jiro  Dołączył: 15 Lis 2008
sunny napisał/a:
jiro napisał/a:
nad morzem w Mrzeżynie
aaaaa! uwielbiam to miasteczko, strasznie Ci zazdroszczę, że tam jedziesz... niestety w tym roku tam nie dotrę, a bardzo bym chciała (taki sentyment- cztery lata z rzędu tam jeździłam) :-/

tez uwielbiam tam jezdzic, to nie pierwszy raz w tym roku :-D maja zabojcza plaze jak na takie miasteczko... no i nie ma tego przepychu jak chociazby w pobliskim Kolobrzegu :-) idealne miejsce zeby odpoczac...
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
nichiren, a gdzie nocujesz? Zalatwiles juz noclegi? Czy moze namiocik?
 

Kuszelas  Dołączył: 12 Lis 2006
No a ja tradycyjnie na Kaszubach, do końca sierpnia. Jeżeli ktoś będzie w okolicy - zapraszam. Postawię :-B , a może i nakarmię. Mogę coś ciekawego pokazać bo trochę znam te strony :mrgreen:
A potem od początku września 10-12 dni na Węgrzech, wygrzać się w temalnych źródełkach, w Igal albo Cista Puszta, zobaczymy.
Tak czy siak - Zapraszam na Kaszuby.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
25.07-31.07 Niechorze nad Bałtykiem. Potem pewnie jeszcze tydzień na wsi w okolicach Rypina. :-)
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
mdraht napisał/a:
21-23 sierpień - "Pod lasem" w Smołdzinie

może tam spotkam kogoś z Pentaxem.....
No nie wiem :roll: Ja dwa lata temu spotkałem takiego jednego z Polaroidem, a rok temu jednego z dwoma Zeissami.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
jiro, możesz polecić jakiś dobry i tani nocleg w tej miejscowości? Planuję tam wyjechać właśnie w pierwszym tygodniu sierpnia ;-)
 

andrusz  Dołączył: 27 Lip 2007
sunny napisał/a:
andrusz napisał/a:
Na początek wchodzisz do Rynku... i zmieniając lokale nie wychodzisz do rana
bix napisał/a:
Jeszcze w pasażu Niepolda znajdzie się kilka klubów - ale to na drugą noc :)
dziękuję za informację turystyczną. :-) (i nie obrażę się za więcej info :-P )

sunny dawno już we wrocku nie byłem, więc konkretów ci nie podam, ale Rynek z bliskimi przyległościami to niezbadane zagłębie klubów i dyskotek :-) Część lokali jest w samym środku Rynku, ale znaczna część jest ukryta, np. w piwnicach. Do części wejście jest od podwórza albo z drugiej strony kamienicy. Jak nie będziesz z kimś, kto zna miasto, to najlepiej podążać za tłumem ;-)

Ale może wrocławiacy zasugerują jakieś swoje ulubione, np. mój ulubiony klub to Rura (dla wielbicieli jazzu)?
 

wkkenator  Dołączył: 06 Mar 2008
saxon napisał/a:
wkkenator, pierwsze dwa tygodnie sierpnia będę się kręcił z rodzinką w okolicach Zamościa. Jestem na etapie poszukiwania kwatery.

jeśli nie wyskoczy mi nic nie planowanego to mogę oprowadzić po Zamościu ;)
teraz raczej wszystkie pensjonaty/hotele/domy wczasowe mają swoje strony internetowe, więc nie powinno być problemu.

pozdrawiam
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Zamość Bortatycze. ;-) Lokomotywownia LHSu/ Kto się tym interesuje, niech zajrzy na LHS.
 

wkkenator  Dołączył: 06 Mar 2008
Meggido, szczerze Ci powiem, że tam nie byłem, tylko śmigałem w pobliżu na rowerze...
ot tak można wejść i robić zdjęcia? chyba nie
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Jeśli pogadasz, to możesz w lokomotywowni, ale na szlaku możesz trzaskać ile wlezie. :-)
 
adaroth  Dołączył: 05 Gru 2008
Skoro o wyjazdach mowa... Wpadł mi pomysł, żeby zrobić wypad czysto fotograficzny w drugiej połowie sierpnia do Puszczy Białowieskiej. Orientujecie się jak wygląda sprawa poruszania się po samej puszczy? Wiem, że jest wytyczonych mnóstwo szlaków, ale czy dozwolone jest wyjście poza nie (byleby nie przejść granicy i nie znaleźć się na Białorusi ;P) czy trzeba się ich kurczowo trzymać? Znajomy opowiadał, że z noclegami tanimi nie ma problemu, a sama puszcza jest przepiękna i mało uczęszczana przez ludzi. Był ktoś z was w tych okolicach i się orientuje jak to wygląda? A może polecacie inne rejony PL? Chciałbym trochę poobcować z naturą dla kontrastu - początek sierpnia ogólnie przeznaczam na windsurfing i zabawę - swoją drogą zapraszam na hel. Oby tylko prognoza dopisała :)
 

nichiren  Dołączył: 18 Lis 2006
mygosia, z namiotem, noclegi pewnie w Duszatynie, Woli Michowej potem Roztoki Górne, Wetlina (tu jakies 2 dni na podziwianie połonin) i Ustrzyki. W sumie tydzień :)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
nichiren napisał/a:
noclegi pewnie w Duszatynie

Pierwszy spotkany w terenie misiu to w 75-tym nad Jeziorkami Duszatyńskimi.
 
rademenez  Dołączył: 27 Kwi 2008
A co z wyjazdami zagranicznymi?

Nikt nie opuszcza naszego, pięknego kraju?
Wiem, że szanse spotkania kogoś znajomego za granicą są mizerne, ale jednak są.
Najlepszy przykład miałem w zeszłym roku: znajomy z którym byłem na wakacjach w Budvie w Czarnogórze spotkał tam swojego kolegę, który dojechał tam sam na rowerze.
W pierwszej chwili nie mogli się nadziwić, że doszło do spotkania tak daleko w świecie bo w W-wie mieli problem, żeby się umówić na jakiegoś browarka.
 

renko  Dołączył: 25 Maj 2008
Ja opuszczam. W piątek ostatni egzamin, szybkie pakowanko i w sobotę wybywam na 3 tygodnie na Ukrainę, docelowo na Krym. Później planuję wrześniowy wypad w Tatry, ale tu nie mam jeszcze sprecyzowanych planów.
 
j+  Dołączył: 01 Sty 2008
plany są wielkie, trochę morza naszego, trochę naszych gór, tatralandia ( :-D ), mazury i (mam nadzieję) grzanie tyłka na jakimś tanim last-minute
*puf*

 

saxon  Dołączył: 30 Cze 2007
wkkenator, dzięki za gotowość pomocy, lecz moja żona jest historykiem sztuki i w związku z tym mam etatowego przewodnika :mrgreen: . Za to noclegi mam w samym Zamościu - hotel Zapiecek przy ul Staszica. W związku z tym wieczorki to pewnie w pobliżu Rynku Wielkiego przy :-B można mnie będzie namierzyć. Jak spotkasz długowłosego czterdziestolatka z pentaxem na szyi to zapraszam do stolika :lol: .
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
rademenez napisał/a:
A co z wyjazdami zagranicznymi?

Nikt nie opuszcza naszego, pięknego kraju?....


We wrześniu wybywam z żoną i znajomymi na wyspy Kanaryjskie, w tym roku Fuerteventura. Rok temu byliśmy na Lanzarote. Po raz pierwszy nie jedziemy z żadnym biurem. Wszystko załatwiliśmy sami... zobaczymy jak będzie... Mam nadzieję ,że super.
Dodatkowo spędzimy 2 dni w Madrycie..
 

wkkenator  Dołączył: 06 Mar 2008
saxon napisał/a:
wkkenator, dzięki za gotowość pomocy, lecz moja żona jest historykiem sztuki i w związku z tym mam etatowego przewodnika :mrgreen: . Za to noclegi mam w samym Zamościu - hotel Zapiecek przy ul Staszica. W związku z tym wieczorki to pewnie w pobliżu Rynku Wielkiego przy :-B można mnie będzie namierzyć. Jak spotkasz długowłosego czterdziestolatka z pentaxem na szyi to zapraszam do stolika :lol: .

aha. taka sprawa ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach