Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
weeeeekend z górach
Mam zamiar młodemu pokazać troszeńkę góry znaczy tatry znaczy ....
Chcialbym pojechać z nim na kasprowy i potem przejść sie troszkę jakimś niezbyt trudnym/długim szlakiem a żeby obejrzał troszkę widoków
Przyjazd w piątek późnym popołudniem/wieczorem - realnie zostaje tylko sobota na wędrówki
niedziela to już powrót :-?
Pytanko do obeznanych
gdzie zanocować w okolicach zakopca/w zakopcu żeby był fajny pokój z łazienką i kibelkiem dla 3 osób ( bo i koleżanka małżowinka się wybiera)
jaki szlak z kasprowego obrać?
Czy nadal zakopianka jest tak zatkana w weekendy? Czy wrzesień już jest luźniejszy?
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Polecam Ci szlak z Kasprowego od razu w dół na Halę Gąsienicową. Bardzo sympatyczny i prosty, zero utrudnień. Potem powrót do Kuźnic przez Jaworzynkę. Zejścia przez Boczań nie polecam. Jeśli chciałbyś coś więcej, ale nie za dużo, to spokojnie możesz pójść z Kasprowego na Przełęcz Liliowe i stamtąd zejść do Hali Gąsienicowej. Lekkie urozmaicenie, ale i tak w pewnym miejscu oba szlaki się łączą. Polecam śmiało!
Żółty szlak z Kasprowego do Hali Gąsienicowej lub czerwony na Przełęcz Liliowe i tenże czerwony do Hali Gąsienicowej gdzie czerwony przechodzi w pomarańczowy.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Fafniak, ponad przyzwoity standard i w samym Zakopcu -> http://www.camaro.zakopane.pl/ - to jest przy ulicy, którą się dochodzi do skoczni. Byliśmy z Mygosią w tym roku w zimie.

 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Na walentynki...

Przez 3 dni spadlo 1,5 metra sniegu. A na icm ciagle twierdzili, ze bedzie pochmurnie, ale bez opadow. Nawet wowczas gdy lezalo juz pol m sniegu :mrgreen:
 
galant  Dołączył: 11 Cze 2008
Fafniak napisał/a:
gdzie zanocować w okolicach zakopca/w zakopcu żeby był fajny pokój z łazienką i kibelkiem dla 3 osób


Ja kiedyś spędziłem kilka noclegów tutaj: http://www.enoclegi.zakop...inne-0-858.html
przyjemne miejsce i tanio przede wszystkim (było rok temu)

Cytat
jaki szlak z kasprowego obrać?

Nie wiem jak młody jest "młody", ale polecałbym szlak w kierunku Czerwonych Wierchów. Możliwości zejścia jest kilka: Zielonym przez Dolinę Kondratową, Żółtym z Kopy Kondrackiej (przez Dolinę Małej Łąki lub do Hali Kondratowej), Niebieskim z Małołączniaka (ale uwaga- szlak ładny, ale jest fragment troszkę trudniejszy z łańcuchami) i ostatnia wersja najdłuższa i najciekawsza- przez Ciemniak do Doliny Kościeliskiej (przy dobrej pogodzie widoki przepiękne).
W drugą stronę możliwości mało: albo zejście od razu do Doliny Gąsienicowej, albo przez Liliowe (jakieś 15 min dłużej). Po zejściu można podejść jeszcze pod Zielony Staw, tam jest bardzo przyjemnie lub pod Czarny Staw Gąsienicowy (obie wersje + ok. 20 min. w jedną stronę). Powrotu przez Przełęcz Świnicką nie polecam, trasa trudniejsza i troszkę eksponowana.

Fafniak napisał/a:
Czy nadal zakopianka jest tak zatkana w weekendy? Czy wrzesień już jest luźniejszy?

w sobotę przed południem była troszkę zapchana w kierunku do Zakopanego. Jest luźniej niż np. w lipcu, ale cierpliwość może się przydać.
 

Sadorg  Dołączył: 29 Sty 2008
galant napisał/a:
i ostatnia wersja najdłuższa i najciekawsza- przez Ciemniak do Doliny Kościeliskiej (przy dobrej pogodzie widoki przepiękne).


szlak super, ale chyba zdecydowanie zbyt długi jak dla założeń Fafniaka

[ Dodano: 2009-09-20, 23:07 ]
Meggido napisał/a:
Zejścia przez Boczań nie polecam.


a czemu? 4 razy w tym roku tamtędy schodziłem - wiodoki ze Skupniowego Upłazu są ładne. Gorzej robi się gdy jest mokro - końcowy odcinek potrafi być śliski.
 

a3756  Dołączył: 02 Paź 2008
Ja właśnie wróciłem. Byłem w tatrach ze swoim młodym i z zoną i byliśmy w dolinie 5 stawów polskich, na chali kondratowej i przeszliśmy sobie dolinę koscieliską. Też miałem ochotę wjechać na Kasprowy ale były duże kolejki i zrezygnowałem. Tylko mój młody ma roczek i dłuższe wycieczki odpadały, pożyczałem nosidło żeby z nim troszkę pochodzić.
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
Jak z młodym to jakieś szlaki w dolinach. Kondratowska, Gąsienicowa, Kościeliska. Można odbić w inne miejsca. Ewentualnie Gęsia szyjka. Jest wiele opcji :-P

[ Dodano: 2009-09-21, 15:49 ]
http://www.panoramy.wyprawy.org/kozi_wierch.php


:roll: :!: :idea:
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Ja mogę polecić w Gliczarowie Górnym dom U Steni.

Pokoje z tarasem mają widok na przepiękną panoramę tatr. Można usiąść wieczorem i napawać się widokiem.
Do tego bardzo dobre jedzenie, fajny standard pokoi, mała knajpka (na wieczorne piwko).
Raz w tygodniu można posłuchać tam kapeli góralskiej.
Byłem tam 2 lata temu i byłem zachwycony.

Minus jest taki, że do zakopanego trzeba kawałek dojechać, ale mi to nie przeszkadzało.

Byłem wtedy z 9-10 miesięcznym dzieckiem, więc chodziliśmy po dolinkach. Raz weszliśmy na Rusinową polanę - fajnie się idzie, ładne widoki do góry.
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Polecam http://www.u-geologa.com/

[ Dodano: 2009-09-21, 18:25 ]
Do zakopca kawałek ok 10km ale za to Kościeliska pod nosem.
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
Czerwone Wierchy można zaliczyć, łatwe.

http://www.gory-szlaki.pl/czerwone_wierchy_2.htm

Można wyjechać np. kolejką na Kasprowy potem przejść szlakiem na Ciemniaka.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Doradzacie rodzinie z dzieckiem. Nie zapytaliście się dotąd jakie mają doświadczenia i przygotowanie a to podstawa przy doradzaniu wycieczki w Tatry. Zastanówcie się ilugodzinna może być ta wycieczka.
DrEwNiAK, przykładowo zaproponowany przez Ciebie "spacer" to dla takiego rodzinnego zestawu 8 do 10-ciu godzin.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
prawdopodobnie skorzystam z namairu od nemo,
młody ma 8 lat ale jest z gatunku mocno niecierpliwych....
rozmawiałem z właścicielem - kolejka na kasprowy - koszmarna... trzeba rano wstawać :roll:
a jakby ruszyc dolina kościeliska? Co dalej?
 
galant  Dołączył: 11 Cze 2008
Cytat
a jakby ruszyc dolina kościeliska? Co dalej?


w tej dolinie wielu opcji nie ma, ewentualnie można do Jaskini Mroźnej, dla młodego pewnie będzie fajna atrakcja
 

DrEwNiAK  Dołączył: 29 Sty 2008
plwk napisał/a:
8 do 10-ciu godzin.


No tak, nie jest ciężko, ale długo i męcząco dla rodziny :-P
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
W podstawowce szlam "sciezka pod reglami" - malo pamietam, ale widoki byly ;-)
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Fafniak napisał/a:
akby ruszyc dolina kościeliska? Co dalej?
Sama dolina to pare godzin łażenia. polecam zboczyć do Wąwozu Kraków. Piekne miejsce a na końcu trzeba przejść przez małą jaskinię. Dla 8-latka bajka :-> Jest trochę stromo na podejściu do niej (ułatwienia z klamer i łańcuchy) ale widziałem już tam takie dzieci.
Można przejść przez Jaskinię Mroźną (wygodna oświetlona alejka) a także zerknąć do Jaskini Mylnej (Jakieś 20 min podejścia dla dorosłego człowieka) Można przez nią oczywiście przejść ale z własnym oświetleniem i trzeba się nastawić na brud i może być mokro (czasem na kolanach) Niedawno byłem z Maciohem: http://plfoto.com/1913003/zdjecie.html Dziecko spokojnie da radę jeśli nie boi się ciemności. Przez jaskinie biegnie oznakowany szlak (znaki czerwone)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Ja osobiście preferuję nocelegi w schroniskach. Ale rozumiem, że tu nie ma na to większych szans...
Dlaczego tylko w schroniskach? To zaledwie jeden z powodów: ;)
http://www.digart.pl/zoom/2197520/Przeblysk.html
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Zachęcam do zwiedzenia nawet samego wejścia do Mylnej (Okna Pawlikowskiego) bo piękny tam widok na dolinę. Obok jest też Jaskinia Raptawicka którą można zwiedzić bez światła ale podejście jest strome i zejście do niej po kilku metrowej drabinie.
 

gorky  Dołączył: 24 Kwi 2006
Fafniak napisał/a:
a jakby ruszyc dolina kościeliska? Co dalej?

Mam slabe rozeznanie na temat mozliwosci osmioletniego dziecka, ale za to troche sie znam na Tatrach ;)

W zasadzie przy koniecznosci zredukowania dreptania do minimum bardzo trudno o wycieczke rownie atrakcyjna widokowo jak wyjazd na Kasprowy, przejscie kawalek grania w ktorakolwiek strone i powrot kolejka na dol (ewentualnie, jezeli mlody ma sile, zejscie przez Hale Gasienicowa i Boczan - to jednak raczej lepsza widokowo opcja niz Jaworzynka). Dlatego ja bym sie jednak zerwal rano i zawalczyl o ta kolejke...

Z dolinkami jest ten problem, ze musisz je przedreptac tam i z powrotem chcac zaliczyc jakas gore, no i zaczyna sie robic naprawde dluga trasa (np. Koscieliska z dzieckiem to ze 2 godziny w jedna strone). Same dolinki tez sa ladne, ale rozlegle widoki odpadaja niestety, za to mozesz zwiedzic jaskinie...

Jako alternatywna dla Kasprowego, a rownie ladna opcje mozesz jeszcze rozwazyc przejechanie ciuchcia polowy Doliny Chocholowskiej i wyjscie na Grzesia, ewentualnie podejscie potem kawalek w strone Wolowca.
Jezeli ta ciuchcia jeszcze jezdzi to jest to fajna trasa i na pewno mniej zaludniona niz okolice Kasprowego, ale jezeli juz nie chodzi to mozesz sie zarznac dreptajac przez cala Chocholowska.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach