawić jakąś ramkę zmniejszającą szufladkę, tylko czy nie będzie to miało wpływu na obraz który dotrze do obiektywu- w końcu zawężone zostanie pole widzenia, chociaż dopiero za nim znajdują się soczewki rozpraszające? Ostatecznie mogę zainstalować za obiektywem, chciałem tego uniknąć ze względu na możliwość uszkodzenia filtrów i wszędobylski kurz.

Wracając do Janpola myślę, że bez tabeli przeliczeń sobie poradzę, tylko czy jego jakość nie będzie za słaba na pełnej dziurze? Max jaki chcę osiągnąć to odbitki 18x 24

K100D super, K200D, kit, sigma 70-300 DG,SMC-M 1,7 50mm, SMC-M 3,5 135 mm, zenitar 16mm, Sigma UC3 28-105 mm, Me super i jeszcze trochę gratów

bochen, pomyśl trochę... zmniejszysz ramkę w szufladzie to najwyżej mniej światła dotrze, a co za tym idzie troszke czas Ci się wydłuży.

fotonami kreśle swój świat...
Załamanie... chyba nie mam talentu.

bix raczej masz rację- też tak na początku myślałem, a pewne zaniepokojenie wprowadził fakt, że gdy ustawię żarówkę w powiększalniku pod kątem to nie rozprasza mi równomiernie, więc zastanawiam się czy zmniejszenie szufladki nie będzie też miało jakiegoś wpływu- w końcu to nie przysłona w obiektywie

K100D super, K200D, kit, sigma 70-300 DG,SMC-M 1,7 50mm, SMC-M 3,5 135 mm, zenitar 16mm, Sigma UC3 28-105 mm, Me super i jeszcze trochę gratów