matb  Dołączył: 02 Lis 2006
To ja dla odmiany powiem, że dostałem podwyżkę. Chyba stówę brutto, albo coś koło tego :mrgreen:
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
quasi napisał/a:
TLu, kiedyś, jako student, pracowałem w pewnej knajpie, aby dorobić na wakacje.
Okazało się... ach, dopiero później się to okazało, że mam porobione zdjęcia w dochodzeniówce.
Gościu w knajpie, podobno "prał" pieniądze.
Nie wiem jak się skończyło, bo nas młodych pracowników nagle wywalił.
Jednak ten "uczciwy boss ", to sowicie nam zapłacił za wykonaną pracę - no może i aż, 1/3 wynagrodzenia (po dużych bojach).
Wolisz tak :?: Czy jeszcze nie poznałeś życia :?:

Miałem nie pisać w tym wątku, ale skoro padło pytanie do mnie to odpowiem.

Mogłeś pracować w państwowej knajpie, i ile takowa jeszcze była.
Czy nigdy nie słyszałeś o przestępstwach w przedsiębiorstwach państwowych?
Czy nigdy nie słyszałeś o przekroczeniach uprawnień urzędników?
Jeśli nie, to pogóglaj o p.Klusce, o FOZZ, o tzw. aferze Rywina, o JTT.
Przede wszystkim przeczytaj co napisałem, aha przeczytaj ze zrozumieniem.

Co do tzw. szarej strefy, to wg naszego prawa szara strefa jest tam gdzie dwie strony zawierają umowę bez pośrednictwa urzędnika. Ktoś mnie już tu na te skrót namawiał, ale ja wolę Bora Bora.

Z pozytywnych newsów, za matb, dałem pracownicy podwyżkę o 300zł, choć chciała tylko o 100zł. Tylko nie przysyłajcie CV, na razie nie ma naboru ;-)
 
quasi  Dołączył: 08 Kwi 2008
TLu, bardzo mi miło, że odpowiedziałeś.
Gwoli ścisłości. Ten temat nazywa się: "Straciłem pracę" , ale nie "Kazimierz Grabek".
Straciłeś kiedyś pracę i byłeś na bezrobotnym:?:

Zadzwońcie do Rady Ministrów...

PS
Kurcze, a jednak nie powstrzymałem sie od "cycatas":
"Z pozytywnych newsów, za matb, dałem pracownicy podwyżkę o 300zł, choć chciała tylko o 100zł. Tylko nie przysyłajcie CV, na razie nie ma naboru".
Naprawdę niezłe. No comment, szefie.
 

ladyhawke  Dołączyła: 07 Lis 2008
julian.s, dopiero przeczytałam Twój post :) Co do tych 70 osób: na tescie kwalif. panie prowadzace powiedzialy, ze test pisze 137 osób, na rozmowe zostaną zaproszone osoby, ktore zdobeda minimum punktów. Pisalismy w turach po 20 osob. Test był tak prosty, ze z mojej tury napisalo 14 osob. Potem ktos mi powiedzial, ze panie powiedzialy, zapraszajac na rozmowe, że jest 70 osób. Jezeli rekrutacja byla ustawiona, to bez sensu bylo zapraszanie tylu osob.

Hit pytanie:

czy Rafał Dutkiewicz to : i trzy odpowiedzi :P
 

julian.s  Dołączył: 18 Kwi 2008
quasi, :-B Rozumiem Cie w zupełności. Jednak ja sobie odpuściłem taką dyskusję, życie jest piękne i szkoda się wdawać w takie bezcelowe dyskusje... ;-) I tak każdy "wie lepiej"...

ladyhawke, faktycznie bez sensu byłoby robić taki test, pewnie w tym przypadku procedura nie była ustawiona... Choć chyba bez sensu jest zapraszać 70 osób na rozmowy, moim zdaniem mija to się z celem. Przeprowadzałem trochę rozmów kwalifikacyjnych i wydaje mi się, że w tym przypadku 5-10 rozmów w zupełności chyba by wystarczyło.
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
quasi napisał/a:
TLu, Straciłeś kiedyś pracę i byłeś na bezrobotnym:?:

Tak, tylko trzeba to traktować jako stan niechciany i usiłować go trwale zmienić, zamiast użalać się nad sobą i niewdzięcznym pracodawcą. Z drugiej strony jest wówczas czas na robienie zdjęć, a fotografując cyfrą nie ma nawet kosztów wywołania ;-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Ja straciłem pracę 4 krotnie w ciągu ostatnich 9 lat nie z mojej winy ,i nie winię tutaj pracodawcy tylko chory system, z tych 9 lat 1 rok to praca legalna 2 lata na czarno reszta to poszukiwania lub totalne zwątpienie w cokolwiek ,zdjęć nie robię praktycznie od lat 90-tych ,a kupno jakiejś cyfry z lustrem odkładam na lepsze czasy, tylko czy będzie lepiej ,chciało by się zacytować Kazika http://www.youtube.com/wa...feature=related
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
ladyhawke napisał/a:
czy Rafał Dutkiewicz to : i trzy odpowiedzi :P

:shock:
Dobrze, że nie muszę teraz szukać pracy :roll:
 

ladyhawke  Dołączyła: 07 Lis 2008
gebi, to prezydent Wrocka, który uwielbia się lansować przez nowe fontanny :)
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
Poprzedni zresztą tak samo (:
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
W Szczecinie jest taka fontanna nazywana wytryskiem Pana Prezydenta ;-)

A co do pracy - też w tym roku straciłem jedną robotę nie z mojej winy. Po prostu góra się pożarła i zlikwidowali jakby to powiedzieć "mój dział". Na szczęście mam dwie inne propozycje.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach