Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Mój pierwszy negatyw i pierwsza odbitka ...
... 4x5 cala :)





Rodenstock 135mm f/5.6 - Ilford Delta 100 Proffesional - stykówka Baryt Ilford Multigrade Perłowy - Filtr 3,5.
Czas naświetlania 8 Sekund, miejsce - deszczowe okolice Jeleniej Góry, ciemnia w kiblu w domu wczasowym i czeski browar, doświetlenia miejscowe dla zrównoważenia liści :)

Dobrze ze nie pomylilem piwa z wywoływaczem ew odwrotnie. :evilsmile:

Skan niestety z odbitki na marnym skanerku epsona z roboty (taki drukarko skaner na dodatek CIS). Pozwolilem sobie dodać brzydkie napisy autorskie na odbitce mam nadzieję ze nie beda przeszkadzać. :)


W rezultacie udany plener weekendowy :). Można poszaleć z pelerynką jak za dawnych lat :mrgreen: Polecam

Pozdrawiam.
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
gratuluję udanego weekendu i samego faktu wywołania i od razu zrobienia odbitki :) rispekt

co do zdjęcia to nie moja bajka , wiec sie nie wypowiem i nie powiem , że mi sie nie widzi (UPS :oops: )ale samo wywołanie wydaje się w porządku :) Jakis potwornie dlugi czas w aparacie ustawiles?:) chcialo Ci sie tak dlugo czekać?
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
Thadeus napisał/a:
mam nadzieję ze nie beda przeszkadzać. :)

z calym szacunkiem.. przeszkadzają jak diabli. Zanim nie przeczytałem, że to napis to myślałem, ze coś złego stało się tej odbitce.
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
ja też tego nie popieram :) takie podpisywanie swoich zdjęć na obrazie powoduje zawsze specyficzny uśmieszek na mojej twarzy.

Najlepiej na odwrocie podpisywać jak już :)
 

rOTTEN  Dołączył: 27 Mar 2007
Nie ma czegos takiego jak 4x5 cala :-/ Bede to powtarzal z uporem maniaka 4x5 cali.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Thadeus napisał/a:
Pozwolilem sobie dodać brzydkie napisy autorskie na odbitce mam nadzieję ze nie beda przeszkadzać. :)

My nie kradniemy sobie zdjęć. Pokazanie czegoś na tym forum, to jak zastrzeżenie praw autorskich w urzędzie patentowym - "pentaxowcy" wytropią wszystko i wszędzie ;-)

[ Dodano: 2009-06-30, 11:24 ]
A co do zdjęcia: woda ładna, jedwabista. Komponuje się fajnie, ale miejsca oświetlone są wypalone, a cienie można nożem kroić. Może trzeba było dać na papier 2 stopnie?
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
od jakiegoś czasu nie wypowiadam się o jakoścowych stronach zdjęć w necie - to, co widzę na swoim monitorze, na innym jest ZUPEŁNIE inne, zaś zdarzyło mi się, że po wzięciu odbitki do ręki opadła mi kopara..
Thadeus, pewnie potwierdzisz, że ta stykówka w ręce a to w necie to 2 światy pewnie.. :?:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
technik219 napisał/a:
miejsca oświetlone są wypalone, a cienie można nożem kroić. Może trzeba było dać na papier 2 stopnie?
Thadeus napisał/a:
Skan niestety z odbitki na marnym skanerku epsona z roboty (taki drukarko skaner na dodatek CIS)
SQ6GIT napisał/a:
stykówka w ręce a to w necie to 2 światy


;-)

Dla mnie super!
 

Thadeus  Dołączył: 21 Mar 2008
Powiem tak - Wójek google czuwa wiec wole sie zabezpieczyc :D. My sobie nic nie zrobimy ale internet jest bardzo duzy.

Tak to zdjecie wyglada rewelacyjnie - skanowałem je takim marnym skanerem CIS i na dodatek musiałem ostrzyc mocno po skanowaniu. W oryginale odbitka ma bardzo ładnie wyciagnięte liscie nad ktorymi sobie pracowłalem machajac palcami w ciemn oraz glębokie cienie z widoczną chropowatością kory. Jednym słowem multum dobroci na zdjeciu. Niestety Skan nie da rady tego oddac.

Pozdrawiam - polecam taki sprzecik
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Thadeus - oficjalnie mówię: I hate You ! :-D

Gratulacje!
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Thadeus napisał/a:
Wójek google czuwa wiec wole sie zabezpieczyc :D
Thadeus, nie przesadzasz troche? I co niby ktos moglby zrobic z tym zdjeciem? Szansa, ze ktos Ci je niecnie naduzyje jest mniejsza niz wygrana w totolotka, a szansa, ze ktos kto dobrowolnie zainteresowal sie twoim watkiem zobaczy te "brzydkie napisy autorskie na odbitce" to 100%. Przeszkadzaja mi te napisy.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
Nie chcę się już zagłebiać w teorie napisowe, ale w większości usunięcie ich, to chwila pracy w photoshopie...
 

holmes  Dołączył: 29 Sty 2008
Ja jeszcze pierwszego filmu nie wywołałem i chyba jestem na złej drodze bo z braku wyboru kupiłem Hydrofen.

1.cały proszek rozrobiłem w 1 litrze wody, i mam rozumieć, że ten roztwór który otrzymałem oznacza się jako 1:1 - a rozrobienie proszku w 2 litrach jako 1:2 ?

2. czy powyższy roztwór to już ten roztwór, który wlewam do koreksu ?

3. rozrobiłem proszek w 1 litrze wody, do Krokusa na jeden film potrzebuję 400 ml - jak w takim razie mogę wywołać w 1 litrze około 10 filmów, skoro najprawdopodobniej odpowiedz na pytanie 2 jest : tak

Dzięki za odpowiedzi :)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Roztwór, który rozrobiłeś w 1 litrze to tzw. stock czyli roztwór podstawowy. Jeżeli dolejesz teraz do niego 1 litr wody to otrzymasz roztwór 1:1. W roztworze podstawowym możesz wywołać 10 filmów. Wlewasz do koreksu tyle ile potrzebujesz a po użyciu zlewasz do pozostałej reszty i przechowujesz. Należy pamiętać, że przy takim wołaniu należy przedłużać czas wołania kolejnych filmów ( dane w instrukcji). Możesz też wziąć 200ml wywoływacza+200ml wody i wywoływać w tym roztworze. Po użyciu wylać. Ten sposób wystarczy Tobie na 5 koreksów, ale czas wywoływania zawsze będzie taki sam (dla danego filmu i temperatury wołania). Powodzenia. Nie taki diabeł straszny. Pzdr.
 

holmes  Dołączył: 29 Sty 2008
powalos, dzięki za konkret, teraz wszystko jasne. Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach