emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Regulacja dioptrii w celowniku
Jak to właściwie jest z tą regulacją?
Niedawne badanie komputerowe mojego wzroku wykazało, że niestety trzeba wreszcie zaopatrzyć się w okulary do czytania +1.5 dioptrii w obu oczach.
W celowniku jest regulacja od -2.5 do +1.5 dioptrii. Wychodzi więc na to, że powinienem przesunąć regulator maksymalnie na +, czyli w lewo. Tymczasem obserwując linie na matówce, najbardziej ostry obraz mam - ustawiając suwak równo pośrodku. Przy ustawieniu teoretycznym linie mam rozmazane i w ogóle nie jestem w stanie ostrzyć.

Czy przypadkiem nie jest tak, że moja wada wymaga korekcji jedynie do czytania, a układ optyczny celownika działa tak, jakbym widział matówkę w dużej odległości? Do dali nie potrzebuję przecież okularów i wszystko widzę ostro.
 

Yaner  Dołączył: 11 Sie 2008
Ja wedłóg okilsty nie mam wady, czyli +/-0 ale wyraźnie lepiej mi się ostrzy jak dam sobie lekką korektę na minus. Więc bym się bardzo nie przjmował tym. Ustaw tak rzeby dobrze się ostrzyło i już.
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
Jak ktoś wie to też jestem chętny na odpowiedź. Na początku miałem ustawiony +/- po środku, może jeden w prawo, a teraz mam od maksymalnego w prawo 1czy 2 do środka. Zastanawiam się bo nie wydaje mi się to normalne, chyba że muszla oczna tak zmienia, ale z nią tej było bardziej na środku chyba.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Dodam, że opisany przypadek dotyczy K10D. W przypadku innych korpusów może być całkiem inaczej i dlatego sądzę, że odpowiedzialny za to jest układ optyczny celownika.

Przykładowo:
W macanym kiedyś starym 645 obraz wydawał mi się dziwnie rozmazany, kiedy inni użytkownicy twierdzili, że jest OK. Z kolei w 645 N (z AF) w tej samej grupie macantów obraz był dla mnie idealny.

Jeśli jest tak, jak myślę, to korekta (w K10D) jest wymagana dla osób, które mają stałą wadę wzroku. Natomiast dla osób, które już dotknęła tzw. starczowzroczność, czyli AF ich oczu nie jest w stanie wyostrzyć na "Makro", korekta nie jest wymagana.
 
darkduch  Dołączył: 29 Cze 2008
emigrant, mi chodzi o k20 czyli raczej chyba podobny układ...
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
ja ponoć mam -0,5 -0,25 a najlepiej widzę maksymalnie w prawo suwakiem .

[ Dodano: 2009-06-03, 15:10 ]
wzrok mam młody. ;-)
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Bo regulacja to, panie, o kant. Tzn działa, ale gdzie tam jest zero, to nie mam pojęcia. Od nowości w kasetce mam prawie maksymalnie w prawo. Wzrok - niby -0.5, ale tokulary ylko przy jeździe wieczorem i w nocy samochodem, do kina itd. Pewnie zależy, jak im się tam złożyło.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Problemy raczej są z wadą "-" niż "+". Jak macie w oczach front focus, to może być niepotrzebna korekta. Ja mam minusy, robiłem korektę, działa, ale i tak robię zdjęcia w okularach, bo zwykle nie mam ich gdzie odłożyć.
Acha, jak ktoś ma minus, to z wiekiem najczęściej wada będzie zanikać, bo mięśnie w oku wiotczeją. Tak więc spoko, będzie coraz lepiej.
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
bEEf, Czyli to identycznie jak u mnie ;-) 5. powinna być jakas podziałka jaka korekcja w którą stronę i ile.
 

negocjatorek  Dołączył: 12 Kwi 2007
ja mam zdrowe oczy a mam maksymalnie w prawo...
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
bo wizjery zazwyczaj nie mają 0 całkowicie, np. nikony (analogowe, niewiem jak cyfrowe) mają jakąś korekcję już wbudowaną, dlatego ich soczewki korekcyjne 0 oznacza -1, -1 oznacza -2 etc.

pewnie zależy od konstrukcji, ja mam -1,5 na prawym oku, i na maksa w prawo, ale w soczewkach - ledwo druga pozycja od prawej (mimo idealnego wzroku wtedy)
 

Mariusz Sułek  Dołączył: 16 Lut 2009
Ja również wzrok mam w porządku, a suwaczek na maxa w prawo.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
guerilla, W instrukcji do K10D piszą wyraźnie, że od -2.5 do +1.5, a rysunek pokazuje, po której stronie + i -.
Co ciekawe, w K2 widzę matówkę też ostro, pomimo, że tam nie ma żadnej korekcji.
 

vertiico  Dołączył: 08 Maj 2007
a_czacha napisał/a:
Acha, jak ktoś ma minus, to z wiekiem najczęściej wada będzie zanikać,

ja słyszałem odwrotnie, ze '-' sie powiekszaja, wlasnie mam -0.5, a znajoma juz -7 :] troche to przeczy ze z wiekiem maleje, chyba ze masz na mysli 50+ lat :P

a co do wizjera, to suwak mam troche na prawo :P
 
paweł p  Dołączył: 20 Lis 2008
wada wzroku z wiekiem (po 40-tce) zmienia się tylko do bliży - rosną "plusy", "minusy" maleją (do dali wada w zasadzie nie zmienia się)
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
Ja mam wzrok OK i suwaczek w "kasetce "ustawiony maksymalnie w prawo . Jak dla mnie jest to najlepsze ustawienie.
Ostatnio mam dodatkowo powiększającą muszlę oczną Seculine U-13C ( Konwerter 1,35x ) i nic się nie zmieniło .Dalej suwaczek maksymalnie w prawo.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Moją wypowiedź oparłem na tym, co powiedział mi lekarz po gruntownym badaniu wzroku i co za tym idzie robieniu nowych okularów z "aktualnymi" soczewkami.
 
paweł p  Dołączył: 20 Lis 2008
owszem, minusy z wiekiem (znowu ta 40- :evil: ) zmniejszają się, ale do bliży, do dali zostają. Problem z akomodacją związany jest ze zmniejszeniem elastyczności soczewki - i mięśnie nie dają rady nia ruszać. No i też stają się słabsze (m-nie gładkie, nie da rady ich wyćwiczyć)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Moja mam ma wlasnie -7, a od jakiegos czasu dodatkowo plusy :-/
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
paweł p napisał/a:
nie da rady ich wyćwiczyć
Pewnych zmian nie da się zahamować, ale z tym ćwiczeniem bym się nie zgodził. Jeśli zaczynamy używać okularów prz małej wadzie, to mięśnie dodatkowo się rozleniwiają i wg. mnie wada szybciej postępuje.
Należy ćwiczyć wzrok - tak, jak AF w aparacie. Starać się często zmieniać obiekty, na których koncentrujemy wzrok - tak aby odległość od nich była różna. Jeśli długo bez przerwy czytamy (Forum :evilsmile: ) wada się pogłębia.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach