Bo niestety zgadzam się z dzerrym, że obecnie TVP ma niewiele do zaproponowania. Nie mam dostępu do pasm specjalistycznych (i pewnie nie tylko ja), więc patrzę na to z punktu widzenia ogladacza "zwykłej" TVP.
Kiedyś jakiś artysta stając w obronie TVP (a konkretnie jej "misyjności") użył argumentu o ogromnych archiwach. Tylko dlaczego ta "misyjna" TVP puszcza w kólko serial o polsko-radzieckim braterstwie broni (przynajmniej raz w roku, a zdarza się częściej), albo o przygodach pewnego agenta radzieckiego. Inne seriale są kompletnie pomijane (a przeciez nakręcono ich całe mnóstwo). Argument o odcinaniu się od PRL-u upada z powodu wymienionych wcześniej dwóch seriali.
Podobnie jest z muzyką. Kiedy ostatni raz TVP puściła samodzielny koncert kogokolwiek? Dlaczego kiedyś można było obejrzeć w TVP koncert (i to w całości) Ten Years After ,Deep Purple, Cream itp. a dzisiaj nie? Wielu polskich artystów, o ile nie chałturzą gdzieś na jakiś Opolach, Sopotach itp. w ogóle zniknęło z telewizji. Chyba raczej nie z własnej woli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Dołączył: 19 Cze 2009
