roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Jest jeszcze jedna argumentacja ,wiele osób nie kupi K20 ani K200 a weżmie K-M tylko z jednego powodu , fizyczna wielkość puszki ,mając do wyboru K20 lub K-M w tej samej cenie raczej wybrałbym K-M , powiem więcej gdybym dostał za darmo taki K20 :-P i tak bym używał sporadycznie a kupił coś małego bardziej poręcznego.
Cytat
Poza tym, gdyby Pentax nie zakończył produkcji K200, to KM wcale by sie nie sprzedawał.
Ta teoria jest mocno nie trafiona IMHO.
    I jeszcze jedno
    Cytat
    Wątpię, zebym dał się przekonac do zamiany K200 na KM, tak jak posiadacza K20 nie da się przekonac do wymiany na k200.
Ale nie jestem całkiem przekonany że posiadacza ciężkiego K20 nie udało by się przekonać do lekkiej K-M , w pewnych okolicznościach oczywiscie. ;-)
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
Szczerze mówiąc, gdyby mi zależało na lekkiej i małej puszce, a nie zwracałbym uwagi na pozostałe elementy, to wziąłbym Olympusa. Akurat rozmiar aparatu jest dla mnie najmniej istotny. Poza tym, KM nie jest wcale wiele mniejszy od K200, chociaż ma nieco wygodniejszy uchwyt. Gdyby KM i K20 były w tej samej cenie, to sorry, ale większość użytkowników kupiłaby ten większy. Może dlatego hitem sprzedaży staje się powoli GX-20? Podstawową barierą wcale nie jest rozmiar aparatu, a jego cena.

roket napisał/a:
Ta teoria jest mocno nie trafiona IMHO.

Ośmielę sie nie zgodzić. Skąd wg Ciebie biora się zapytania w "Pierwszych krokach" co kupić KM czy nieprodukowany, drogi i ciężko dostępny K200? Skoro K200 jest aparatem poszukiwanym, to o czymś to świadczy. Prawda jest taka, że KM w momencie wprowadzenia do produkcji kosztował niewiele mniej od K200, na pewno nie była to suma stanowiąca jakąś barierę nie do pokonania. Pentax musiałby albo obniżyć cenę KM do granicy absurdu, albo podnieść cenę K200. W pierwszym przypadku za mało by zarobili, w drugim zasłużyli na negatywną opinię klientów. Wybrali wycofanie K200 z produkcji i moim zdaniem marketingowo było to najlepsze posuniecie.
 
mirekw11  Dołączył: 09 Lis 2008
weiss77 napisał/a:
Prawda jest taka, że KM w momencie wprowadzenia do produkcji kosztował niewiele mniej od K200, na pewno nie była to suma stanowiąca jakąś barierę nie do pokonania.

Ośmielę się nawet dodać, że różnica w cenie pomiędzy k200d, a k-m była wręcz zachętą do kupienia porządnego aparatu za cenę golasa :-P
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
weiss77,
Cytat
Skąd wg Ciebie biora się zapytania w "Pierwszych krokach" co kupić KM czy nieprodukowany, drogi i ciężko dostępny K200?
Sam stałem przed takim dylematem ,kiedy róznica w cenie nie przekraczała 200 zł miedzy puszkami a cena samego K200 oscylowała w granicy 1500plz to mimo zalet jakie oferował ,uszczelnienia ,dodatkowy wyświetlacz bardzo solidny korpus ,zdecydowałem się jednak na K-M który oferował mi więcej małe wymiary wagę i lepszy A-F z taką samą jakością zdjęć ,i w tym momencie K-M która była nowością powinna była szybko tanieć ,pamiętajmy ile kosztował K200 w dniu premiery , jednak tak się nie stało K200 wycofano a cena K-M poszła w górę i z tego powodu nie kupiłem żadnego z tych aparatów . :-/
    I taka konkluzja K-M wybiorą ludzie którzy fotografują sporadycznie tak jak ja, a aparat lubią zabierać wszędzie, nie wyobrażam sobie przedzierania się przez bagna lub gesty las w pełnym ekwipunku lub dyndania na 30 metrowym świerku z K200 na szyi . :-P
 
Windman  Dołączył: 25 Maj 2008
Do tego co piszesz najlepiej nadaje się mały kompakcik a nie lustrzanka
sam używam k200 z gripem ale zabieram też małego olympusa waterprof np.
na deskę(windsurfing)niestety jakość zdjęć nie powala
wolę taszczyć tego klocka nawet w upale po Egipskich bezdrożach i
naszych Bieszczadach.Pzdr
 

weiss77  Dołączył: 18 Paź 2008
roket napisał/a:
I taka konkluzja K-M wybiorą ludzie którzy fotografują sporadycznie tak jak ja, a aparat lubią zabierać wszędzie, nie wyobrażam sobie przedzierania się przez bagna lub gesty las w pełnym ekwipunku lub dyndania na 30 metrowym świerku z K200 na szyi . :-P [/list]

Na taką wycieczkę zarzuciłbym sobie poza k200 bez gripa i nowego kita WR, żeby być pewnym, że woda nie wykończy mi sprzętu. Zgadzam się jednak z Tobą, że małe wymiary są niekiedy zaletą, zwłaszcza kiedy trzeba przemycić aparat tam, gdzie robienie zdjęć nie jest mile widziane. A swój aparat i tak zabieram wszędzie- można się przyzwyczaić do małej torby na ramieniu.
 
endzioendzi
[Usunięty]
roket napisał/a:
taka konkluzja K-M wybiorą ludzie którzy fotografują sporadycznie tak jak ja, a aparat lubią zabierać wszędzie, nie wyobrażam sobie przedzierania się przez bagna lub gesty las w pełnym ekwipunku lub dyndania na 30 metrowym świerku z K200 na szyi . :-P


Jak podepniesz naleśnika 40/2.8 to nie będzie problemu nawet przy k200d. k20d/gx-20 to już faktycznie - niewygodne w teren i na spacerki.
 

gregorisan  Dołączył: 10 Kwi 2009
Cytat
Ośmielę sie nie zgodzić. Skąd wg Ciebie biora się zapytania w "Pierwszych krokach" co kupić KM czy nieprodukowany, drogi i ciężko dostępny K200?


Hmm...taka teoria jest wg. mnie nie do końca prawdziwa...z autopsji mogę powiedzieć coś na ten temat...dwa tygodnie temu sprzedałem swojego k200d z 17-miesięczną gwarancją ( 5000 klapnięć) - stan idealny...i cóż się działo...bardzo mały odzew...żadnych zapytań, kilka osób dodało aukcje do obserwowanych...w tym samym czasie były wystawione nowe puszki w aktualnej cenie sklepowej k-m...i one również nie schodziły...teraz po pół rocznym obcowaniu z k200d mogę powiedzieć, że ten model jest zbytnio przeceniany - owszem posiada bardzo dużo zalet i w dobrym świetle potrafi zrobić piękne zdjęcia, ale po pewnym czasie zaczął mnie już trochę irytować i przesiadłem się na GX-20 - to sprzęt o klasę wyższy od k-m i k200d...wczoraj byłem zobaczyć ceny w RTV-EURO-AGD...k-m stoi w cenie 1990zł, a w pobliskim Foto - Jokerze GX-20 za 2400zł...i to w takiej małej mieścinie jaką jest Racibórz...a co dopiero w większych miastach, gdzie Samsunga można ponoć kupić za około 2100-2200...chociaż gdy w dniu zakupu swojej puszki zadzwoniłem do MM w Rybniku i Katowicach to GX-20 kosztował 3000zł :shock:

Cytat
Podstawową barierą wcale nie jest rozmiar aparatu, a jego cena.


Święta racja...też się tym kierowałem :-)
 
MMM  Dołączył: 19 Cze 2009
Całkiem fajny jest K200d, może tylko AF mógłby być lepszy, bo nie zachwyca.
A rozmiary, cóż między k-m, a k200d nie ma aż tak drastycznej różnicy by rekompensowała pewne braki.
 

piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
Jak jest możliwość to tylko k200d sam mam i na razie jest niezawodny i robimy razem super fotki ani razu mnie nie zawiódł
jakby co totki me : http://mozefajnypio.digart.pl/digarty/
a na pentax : http://pentax.org.pl/view...r=asc&start=180
 

KoZoL  Dołączył: 07 Sie 2009
Również posiadam K200d i jestem bardzo zadowolony z jego działania. A jeśli chodzi o jakość zdjęć - jednak body to nie wszystko -nie zapominajmy o odpowiednim obiektywie :).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach