arawicz  Dołączył: 11 Mar 2007
[K100D] Pobór mocy w K100
Od przynajmniej 2 lat używam K100D. Jak rezerwowy korpus służy mi od mniej więcej roku. Eksploatuję sprzęt dość intensywnie.

Kilka tygodni temu zauważyłem coraz szybsze zużywanie akumulatorów przez K100D. Używam wymiennie różnych kompletów GP i Energizera. Używam oryginalnych ładowarek, bla, bla, bla. Akumulatory są ok. Inny sprzęt chodzi na nich "normalnie" (np.: lapmy).

Macie jakiś pomysł, co może być przyczyną?

Z góry dzięki za pomoc.
pozdr.
arawicz
 

andrusz  Dołączył: 28 Lip 2007
Re: Pobór mocy w K100
arawicz napisał/a:
Od przynajmniej 2 lat używam K100D. [...] Kilka tygodni temu zauważyłem coraz szybsze zużywanie akumulatorów przez K100D. Używam wymiennie różnych kompletów GP i Energizera.

Ja miałem to samo. Akumulatory się jednak zużywają i Kasetka jest na to czuła. Eneloopy załatwią sprawę (Pantax najlepiej lubi te akumulatorki) :-)
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Lampa to akurat żadna wymówka - ma dużo mniejsze wymagania.

Może już po prostu kres akumulatorków? Kilka miesięcy temu akumulatorki trochę dały mi w kość, a że przy kasie byłem, to osławioną BC-700 + Eneloopy nabyłem. Cóż Eneloopów jeszcze nie rozpakowałem - ładowarka ma jednak znaczenie :-)
 
arawicz  Dołączył: 11 Mar 2007
wykluczmy akumulatory. fotografuję właściwie codziennie i regularnie wymieniam akumulatory. Akurat jedno z urządzeń, wspomniany K100D nagle nabrał wielkiego apetytu. Losowo podaje ich stan (50%, 100%, 0%). Generalnie po kilkudziesięciu zdjęciach odmawia dalszej współpracy. Szybkie wyczerpywanie akumulatorów następuje tak przy nowych kompletach jaki i nieco używanych.

Te same akumulatory po nakarmieniu obsługują np.: lampę zgodnie z oczekiwaniami.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
To wygląda na jakieś zwarcie >> serwis.
 
arawicz  Dołączył: 11 Mar 2007
cholera. tego się obawiałem :)

No nic, dzięki wielkie.

A tę magiczną ładowarkę sprawdzę mimo wszystko ;)
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Głównie sprawdź Eneloopy - wydatek 30 zł, a możesz wykluczyć sprawę akumulorków na 100%. Jeśli na Eneloopach (nawet wyjętych z opakowania - są wstępnie naładowane) nie podziałasz, to coś jest nie tak.
 
arawicz  Dołączył: 11 Mar 2007
a gdzie w wawce są one dostępne "od ręki"?
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
matth napisał/a:
To wygląda na jakieś zwarcie >> serwis.
uważam że wątpię :-P
arawicz, eneloopy od ręki kupisz na Wileńskiej 35 sklepik z modelami i innymi zabawkami.
Ja wkładam Energizery 2500mAh do K200D zaraz po ładowaniu i nawet jednej fotki nie daje się zrobić, ale po wetknięciu do Metza48 zrobiły jakieś 350 błysków :shock:
 

majpitek  Dołączył: 14 Gru 2008
Witam@
Miałem podobne problemy w k200d. Zacząłem używać jednorazówek Energizer Lithium - zalecane przez producenta (cena od 6 - 8 zł) i kłopoty z głowy. Eneloopów używam awaryjnie - nie gwarantują tak długiego "przebiegu" jak Energizery. Na Twoim miejscu zrujnowałbym się na komplet Energizerów. A swoją drogą - czym ładujesz Eneloopy?
Pozdrawiam@
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Enejdżajzery to wielka, śmierdząca k**a. W lampie mi wybuchły, w pokrowcu też. W k100d nowe, po formatowaniu wytrzymały 100 klatek. Jedynie do lampy się nadają bardzo dobrze (oprócz tego, że wybuchają)

Ogólnie, nie polecam na całej linii. Mogę sprzedać 2 kpl z ładowarką.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
luhso napisał/a:
ogę sprzedać 2 kpl z ładowarką

Ale majpitek mówił o jednorazówkach.
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
bEEf, Zgadza się, ale autor tematu nie. ;-) Przepraszam za dygresję na temat aku, ale nie mogłem się powstrzymać,
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
luhso napisał/a:
Enejdżajzery to wielka, śmierdząca k**a. W lampie mi wybuchły, w pokrowcu też. W k100d nowe, po formatowaniu wytrzymały 100 klatek. Jedynie do lampy się nadają bardzo dobrze (oprócz tego, że wybuchają)

Ogólnie, nie polecam na całej linii. Mogę sprzedać 2 kpl z ładowarką.

Jak to wybuchają? Weź nie strasz. Po nabyciu 8 eneloopów i 8 pentagram infinity używam energizerów w myszy. Nie chcę, żeby mi rękę urwało. BTW te pentagramy są całkiem niezłe, kupiłem je za 5 pln za sztukę, czyli są tańsze od eneloopów, a technologia ponoć a sama. Energizery lithium są fajne, ale ciut drogawe jak na jednorazówki.

majpitek napisał/a:
Eneloopów używam awaryjnie - nie gwarantują tak długiego "przebiegu" jak Energizery.

Bo nie duży przebieg jest ich zaletą. Moga lezeć nie używane pół roku w aparacie i nadal działają, a zwykłe aku po miesiącu trzeba znów ładować. Oczywiście baterie litowe sa jeszcze lepsze, ale juz się ich nie naładuje. A swoją droga ciekawe, jak długo mogą leżeć dedykowane aku od k20 lub kadyszki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach