siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
Mielem podobną sytuacje z GX10 ze dwa lata temu, ja swój oddalem, bo jeszcze nie mineło 10dni (a zakupiłem przez internet).
Z tego co czytalem na forum jest to wina softu (nie mylić z firmware), który serwis powienien jeszcze raz wgrać.
Ja bym oddał aparat do sklepu gdzie kupilaś, w ramach umowy "niezgodności towaru z umową" do tego nagral kilka, kilkanaście fotek wykonanych przez aparat na CD ukazując, że płacąc za towar nie chcesz gratisa w postaci takich zdjęć.

Powodzenia.

Edit. link do mojego problemu,
http://pentax.org.pl/view...der=asc&start=0
niestety fotki znikły z zew serwisu, na kompie tez nie trzymalem śmieci ;-)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
jiro napisał/a:
wystarczy "udokumentowac" w jakis sposob awarie
a niby jak wysłać włączony aparat :-( Pomysł z filmem mi się podoba, a skoro mówicie, że dojście do perfekcji z "twardym resetem" to zła droga, to po wakacjach wstąpię na ścieżkę reklamacji. Na razie przypadłość nie jest bardzo uciążliwa

bEEf napisał/a:
Zmiana systemu? / Jesteś pewien, że ta odpowiedź wnosi coś konstruktywnego do tego wątku?
Nie wnosi, ale jest to alternatywa, nieprawdaż?
 
shila13  Dołączyła: 06 Kwi 2009
We wtorek jade do sklepu, zobacze co mi tym razem serwis odpowie... szkoda tylko ze to oznacza kolejny miesiac bez aparatu... a moge dac im aparat z karta na ktorej bedzie tylko zapis tych zdjec kiedy sie zawiesza? napisze napewno jak sie dalej sprawy potocza, a systemu nie zmienie... :-)
 

jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
dyptam napisał/a:
bEEf napisał/a:
Zmiana systemu? / Jesteś pewien, że ta odpowiedź wnosi coś konstruktywnego do tego wątku?
Nie wnosi, ale jest to alternatywa, nieprawdaż?

dziwna alternatywa... myslisz ze doslownie kazdy egzemplarz Nikona, Canona lub innego Sony jest bezawaryjny?
 
siwyyy77  Dołączył: 24 Lip 2007
shila13 napisał/a:
a moge dac im aparat z karta na ktorej bedzie tylko zapis tych zdjec kiedy sie zawiesza?


Jak najbardziej :-)
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
shila13 napisał/a:
szkoda tylko ze to oznacza kolejny miesiac bez aparatu...
Lepiej mieć miesiąc bez złego aparatu niż wiele miesięcy ze złym....
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
shila13 - to, o czym piszesz w pierwszym poście - kolejność napraw i zapisy w karcie gwarancyjnej, jest powszechną praktyką serwisów. Przy pierwszej naprawie wpisują faktyczną usterkę (o ile to ustalą), jeśli aparat wraca do serwisu ponownie, to jak ognia unikają potwierdzenia poprzedniej diagnozy. Potwierdzenie, że aparat był dwa razy naprawiany na to samo może być podstawą do żądania wymiany sprzętu. Brat kupił Olympusa e-410 z wystawy (napalił się). Wysiadało po kolei:
1. czyszczenie matrycy - nie stwierdzili usterki.
2. autofocus - naprawili i wpisali co nawaliło.
3. ponownie autofocus - niby naprawili, ale podali, że przyczyna usterki nieznana,
4. autofocus czasami działa, czasami działa, ale nie potwierdza ostrości, czasami potwierdza ostrość, ale nie działa, w aparacie coś stuka i grzechocze podczas ostrzenia.
Brat na pytania o aparat odpowiada wymijająco. Najgorsze jest to, że to ja go namówiłem na ten sprzęt (ale po co brał z wystawy?).
 
shila13  Dołączyła: 06 Kwi 2009
technik219 -wiesz tez tak mysle, ze serwis unika wpisu do karty gwarancyjnej tej samej usterki,. Nie zmienia to jednak faktu, ze im daruje. Musze do skutku walczyc o sprzet.

[ Dodano: 2009-06-14, 17:54 ]
Ale ile mnie to nerw kosztuje, to tylko ja wiem...
 

lukaszwojcik  Dołączył: 22 Maj 2009
były podobne przypadki na forum i pomogło wgranie w serwisie nowego softu (nie firmware), ciekwe czy można to zrobić samemu, próbował ktoś ?
 
misiek70  Dołączył: 26 Lip 2009
Właśnie wczoraj kupiłem K20 (na raty) i mam ten sam problem co :"dyptam" "shila13" . Po zrobieniu paru zdjęć "ZWIS" dopiero pomaga wyjęcie baterii.Przyznam że bardzo zależy mi na aparacie,dlatego mam pytanie czy apollo komuś udało zlikwidować tą usterkę :?: .Proszę o odpowiedź .
 

lukaszwojcik  Dołączył: 22 Maj 2009
misiek70 ja mam to samo, skoro masz na raty i gwarancję to zostaw parę tych "czarnych zdjęć" na karcie i oddaj na gwarancję jak nie naprawią to muszą Ci dać nowe body. Ja niestety mam bez gwarancji także muszę nauczyć się z tym żyć :) chcociaż liczę cały czas że jakiś nowy firmware to kiedyś wyeliminuję.
 
misiek70  Dołączył: 26 Lip 2009
Dziękuje za zainteresowanie, K20D oddałem do sklepu.I kupiłem dzisiaj nową K20D,właśnie ją testuje, jak na razie jest WSZYSTKO OK !!!! :mrgreen: :lol: :mrgreen:
 
shila13  Dołączyła: 06 Kwi 2009
Witam ponownie troszeczkę sie zeszło z naprawa mojego aparatu... Ach tym razem napisali ze wymienione zostalo oprogramowanie... Ale ja juz nie wierze w to ze bedzie dzialal bez zarzutu. Aparat przywiozlam a srode ubieglego tygodnia a w piatek sie zawiesil. Narazie tylko raz i spokuj, ale przeciez nie moge tego odpuscic... Co mam dalej robic...?
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Moim zdaniem ćwicz sprzęt ile się da i jak się będzie powtarzać - nie odpuszczaj...
 
pepek  Dołączył: 19 Lip 2006
fotonyf napisał/a:
Moim zdaniem ćwicz sprzęt ile się da i jak się będzie powtarzać - nie odpuszczaj...

Dokładnie. Może odkryjesz sytuację, w której zawiesza się puszka.
 
kris1980  Dołączył: 24 Lut 2008
Żaden serwisant nie chce 2 razy pod rząd wpisać tej samej usterki z prostej przyczyny. Firma mu nie zapłaci za naprawę, bo jeżeli coś naprawił to powinno dzialać a nie wracać jeszcze raz na serwis. (Wiadomość od znajomego serwisanta :-) )
 

Jacek S  Dołączył: 28 Kwi 2008
shila13 napisał/a:
Narazie tylko raz i spokuj


Na razie zachowaj spokój.
 
shila13  Dołączyła: 06 Kwi 2009
Hej! Dzwoniłam na infolinie rzeczników praw konsumenta i powiedziano mi ze moge skorzystac z ustawy o szczególnych warunkach sprzedazy konsumenckiej z 27 lipca 2003r i jechac do sklepu kazac dranim wymienic na nowy sprzet. Podczas konsultacji z rzecznikiem opowiedzialam o calej sytuacji a on kazal mi tak zrobic i nie godzic sie na naprawe tylko zadac nowego sprzetu. w nastepnym tygodniu jade tam zrobic zadyme !!! :-P
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
shila13 napisał/a:
w nastepnym tygodniu jade tam zrobic zadyme !!! :-P
Spróbuj najpierw na spokojnie.
Jak nie da rady, wymuś na nich pisemną odmowę.
Nic tak nie działa jak papier...
 
shila13  Dołączyła: 06 Kwi 2009
a jak taka odmowa pisemna powinna wygladac?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach