Witam,

kolega dzisiaj mi pokazal jeden swoj obiektyw no i ma jakies tam ryski, pytal sie mnie czy da sie to jakos wypelnic(w jakims serwisie) ale ze ja nie mialem o tym pojecia wiec pytam was... na jakim etapie zniszczenia powlok/szkla mozna z tym cos jeszcze zrobic i czy w ogole sie da?

pozdr.

Minolta XG-M | X-500 | X-300 || Rokkor 55/1.7 | Rokkor-X 50/1.7 | Rokkor 45/2

wymienić soczewkę

Najwazniejsze pytanie jest inne: po co? Te ryski to mu przy zdjeciach w ogole nie przeszkadzaja, tylko w oczy kolą.

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Nie da się, a dokładniej to się da, ale jest to koszt przewyższający wartość niejednego obiektywu, ze sposobów amatorskich to nie działają one, nie warto w nie wierzyć

alkos, Ty to wiesz i ja to wiem, ale obiecałem zapytac wiec to robie... zreszta teraz on tez juz to wie. tak myslalem ze bez wymiany sie nie obejdzie, wiec ogolnie gra nie warta świeczki, zdecydowanie lepiej po prostu robic zdjecia.

Minolta XG-M | X-500 | X-300 || Rokkor 55/1.7 | Rokkor-X 50/1.7 | Rokkor 45/2

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again