dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
  Gwarancja Szajsunga jak w PRL
Ja to mam szczęście. Najpierw ok. miesiąca czekałem na FA 50/1.4, bo podróżował po kraju a teraz na żywo przekonuje się, że punkt 10 gwarancji samsunga to nie ściema.
Oddałem monitor LCD w 17.07 do serwisu i cisza. Zobaczcie na cytat gwarancji:

10. Naprawa gwarancyjna zostanie wykonana w możliwie najkrótszym czasie nieprzekraczającym 30 dni licząc od daty przyjęcia urządzenia do serwisu. W przypadku konieczności importu części, termin naprawy może ulec wydłużeniu. Po wykonaniu naprawy okres gwarancji biegnie dalej przedłużony o czas naprawy.

I mają Klienta w PRLu, ale jestem wściekły...
 

MarWoj  Dołączył: 15 Mar 2007
dyptam, może liczą w dniach roboczych?... Choć literalnie nie zapisali tego.

[ Dodano: 2009-08-18, 22:17 ]
Albo czekają na karawanę z tymi częściami zamiennymi. ;-)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
Niestety, musiałem kupić do firmy drugi monitorek, tym razem LG, może będzie lepiej. Chciałem przyoszczędzić i kupiłem Szajsunga w MM na promocji, tfuj. A swoją drogą zdanie: W przypadku konieczności importu części, termin naprawy może ulec wydłużeniu. Daje im czas nieograniczony naprawy :roll:

Pamiętajcie o przeglądzie szajsungowych drukarek i pieczątce z przeglądu:
16. Wszystkie urządzenia drukujące wymagają regularnych przeglądów i konserwacji. Koszt czyszczenia, wymiany rolek, utrwalaczy, wałków itp. wyszczególnionych, jako elementy eksploatacyjne ponosi kupujący wraz z kosztem części, dojazdu i robocizny. Konserwacje powinny być wykonywane, co określoną liczbę kopii/skanów wskazanych min. w instrukcji obsługi lub w przypadku nie przekroczenia wyznaczonego limitu, co okres 12 miesięcy. Niedostosowanie się do tego może powodować utratę gwarancji.

Czytaliście już warunki gwarancji swoich GXów? :-/
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
dyptam napisał/a:
Oddałem monitor LCD w 17.07 do serwisu i cisza
Pociesz się, że mogło być gorzej. Monitor w serwisie to nic strasznego. Jakby padł Ci aparat i by tyle trzymali to by dopiero była tragedia! ;)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
mcgyver napisał/a:
Monitor w serwisie to nic strasznego.
Niestety, zajmuję się składem gazety i przez 2 tygodnie mogę się pomęczyć na 15'', ale 2 miesiące nie dam rady. Monitorek od Eldreda, też niestety nie wyrabia :-(

P.S. 17.07 to nie godzina oddania, a data. To tak na marginesie :->
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
dyptam, a po co korzystałeś z gwarancji? Prościej chyba w sklepie sprawę załatwić jako niezgodność towaru z umową. Nie działa - to zażądać nowego od sprzedającego. Niech się on babrze z producentem. Co najwyżej ma dwa tygodnie na rozparzenie zasadności roszczenia, ale jak się nie wyrobi to znaczy że roszczenie jest automatycznie uznane.
No, chyba że fakycznie kupiłeś na firmę i wtedy nie ma mowy o sprzedaży konsumenckiej.
 

Foinix  Dołączył: 03 Sie 2009
dyptam napisał/a:
Niestety, musiałem kupić do firmy drugi monitorek, tym razem LG, może będzie lepiej.


wszystko składane w tej samej fabryce LG kupuje matryce od Samsunga
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
Przepraszam, ale to jakieś nieporozumienie. Prawo konsumenckie wyraźnie określa ile czasu może trwać naprawa gwarancyjna. Wszelkie zapisy wydłużające ten termin uważane są za nieważne.
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
Mdfan jesteś tego pewien? Jest zapis o 14 dniach na rozpatrzenie reklamacji. Czyli mogę ją rozpatrzyć i dać na piśmie informację 14-go dnia, że naprawa potrwa 3 miesiące i wszystko jest ok.
 
mkdexter  Dołączył: 19 Lis 2006
dyptam, ja bym się warunkami gwarancyjnymi nie przejmował, towar na ogół reklamuję, tzn. oddaję na reklamację, często dołączam na piśmie dokument reklamacji gdzie wymagam od osoby przyjmującej jakiegoś podpisu/pieczątki. Gwarancje to sobie producent wymyśla jakie chce, ale podlega prawu konsumenta.

Składając reklamację musisz nie później niż do dwóch miesięcy od wystąpienia usterki przynieść produkt. Ustawowo prawo do reklamacji przysługuje Ci przez całe dwa lata od daty zakupu. W pierwszej kolejności obowiązkiem jest naprawa usterki, dopiero potem jeżeli to niemożliwe: wymiana na nowy towar lub inny, albo zwrot kasy.
 
pepek  Dołączył: 19 Lip 2006
Foinix napisał/a:
wszystko składane w tej samej fabryce LG kupuje matryce od Samsunga

LG robi swoje, a Samsung swoje.
 
wujek  Dołączył: 12 Sty 2008
To ja jakiś w czepku urodzony chyba jestem ;-) . Padł mi telewizor Samsung. Zadzwoniłem do serwisu, następnego dnia kurier przyjechał i zabrał. Po 3 dniach przywiózł naprawiony.
 
hejkumkejkum  Dołączył: 31 Maj 2006
Re: Gwarancja Szajsunga jak w PRL
dyptam napisał/a:

10. Naprawa gwarancyjna zostanie wykonana w możliwie najkrótszym czasie nieprzekraczającym 30 dni licząc od daty przyjęcia urządzenia do serwisu. W przypadku konieczności importu części, termin naprawy może ulec wydłużeniu...


Dlatego czasami warto jest dopłacić te 200zł do sprzętu za gwarancję NBD (Next Business Day) szczególnie jak się kupuje narzędzie do pracy.
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
pepek napisał/a:
Foinix napisał/a:
wszystko składane w tej samej fabryce LG kupuje matryce od Samsunga

LG robi swoje, a Samsung swoje.
Dokładnie. LG i Samsung to dwaj wielcy konkurenci. Jesli miałbyś HP i DELL to oba mogą mieć tą samą matrycę, ale LG i Samsung to nie.
Nie wiem na 100% jak to jest w monitorach, ale w TV mogę to potwierdzić na 100%. ;-)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
mdfan napisał/a:
Wszelkie zapisy wydłużające ten termin uważane są za nieważne.
to znaczy, że Szajsung łamie prawo, bo wg. przytoczonego fragmentu mogą naprawiać i 3 miechy, zanim karawana z częściami dotrze przez stepy akrermańskie :(
A tak na marginesie, jak jest w waszych GXach?
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
dyptam, to jakieś nieporozumienie - imho mdfan coś pomieszał bo prawa konsumenta faktycznie regulują czas ale *odpowiedzi* na reklamację a nie czas trwania naprawy gwarancyjnej. Warunki gwarancji reguluje umowa gwarancyjna. I tyle.
 
Pawelzqx  Dołączył: 22 Mar 2009
Ja oddałem na gwarancję mojego GX-20 w Fotojokerze w piątek. Reklamowałem przełącznik stabilizacji(przeskakiwało o kawałek dalej niż ON wyłączającc ją) oraz wizjer. Myślałem ze to normalka, ale gdy zobaczyłem innego GXa to dopiero sie kapnąłem. Ostry to mam tylko środek, reszta zamazana, pełna małych kropek, jak i większych. Mam nadzieję, że to uznają, jak nie to trzeba będzie kupić nową matówkę.
Jak przyjdzie napisze zaraz kiedy i co zrobili ;-)
 

dyptam  Dołączył: 14 Kwi 2007
Pawelzqx napisał/a:
Ostry to mam tylko środek, reszta zamazana, pełna małych kropek, jak i większych.
A próbowałeś czyścić matówkę, bo coś mi się zdaje, że te kropki to paproch mniejsze lub większe. Ciekaw jestem co Ci serwis odpowie.
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
Przepraszam za zamieszanie, ale jakoś dalej nie mogę uwierzyć, że producent może sobie naprawiać ile chce... Pogoogluję trochę i uzupełnię wiedzę, ale moim zdaniem takie przedłużanie naprawy jest niezgodne z prawem...

EDIT:

Pogooglałem...

Cytat
W odniesieniu do gwarancji Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 14.05.1979r opublikowanym w OSNC 1980/2/23 stwierdził, że " właściwym czasem (art. 579 k.c.) lub odpowiednim terminem (art. 580 § 2 k.c.) do wykonania przez gwaranta jego obowiązków jest okres niezbędny w normalnym toku postępowania do dokonania naprawy lub wymiany rzeczy, przy czym - nie krótszy od zastrzeżonego w gwarancji". A zatem, jeżeli nie zastrzeżono terminu naprawy gwarancyjnej w dokumencie gwarancyjnym, ocena czy czas naprawy gwarancyjnej znacznie przekracza okres, w którym przy dołożeniu należytej staranności i uwzględnieniu wszystkich elementów toku postępowania przy załatwianiu tego typu spraw (np. transportu, ogólnodostępności zakupionego produktu), rzecz mogłaby zostać naprawiona bądź wymieniona, zależy do konkretnego przypadku. Dopiero wykazanie zbędnej, niczym nie uzasadnionej zwłoki udzielającego gwarancję w naprawie lub wymianie rzeczy może być podstawą do odstąpienia od umowy.


Czyli wychodzi na to, że w zasadzie mogą sobie naprawiać ile chcą, ale tylko wtedy jeśli to jest uzasadnione.

Doczytałem gdzieś jeszcze, że można stanowczo zażądać od gwaranta, aby na piśmie podał nam termin dokonania naprawy. Na tej podstawie można dalej dochodzić swoich praw, włącznie ze zwrotem pieniędzy lub wymianą na nowy towar.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Czy nie mamy tak, że w ciągu 14-tu dni gwarant ma określić termin naprawy?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach