hasos  Dołączył: 09 Kwi 2009
sprzedaż zdjęcia
sprawa jest taka: jeden z zespołów muzycznych chce wykorzystać moje zdjęcie na okładce płyty. Nie mam pojęcia jak od strony prawnej wygląda coś takiego. Mam zarządać jakiejś kasy (jak tak, to ile?). druga sprawa jak wygląda umowa na użycie zdjęcia? gdybym się zgodził to mam się zgodzić na wykorzystanie zdjęcia wyłącznie na okładkę płyty, prawa do zdjęcia w takiej sytuacji zostaną przy mnie?

czy w takim przypadku dobrze jest zawrzeć umowę o nadaniu licencji na użycie zdjęcia?

będę wdzięczny za info
 

holmes  Dołączył: 29 Sty 2008
Polecam książkę "fotograf,fotografia,prawo" Wojciech Orzechowski, wyd. Inicjał, 2006. Na końcu są wzory umów o przeniesienie majątkowych praw autorskich, umowy licencyjne etc.

Pozdrawiam
 
hasos  Dołączył: 09 Kwi 2009
dzięki, w tej chwili nie mam zbytnio dostępu do książek, ale jak wróce z urlopu to zerknę. zapytam jeszcze: w takiej sytuacji najlepiej chyba jest podpisać umowę o licencję, bo raczej żadnych praw przenosił nie będę.
 

andrusz  Dołączył: 28 Lip 2007
hasos napisał/a:
w takiej sytuacji najlepiej chyba jest podpisać umowę o licencję, bo raczej żadnych praw przenosił nie będę.

A, czyli chcesz im udzielić tylko licencji na wykorzystanie twojego zdjęcia?

Może coś podobnego:
http://www.zdjecia.skorpions.pl/index.php?str=9501

Lub to:
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=107166
 

er_es  Dołączył: 27 Maj 2009
Gdybym był zespołem muzycznym :) to chciałbym nabyć prawa do fotki na zasadach wyłączności żeby nie spotykać tego samego zdjęcia na co drugim kroku. Pomyśl o takim rozwiązaniu bo i kasa większa dla ciebie i jest to lepsze rozwiązanie dla nabywcy. Możesz oczywiście zastrzec sobie prawo do umieszczenia zdjęcia w swoim portfolio.
Chyba, że masz jakieś inne plany związane z tym konkretnym zdjęciem...
 
mkdexter  Dołączył: 19 Lis 2006
Podpisujesz umowę o dzieło z przeniesieniem autorskich praw majątkowych. Masz wtedy 50% kosztów uzyskania przychodu ze zlecenia. Wtedy za ustaloną cenę sprzedajesz nie tylko swoją pracę ale i wykonaną fotografię, na której oni mogą, np. zarobić sprzedając dalej, albo publikować gdzie chcą.

Jeżeli chcesz ograniczyć zakres wykorzystania to nic trudnego, w umowie o dzieło spisujesz jak i gdzie może być wykorzystana Twoja praca:
Cytat
2. Wykonawca oświadcza, że wraz z przekazaniem Zamawiającemu Dzieła, przenosi na Zamawiającego przysługujące mu autorskie prawa majątkowe do wykonanego Dzieła, obejmujące następujące pola eksploatacji:
- utrwalania,
- zwielokrotniania dowolną techniką
- wprowadzania do obrotu,
- wprowadzania do pamięci komputera
- publicznego odtwarzania,
- najmu,
- dzierżawy,
- nadawania.
- użyczenia,
- nadania za pomocą wizji lub fonii przewodowej lub bezprzewodowej przez stację naziemną .
- nadanie za pośrednictwem satelity,
- równoczesne i integralne nadanie utworu nadawanego przez inną organizację radiową lub telewizyjną
- wyświetlenia
- wystawienia
- publiczne odtworzenia

Możesz sobie taki punkt do umowy dodać, dopisać/wykreślić co się podoba ;)
 
hasos  Dołączył: 09 Kwi 2009
dzięki za odpowiedź. No właśnie zobaczę co oni mi zaproponują. w sumie to nie chciałbym przenosić praw autorskich, bo wolałbym, by zdjęcie zostało przy mnie. ale z drugiej rację masz er_es, że też nie chciałbym takiej sytuacji, więc zobaczymy.
 

Polar  Dołączył: 12 Mar 2007
Ja ostatnio sprzedałem zdjęcia do gazety. Zawarłem z wydawcą umowę w której oni mają prawo wykorzystywać moje fotografie jedynie na łamach swojej gazety natomiast ja nie mogę udostępnić tych samych materiałów innemu wydawcy zajmującego się tą samą tematyką. Myślę , że wszystko jest kwestią dogadania zakresu umowy.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
hasos napisał/a:
w sumie to nie chciałbym przenosić praw autorskich, bo wolałbym, by zdjęcie zostało przy mnie.

Są prawa autorskie majątkowe i osobiste. Osobiste są niezbywalne, to znaczy, że pomimo sprzedania zdjęcia (bierzesz ciaćki), to nabywca nie może go podpisać swoim nazwiskiem. Zawsze i wszędzie, o każdej porze dnia i nocy autorem zdjęcia będziesz Ty (jeśli oczywiście w warunkach umowy zastrzeżesz sobie, by zdjęcie było zawsze podpisane). Jeśli tego nie zrobisz, też masz do niego prawa osobiste, ale nabywca może nie podać autora w ogóle, lub zrobić "myk" i podpisać je np. "arch" (co raczej nie jest w porządku, ale bywa stosowane w sytuacjach gdy nabywca nie orientuje się w tych prawach i sądzi, że jak kupił to już wszystko jego lecz nie ma śmiałości tego napisać - niechby spróbował!).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach