mmizera  Dołączył: 13 Kwi 2009
K200d - szara plamka na zdęciach.
Witam Was serdecznie.

Dziś zagadka jest następująca. Na zrobionych zdjęciach pojawiają się szare plamki, zawsze w tym samym miejscu. Dodam, że im wartość przesłony F się zwiększa, to plamki są co raz bardziej widoczne. Przy wartościach F 6.7 do F 8 plamki są niedostrzegalne. Przy większych wartościach zaczyna się problem.

Dla porównania wklejam serię zdjęć jasnego tła i zaznaczyłem najbardziej widoczną plamkę czerwonym kolorem (prawy górny róg zdjęcia - zawsze to samo miejsce). Na ostatnim zdjęciu doskonale widać ile "tego" jest. Podaję też czasy i wartości otwarcia przesłony.

Proszę o radę gdzie leży problem (abiektyw czy body) i czy problem kwalifikuje się do serwisu. Mam jeszcze półtora roku gwarancji. Jeżeli serwis, to jak zareklamować usterkę w taki sposób, żeby reklamacja była uznana a sprzęt został naprawiony (prościej - żeby Pani w sklepie "nie dla idiotów" zrozumiała "o szo chodzi") ?

Pozdrawiam

MMizera

Plamka_1 - czas 1/4; F=11

Plamka_3- czas 0.3s; F=13

Plamka_4- czas 0.5s; F=16

Plamka_5- czas 0.7s; F=22

Plamka_6- czas 1s; F=27

Plamka_7- czas 2s; F=32

Masa Plamek - czas 3s; F=38
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Serwis tu nie jest potrzebny - masz po prostu paprochy na matrycy. Wyczyść sobie gruszką, a jak nie pomoże to na mokro. Wszystko masz ładnie opisane na forum :-)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Zdano napisał/a:
Po prostu poczytać forum http://pentax.org.pl/view...ght=czyszczenie i nie dublować wątków.
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
Re: K200d - szara plamka na zdęciach.
mmizera napisał/a:
Witam Was serdecznie.


Kłaniam się nisko.

Kup sobie w aptece największą gruszkę do lewatywy jaka jest (ok. 10-15 zł). Potem skorzystaj z opcji podnoszenia lustra i dmuchnij sobie parę razy na matrycę z tej gruchy. Uważaj żeby nie dotknąć matrycy, wystarczy, że zbliżysz czubek gruszki na 1-2 cm. do płaszczyzny matrycy.

P.S. Jak to nie pomoże to przepłucz matryce pod bieżącą wodą. No dobra, z tym przepłukiwaniem żartuję :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Benek napisał/a:
Kup sobie w aptece największą gruszkę do lewatywy jaka jest (ok. 10-15 zł)

ważne - sprawdź najpierw czy w gruszce nie ma talku
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Benek, nie pisz takich rzeczy bo ktoś pomyśli że ma uszczelniane body i tak zrobi :evil:


mmizera, uruchom z menu (nie podczas startu) kilka razy wytrząsałkę czyszczącą matrycę.
Jak nie pomoże można włączyć opcję czyszczenia sensora i dmuchnąć i tu kilka opcji.
1. Trzymając aparat matrycą skierowaną do dołu dmuchnąć (ustami) ale nie bezpośrednio na matrycę a jakby z boku bagnetu - tak robę podczas zmiany szkieł.
2. Duża gruszka z apteki (umyć z ewentualnego talku, wysuszyć) i jak powyżej ale już bezpośrednio w matrycę
3. Waciki do uszu i delikatnie przetrzeć na sucho miejsce gdzie jest paproch - pamiętaj że obraz na matrycy jest odwrócony więc twój paproch będzie w lewym dolnym rogu patrząc od strony obiektywu.
4. Jak w pkt 3 tyle że z użyciem IZOPROPANOLU, PROPANOLU, IZOPROPYLU czyli czystego alkoholu izopropyloweg. Wacik nie może być mokry a jedynie wilgotny - ja moczę i strząsam nadmiar podobnie jak się strząsa termometr lekarski.

W twoim przypadku jak wbudowana trzepaczka nie pomoże dwie pierwsze opcje powinny załatwić sprawę pozostałe są dla też ludzi choć część z nich sie boi że uszkodzi matrycę.

:idea: Nie używaj powietrza w spray'u bo wtedy to już tylko pkt 4 lub serwis.

[ Dodano: 2009-07-16, 13:27 ]
I jeszcze jedno do testowania paprochów na matrycy najlepiej focić czyste niebieskie niebo lub zdjąć obiektyw i zrobić fotkę.

[ Dodano: 2009-07-16, 13:32 ]
mmizera, i jeszcze jedno.
Jak często używasz przesłony większej od f11 ?
Dopóki czegoś nie widać na f11-16 to nie dotykam :idea:
 

Benek  Dołączył: 18 Wrz 2008
JackDeJack napisał/a:
1. Trzymając aparat matrycą skierowaną do dołu dmuchnąć (ustami) ale nie bezpośrednio na matrycę a jakby z boku bagnetu - tak robę podczas zmiany szkieł.


Mimo wszystko wolałbym nie ryzykowac "ustami". Kiedyś poplułem sobie parę szkieł, a chciałem dobrze
:mrgreen:
 

Raven  Dołączył: 03 Gru 2007
Benek, co ciekawe, też sobie kilka szkieł oplułem, ale matrycy jeszcze ani razu :-)
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Temat uważam za wyczerpany.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ja sobie kiedyś matówkę zachuchałem

z pół godziny trwało zanim mgiełka zeszła z matówki

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach