matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
YellowLabel, przepływomierz.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Kfan napisał/a:
Czemu na rok? Ważne po ilu km zwróci się nakład.

Z punktu widzenia opłacalności nieważne po ilu kilometrach się zwróci tylko po jakim czasie. Bo jeśli miałby się za długo zwracać, to może się okazać, że bardziej opłaca się nie inwestować w diesla, tylko różnicę w cenie między dieslem a benzyną gdzieś ulokować i będzie się rocznie więcej zarabiać z lokaty niż tracić z faktu jeżdżenia na benzynie. Proste.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
PiotrR, wiesz.. auto to nie inwestycja ;-) Przynajmniej nie takie. Generalnie fakt zaoszczędzenia paru pln'ów na zakupie benzyny zużywa się od razu kupując młodszy rocznik czy bardziej zadbany egzemplarz.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Napisałem "inwestować" w sensie "wykładać więcej pieniędzy".

Bo nie wiem, czy wśród aut, w które można zainwestować w sensie "kupić coś, co z czasem może nabrać wartości" są jakieś diesle... :mrgreen:

 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
matth, pakować się w oryginalny boscha(o którym czytałem, że to już nie ten sam bosch co kiedyś) czy lepiej kupić tańszy zamiennik?

(przepraszam , dyskutujcie sobie dalej :P)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
YellowLabel, wiesz, to taka diagnoza w ciemno. Trzeba sprawdzić. A co czy zamiennik czy oryginał to musisz się u alfistów wywiedzieć. Nie jestem aż tak w temacie fiatowskich diesli ;-)
 

oc  Dołączył: 29 Kwi 2008
matth napisał/a:
oc, 220cdi? Muł bagienny. 270cdi to najmniej na co warto wydać swoje pieniądze.

Może i muł, ale obiegowo bardzo udana jednostka napędowa.
Czy to, że w210 w kombi mi się podoba czyni mnie upośledzonym estetycznie :?: ;-)

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
oc, zdecydowanie ;-) 270cdi jest nie miej udane. Wręcz bardziej, bo można się już ścigać z autobusami miejskimi i wiele więcej ni pali :-P
 
Kfan  Dołączył: 02 Mar 2007
PiotrR napisał/a:
Kfan napisał/a:
Czemu na rok? Ważne po ilu km zwróci się nakład.

Z punktu widzenia opłacalności nieważne po ilu kilometrach się zwróci tylko po jakim czasie. Bo jeśli miałby się za długo zwracać, to może się okazać, że bardziej opłaca się nie inwestować w diesla, tylko różnicę w cenie między dieslem a benzyną gdzieś ulokować i będzie się rocznie więcej zarabiać z lokaty niż tracić z faktu jeżdżenia na benzynie. Proste.


Tak rozumując najkorzystniej wyjdzie komunikacja miejska :)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Chyba zupełnie nie zrozumiałeś, o czym piszę.
 

Foinix  Dołączył: 03 Sie 2009
A ja jestem zwolennikiem benzyny i tylko benzyny... Frytkowóz to dla mnie ostateczność... A gaz jest do gotowanie, a nie do auta :-P
 
mirekw11  Dołączył: 09 Lis 2008
Foinix napisał/a:
A ja jestem zwolennikiem benzyny i tylko benzyny... Frytkowóz to dla mnie ostateczność... A gaz jest do gotowanie, a nie do auta :-P


Delikatnie mówiąc bzdura. Jak to mówią, każda sroka swój ogon chwali.
Dzisiejsze ropniaki montowane w seryjnych samochodach pozamiatają każdego benzynowca, z małymi wyjątkami, mam na myśli typowo sportowe samochody, gdzie z natury montowane są mocne motory benzynowe.
Lpg również nie będzie się różnił w osiągach od standardowej benzyny, jeśli mamy zamontowaną sekwencyjną instalację.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
mirekw11, z tym zamiataniem dieslami to nie szalej tak. Są mocne, ale daleko im. Serio.
 
mirekw11  Dołączył: 09 Lis 2008
matth napisał/a:
mirekw11, z tym zamiataniem dieslami to nie szalej tak. Są mocne, ale daleko im. Serio.

Mam na myśli przeciętne, ogólnodostępne silniki montowane w kompaktach, nie jakieś wypasione fury :roll:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
mirekw11, ja też. Tylko, że jesteś rok w plecy z tym co montują w kompaktach ;-) 1.4 turbo w fiacie, 1.6 turbo w peugotach, 1.4 turbo + kompresor w vw. Kosztują nie więcej od diesla, a zamiatają nim lekko. Z resztą, codziennie jeżdżę innym autem w zasadzie i mam co porównywać. Diesle odstają nawet od wonossących benzynówek. Sprawdzone w trasie, 2.0pb ucieka 2.0td o niemal równej mocy. Nie ma na to siły.
 
mirekw11  Dołączył: 09 Lis 2008
Nie będę polemizował, czy jestem w plecy, czy nie.
Wiem jakie możliwości ma silnik 1.4 w fiacie, bo takiego mam.
I tak wiem, że następnym motorem w autku będzie prawdopodobnie ropniak.
Mimo wszystko ma większą elastyczność na wyższych biegach niż benzyna, a to jest duży plus, szczególnie podczas wyprzedzania. Różnica momentu na plus dla diesla jest dużym jego atrybutem.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
mirekw11, klasycznie mylisz pojęcia. Turbo diesel nie jest elastyczny. A przewaga wynikająca z trochę wyższego momentu niż turbo benzyna jest pomijalna w warunkach drogowych. Z silnikiem benzynowym szybciej się wyprzedza, o kant kuli robić porównywanie rozpędzania się na tych samych biegach. Co z tego, że td szybciej się rozpędza na 5 czy 6 biegu. W turbo benzynie możesz zrzucić bieg i odejść, a dieslem tego nie zrobisz, bo nie ma do czego zrzucać, brakuje obrotów. Na drodze to się liczy, faktyczne osiągi, a nie wydziwiane tabelki z auto świata gdzie wszystkie auta są równe, ale turbo diesle zawsze muszą wygrać z wolnossącymi benzynami. :-)
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Porównywanie turbodiesla i nie-turbo benzyny jest już z reguły mało odpowiednie. Mimo to sprawdzałem wielokrotnie różne diesle przeciwko mojej benzynie (a właściwie lpg)
Aha, taka ciekawostka. Ostatnio porównując PB 2.0 130km do volvo 2.4 diesel 186km - do 130km/h - volvo w lusterku, od ~130 do 160 - w tyle ja. Powyżej- znów diesel z tyłu (miał skrzynie 5 biegową).
Róznica 56 KM i całej masy Nm!
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Przemekbelch, masz w swoim 130km? ja zaraz chyba będę chipował alfkę na ~135KM i z tego co pamiętam około 300Nm. Można by było sprawdzić co i jak :)
Ile waży Twoje autko?

Co do dysputy. Lubię mojego ropniaka - ale chętnie zamienię go (albo kupię drugie auto) na benzynę z LPG.
Można coś z "jajem" kupić do 6tys zł? :-D
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
YellowLabel, w tym momencie mam auto z 130km. Waży około 1300kg.
No ale wcześniej (i niebawem znowu) będę miał z powrotem potworka 2.5 205km ;-)

Oczywiście jestem chętny- nie ma sprawy!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach