Baldi  Dołączył: 13 Sie 2009
System Pentaxa 67
Na początek witam z pierwszym postem :)
Jako że w aparacie Pentax 67 jestem zakochany ale platonicznie od dobrych 15 lat, kiedy to zobaczyłem w amerykańskim Vogue backstage z sesji Petera Lindbergha (a przynajmniej tak mi się teraz wydaje wydaje) i planuję powolutku zakup tego systemu, więc chciałem Was prosić o parę informacji zanim wydam zielone dolary na ebayu :)

1. Po pierwsze czym konkretnie się różnią poszczególne wersje 67 - skończywszy na 67 II
2. Jakie konkretnie obiektywy z tego systemu posiadają migawkę centralną i czy są one kompatybilne z każdą wersją 67 czy tylko z którąś określoną? I jak jest ogólnie z kompatybilnością obiektywów?
3. Czy kasety Polaroidowe do 67 pasują do każdego modelu? Czy tutaj też są jakieś różnice?
4. Czy jest coś specyficznego na co należało by zwrócić uwagę w opisach aukcji na ebayu przy zakupie puszek.

Pozdrawiam i z góry przepraszam, jeśli coś namieszałem.
B.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
mahatman napisał/a:
pozostałe są bardzo tanie i nie warte zachodu
:?: :shock:
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
mahatman napisał/a:
55mm, 90mm i 165mm

nie znam 55 z centralną migawka ale chciałbym się mylić, sam w sobie ten obiektyw to jeden z tych w gatunku: sam jeden na bezludnej wyspie z jednym jedynym szkłem
 
Baldi  Dołączył: 13 Sie 2009
Myślę, że są jednak warte zachodu :) ale wolał bym właśnie poznać konkretne różnice w funkcjonalnościach.
B.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Od niedawna mam 67II i 45mm. Wywołałem dopiero jedną rolkę więc trudno mi coś autorytatywnego powiedzieć.

Co do 45mm - jest to wedlug mnie dość ostre szkiełko ale wcale nie tak perfekcyjnie skorygowane jak głosi opinia - przy fotografowaniu prostych linii trzeba uważać, bo brzegami pojawia się już lekka beczka.

Co do korpusów - wersja II ma wiele zalet, które mnie do niej przekonały - matrycowy pomiar światła (o ile się nie mylę działa z każdym obiektywem), TTL błysku, automatyczny dobór czasu do zadanej przysłony, wszystkie informacje w wizjerze, blokada lustra ze znikomym zużyciem baterii, podobno też lepiej wytłumione lustro (ale tego nie jestem w stanie porownać, bo nie zetknąlem się ze starszymi generacjami). Myślę jednak, że gdybym akurat nie miał nieco odłożonej gotówki to wziąłbym o połowę lub nawet 2/3 tańszy korpus 67 z pryzmatem z pomiarem. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że starsze wersje są niewarte zachodu. Podobno są to bardzo trwałe aparaty i jeśli są co jakiś czas serwisowane przeżyją właściciela. Jedynym problemem o którym słyszałem jest to, że powoli zaczyna brakować części do najstarszych korpusów bez MLU (Honeywell i pierwszych Pentaxów 6x7 bez MLU) i nie każdy zakład podejmuje się napraw, konserwacji.

Niedługo może napiszę coś jeszcze o 90mm 2.8 i 165mm 2.8 ale na razie muszę się uzbroić w cierpliwość, bo zza oceanu szkiełka potrafią dolecieć do naszego kraju w 2 dni, a potem (tygo)dniami leżą na cle :evil: .
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
piotrecius napisał/a:
Co do 45mm - jest to wedlug mnie dość ostre szkiełko ale wcale nie tak perfekcyjnie skorygowane jak głosi opinia -
- podejrzewam ze odnosisz sie do tego co kiedys pisalem - proponuje zobacz jakie znieksztalcenia oferuje maly obrazek przy szklach dajacych podobny kat widzenia
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Fafniak, jednak czasem zaglądasz. Ale trudno Cię wyśledzić. ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
mahatman napisał/a:
i niemożność założenia lampy na pryzmacie. Oczywiście można kupić szynę, albo grip ze stopką,
:shock: po co ? Tzn. miales w reku 6x7 z obiektywem? I jeszcze lampe blyskowa chcesz dodac?
Reporterke robic? Jakos tak nie wyobrazam tego sobie...
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
mahatman napisał/a:
Do największej wady Pentaksów 6x7 zaliczam czas synchronizacji 1/30 sekundy i niemożność założenia lampy na pryzmacie. Oczywiście można kupić szynę, albo grip ze stopką, ale jednak to nie to samo.

Do zabawy z lampami jest Mamiya RZ, ktora mozna wyrwac za smieszne pieniadze (na allegro lezy komplet z pryzmatem AE, widnerem i magazynkiem za 1000zl). W stosunku do Pentaksa zyskujemy synchro na wszystkich czasach, mozliwosc ostrzenia na bardzo bliskie odleglosci oraz opcje wymiany kaset w trakcie filmu.

Pentax 67 swoja sile pokaze w plenerze - niezalezenie czy to beda lendskejpy, sesje portretowe, czy jeszcze inny rodzaj fotografii zwiazany ze swiatlem zastanym. Jesli zajdzie koniecznosc doswiecenia czegos lampami, to mozna siegnac po obiektywy z migawka, ktore wcale nie sa drogie.

A jako aprat do noszenia na codzien - Plaubel 670/Mamiya7/Fuji GW670III.

PS
po co ustawiles czas wygasniecia posta?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
niezły dowcip, sanki do lampy na 6x7 :mrgreen:
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Dzisiaj odebrałem 90mm i 165mm - nie są to wersje z centralną migawką, bo w sumie błyskać specjalnie nie przewiduję, a lubię małą głębię ostrości (wersje z centralną migawką są ciemniejsze). Przyznam, że nie zapłaciłem za nie słono - łącznie z cłem i wysyłką obydwa razem kosztowały mnie mniej niż najtańszy Limited na bagnet K i nieco drożej niż sama jedna 165mm 2.8 z Allegro, na którą się czaiłem awaryjnie. Jak skończę rolkę i ją wywołam to opiszę wrażenia :-) .

[ Dodano: 2009-08-17, 22:21 ]
Tutaj jest ciekawe zestawienie obiektywów do systemu 6x7 łącznie z ocenami.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Pojawił się 67 na Allegro i od razu się dyskusja wywiązała. :-P
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
a-ha, a to że stare 6x7 są nie do użycia, to bzdura piramidalna. Co prawda 6x7 od 67II trochę różni, to jednak najstarsze modele są odpowiednikiem Hasselblada 500tki tylko dla formatu 6x7 ;-)
 

Lipa Dołączył: 20 Kwi 2006
mahatman napisał/a:
A ile kosztuje taki obiektyw np. 90mm f/2.8 LS lub

sprawdziłem cenę na deklu - 349 $ zakupiony w B&H jako używany, teraz to jakoś nawet drogo mi się wydaje ale jak dolar chodził po 2.10 to była do przełknięcia...
mahatman napisał/a:
Dla amatorów jest Pentax 67II
to fakt :-P
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
mahatman napisał/a:
Właśnie, wszystkie aparaty formatu 6x7 mają stopkę, a Pentax nie...

Ekstra. A Mamiya 7 nie ma nawet TTL-a.

mahatman napisał/a:
Co do Plaubel Makina to rzeczywiście ciekawy aparat, i dosyć niedrogi, tylko rzadki

Drogi, nawet bardzo ostatnio.

mahatman napisał/a:
zaś Fuji, oprócz tego że to świetny sprzęt, to jednak nie ma światłomierza

Dalmierz 6x7 to nie kompakt i nie robi sie nim zdjec jak kompaktem. Mierzenie swiatla zew. swiatlomierzem jest dla mnie czyms zupelnie naturalnym przy fotografowaniu dalmierzem 6x7. Poza tym Fuji jest w 100% mechaniczny.

mahatman napisał/a:
a Mamiya 7 jest droższa od 67II i chyba równie wielka, no może być lżejsza, bo to głównie plastik.

Jest mniejsza i lzejsza na dodatek. Duuuzo lzejsza (wazy 1,3kg ze standardem). A plastik to tylko z zewnatrz. Obudowa jest metalowa i robi bardzo solidne wrazenie. Zreszta widzialem rozebranego Pentaxa 67 i rozebrana Mamiye 7. Pentax robil mniej solidne wrazenie, szczegolnie patrzac na niektore malutkie trybiki siedzace w mechanizmie transportu filmu.

mahatman napisał/a:
Co do aparatów typu Mamiya RZ67 to co prawda są dosyć tanie, ale są to aparaty studyjne dla profesjonalistów, a nie dla amatorów. Dla amatorów jest Pentax 67II

Bez komentarza..

mahatman napisał/a:
albo Mamiya/Bronica 6x4.5? Bardziej poręczne, tańsze...

Mam wrazenie, ze nie miales zadnego z tych aparatow w rekach. Zdziwilibys sie, jak nie poreczny jest Fuji GW690III albo Mamiya 645.

Odechcialo mi sie dyskusji ;-) Chyba dobrze, ze jednak ustawiasz czas wygasniecia swoich postow!
 
mahatman
[Usunięty]
 
dan napisał/a:

mahatman napisał/a:
zaś Fuji, oprócz tego że to świetny sprzęt, to jednak nie ma światłomierza

Dalmierz 6x7 to nie kompakt i nie robi sie nim zdjec jak kompaktem. Mierzenie swiatla zew. swiatlomierzem jest dla mnie czyms zupelnie naturalnym przy fotografowaniu dalmierzem 6x7. Poza tym Fuji jest w 100% mechaniczny.

mahatman napisał/a:
albo Mamiya/Bronica 6x4.5? Bardziej poręczne, tańsze...

Mam wrazenie, ze nie miales zadnego z tych aparatow w rekach. Zdziwilibys sie, jak nie poreczny jest Fuji GW690III albo Mamiya 645.



Dlaczego miałbym się zdziwić? Mam i wiem, że Fuji jest całkiem poręcznym aparatem, a to że jest mechaniczny, nie świadczy, że ma być bez światłomierza. Większość aparatów mechanicznych ma światłomierz, w formacie 6x7 np. Plaubel Makina 670. Brak światłomierza to jednak spora wada aparatów Fuji 6x7 i 6x9. Co do formatu 6x4.5 to miałem i jest to format bardzo wygodny, ale jakość zdjęć z fomatu 6x7 przekonała mnie do zmiany.

A tak na marginesie właśnie kupiłem sobie Pentaxa 67II :-> Super matówka, lustro nie jest tak głośne jak mówią, trzy rodzaje pomiaru światła, w tym punktowy. Korekcja dioptryczna, jak najbardziej przydatna, przynajmniej dla mnie. Funkcja oszczędzania baterii (litowych lepiej znoszą niskie temperatury), aparat można stosować do astrofotografii. Multiekspozycja i możliwość wcześniejszego podniesienia lustra też się liczy. Po prostu cudo, w porównaniu do poprzednich wersji tego aparatu.
Wady: czas synchronizacji 1/30sek, brak stopki w pryzmacie, ale o tym pisałem wcześniej, a z nowości to spore gabaryty i ciężar. Aparat jest wyraźnie cięższy od dalmierzowych Fuji i Mamiya tego samego formatu. Niewątpliwą zaletą jest jednak jasna matówka oraz jaśniejsze w porównaniu z aparatami dalmierzowymi obiektywy, a także szerszy wybór ogniskowych. Zaś w porównaniu z aparatami lustrzanymi tego samego formatu, kompaktowość i ergonomiczność.

Doskonały dla amatorów, którzy cenią sobie sprzęt mobilny i wszechstronny. :-D
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
mahatman, jeśli ustawiasz datę wygaśnięcia swoich postów to po co je piszesz skoro i tak znikną? (a tym bardziej w przypadku tego postu, który jest i na temat i treściwy i ciekawy dla osoby, która przymierza się kiedyś w przyszłości podobne cudo zanabyć). Usuwam wygaszenie i kolejny raz apeluję do wszystkich: NIE ustawiajcie daty wygaśnięcia pojedynczym postom .
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Mam lamerskie pytanie. Czy kominek z lupką pasuje do wszystkich trzech wydań aparatu? 6x7 67 67II czy są tu jakieś różnice?
 

zieloo  Dołączył: 25 Wrz 2010
6x7 oraz 67 są wymienne.
67II pasuje tylko do 67II, ale mimo, że są różnice, można je dopasować :)

Tzn tak: kominek 67II powinien pasować do 6x7/67, odwrotnie już chyba nie (nie testowałem tego). Podobnie z pryzmatem.
Ale np. pryzmat bez pomiaru od 6x7 da się zapiąć do 67II.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
zieloo, dzięki. Ciężko dostać jakikolwiek kominek osobno. A te od 67II jak się pojawią to chodzą na ebayu w cenach mało zachęcających.

PS. Czemu pozbyłeś się 67II?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach