costa  Dołączył: 11 Maj 2006
A Ty ile piwa potrafisz wypić?
Cytat
Czech patriots drank 2,662 half-litres of beer in less than 17 hours. Drinking at a rate of over 156 beers per hour, or 2.6 mugs per minute, the Czechs can now claim to be the fastest “relay” drinkers in the world (2004).

A tu pozostałe kategorie:
Księga rekordów Guinessa

P. S. Nawet nieznający języka chyba zrozumieją :)
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Ja po 3 odpadam. ;-)
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
ja 12 :-B w 2 godziny, później system się wiesza. :-P
 

davnes  Dołączył: 18 Lis 2006
ja karmi moge doic do woli .. :lol: :lol:
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ja ok. 3-4 na wieczór, żeby w miarę funkcjonować na drugi dzień. Czasem zdarza się więcej [zwykle w czasie przegadanych nocy i dni w Bieszczadach. Niezapomniane uczucie jak idziesz spać o 5 rano jak już dnieje, a o 9 wsiadasz na konia i huziaaa! ;-) ] - więc szczytu możliwości jeszcze nie osiągnęłam

Boziu - je chcę w Bieszczady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-x :-x
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
mygosia napisał/a:
[zwykle w czasie przegadanych nocy i dni w Bieszczadach. Niezapomniane uczucie jak idziesz spać o 5 rano jak już dnieje, a o 9 wsiadasz na konia i huziaaa! ]

Mrehhehehe..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Klimacik klimacik. Piwo mygosi

mygosia napisał/a:
Boziu - je chcę w Bieszczady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nieeee nooo, koleżanko. Mamy do pogadania na ppd !
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
mygosia napisał/a:
Ja ok. 3-4 na wieczór

i tak dzień w dzień?
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
mygosia napisał/a:
Boziu - je chcę w Bieszczady

Ja też, ale na pocz. września i nie wsiadam na konia. Przyzwyczaiłem się do zabłoconych butów.

A propos tematu wątku ile wypić to pikuś, ale ile bez wyjścia? :-?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
hmm wiecie, też bym się napił :mrgreen: :-B
 

Rumpel  Dołączył: 08 Lut 2007
Ja właśnie piję Żubra w pysk - i tak codziennie walczymy sobie :mrgreen: :-B .
 

dpodlejski  Dołączył: 23 Kwi 2006
A wiecie, ja niedawno sobie nastawiłem 2 x 20l domowego piwka.
20l ciemnego Ale i 20l trochę jaśniejszej wariacji na temat Ale.
Póki co fermentuje sobie, pod koniec tego tygodnia idzie do butelek i kegów 5l. W maju/czerwcu powinno być dobre :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
mygosia napisał/a:

Boziu - je chcę w Bieszczady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-x :-x

Ja też, ale moja lepsza połowa ostatnio ciągnie raczej w Tatry lub Karkonosze (już widać zapomina na których górach była wychowywana do chodzenia)
 

Janes  Dołączył: 26 Gru 2006
Rumpel napisał/a:
Ja właśnie piję Żubra w pysk - i tak codziennie walczymy sobie :mrgreen: :-B .

Chyba chciałeś napisać że lejesz Żubra w pysk :mrgreen:
Ja od czasu do czasu piję obecnie tyskie
a co do moich rekordów to kiedyś bez wychodzenia 7 mocnych wypiłem :-D a i na drugi dzień nie było żadnych konsekwencji :mrgreen: Nie próbowałem nigdy bic jakiegoś rekordu ponieważ z doświadczenia wiem że jak >przejdę na ciemną stronę mocy< to noc ciężka i caly następny dzień to tragedia.
Kiedyś po takim przecholowaniu na drugi dzień byłem na wykopkach ;-) myślałem że umre na tym polu :-B

 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
dpodlejski, patrząc na Twoją stopkę zastanawiałem się czym robisz zdjęcia... teraz juz wiem - kufle wkręcasz, a ostrość regulujesz zawartością :mrgreen: swoją drogą, taka soczewka 5litórowa to musi fajny efekt dawać, ładnie zbiera -szeroki kącik.
 

dpodlejski  Dołączył: 23 Kwi 2006
A jak jeszcze opróżniasz w trakcie to efekty są niesamowite ;-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
vesper napisał/a:
Mamy do pogadania na ppd !


Oki - może mamy wspólnych znajomych :-D

macioh napisał/a:
i tak dzień w dzień?


No co Ty ;-) Praca mi nie pozwala. No i wpadłabym w alkoholizm [ponoć kobieta uzależnia się 5x szybciej niż meżczyzna].
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
dpodlejski napisał/a:
W maju/czerwcu powinno być dobre

Domowe piwko? Mmmmm... Na PPD będzie jak znalazł :-)

Co do picia bez wychodzenia to z relacji współuczestnika znany jest mi przypadek nadszarpnięcia kondycji nerek w taki sposób (kto pierwszy wyjdzie - stawia wszystko) więc nie polecam.
 

dpodlejski  Dołączył: 23 Kwi 2006
Póki co termin PPD jest trochę kolidujący z Innymi Równie Ważnymi Sprawami [tm]
 

Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
I.R.W.S.? hmmmmm - no ale skoro tak... ale myślę, że ktoś z W-wy mógłby uczynnie zabrać jakąś kegę :-B :-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
plwk napisał/a:
zapomina na których górach była wychowywana

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: u mnie podobnie, tyle, że mnie nosiło ze wschodu na zachód ja zakochałem się we wschodnich, żona zaś w zachodnich. Co do piwa, w tych czasach prędzej można było w mordę dostać od miejscowych w mordowni niż się napić. A w schroniskach piwo pojawiło się gdzieś `92 rok.
Obecnie na piwo nie mogępatrzeć :-D weręcz się brzydzę :mrgreen: bo do browaru mam rzut kamieniem. Ale nie rzucam, bo to najprzedniejsze krajowe piwko 8-) ciii - zaraz po Żywcu 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach