PENTAX@PL Strona Główna » Czym... » Obiektywy i filtry » Miejsce produkcji FA Limiteds
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Miejsce produkcji FA Limiteds
Witam,
Czy już nawet osławione Limiteds są produkowane poza Japonią czy nie?Jeśli tak, to ciekaw jestem jak to się ma do dawnej jakości szkieł.
Pozdrawiam
Alek
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Alek napisał/a:
Czy już nawet osławione Limiteds są produkowane poza Japonią czy nie?


A skad to podejrzenie?
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Alek napisał/a:
Czy już nawet osławione Limiteds są produkowane poza Japonią czy nie?


A skad to podejrzenie?

Ponoć przenieśli wszystko do Vietnamu.....no chyba ze się mylę zupełnie. Noszę się z zamiarem jego zakupu i wolałbym żeby był z Japoni.....
 
mdfan  Dołączył: 09 Lis 2008
Mój Limited jest Made in Vietnam. Ale to DA. A tak poza tym to co to za różnica ? Ważne kto firmuje tę produkcję, a nie to gdzie się ona odbywa.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Alek napisał/a:
Ponoć przenieśli wszystko do Vietnamu.....no chyba ze się mylę zupełnie. Noszę się z zamiarem jego zakupu i wolałbym żeby był z Japoni.....
Ale wojna w Wietnamie już się skończyła.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Alek napisał/a:
Ponoć przenieśli wszystko do Vietnamu.....no chyba ze się mylę zupełnie. Noszę się z zamiarem jego zakupu i wolałbym żeby był z Japoni.....
Ale wojna w Wietnamie już się skończyła.


Za to w Wietnamie pracują za niewolnicze stawki obywatele reżimu komunistycznego. Dlatego lepiej mieć made in japan czy germany czy e.u.
 
teta  Dołączył: 28 Kwi 2006
mdfan napisał/a:
Ważne kto firmuje tę produkcję, a nie to gdzie się ona odbywa.
Czyżby?, ja jednak wolałbym powierzyc wykonanie jakiegokolwiek dzieła renomowanemu fachowcowi. I tutaj podzielam obawy Alka, czy to coś z Wietnamu, to to samo co z Japonii? :-(
 
klimecki_  Dołączył: 12 Cze 2007
mdfan napisał/a:
A tak poza tym to co to za różnica ? Ważne kto firmuje tę produkcję, a nie to gdzie się ona odbywa.

niezupelnie. wazne jest, jak tam wyglada kontrola jakosci. bardzo duzo firm roznych branz mimo, ze przenioslo produkcje na wschod, ma nadal swietne wyroby, tylko dlatego jakosciowe gestapo czuwa (niewazne czy rezydenci z firmy-matki czy lepiej oplacani lokalni pracownicy, czy zewnetrzne firmy kontraktowe).
ps. pamietacie takie 'jajowate' nalepki z napisem 'passed', ktore czesto mozna znalezc na niezbyt nowych obiektywach /puszkach? to wlasnie to. w niektorych firmach w ramach ciecia kosztow jakosc jest etatowo minimalna, moze w pentaxie jest podobnie?
pozdrawiam
kp
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
mdfan napisał/a:
Mój Limited jest Made in Vietnam. Ale to DA. A tak poza tym to co to za różnica ? Ważne kto firmuje tę produkcję, a nie to gdzie się ona odbywa.

Taak ?!

To może przykład z własnego podwórka.

Firma niemiecka.
Zakład w Polsce zatrudniający na stałe ok. 100 pracowników, reszta tzn. 300-400 osób to tzw. "czasowniki" czyli zatrudnieni przez pasożytnicze podfirmy.
Podfirma dzwoni do delikwenta np. w piątek z informacją, że od poniedziałku, na tydzień do roboty.
Zależy to od tego jak dużo jest zleceń, czyli elementów do złożenia, spakowania i wysłania.

"Czasowniki" mają w dupie jakość i jakiekolwiek zaangażowane starania.
Bo i z jakiego powodu ?
Jakkolwiek lepiej będą pracować, i tak nijak się to ma do ich zarobków.
Identyfikacja z firmą ?
Ha! Ha!
Taką firmę, mają w głębokim poważaniu !
I słusznie !
Tak należy postrzegać obóz pracy.

A jakość ?
Jeśli brygadzista zerka - pracują staranniej, jeśli nie - totalna olewka.
Czasem QC coś tam wyłapie, a reszta badziewia jedzie do klienta.
A klient, posiadając uznaną markę, radośnie kalkuluje obecnie niskie koszty produkcji w europejskiej "Mongolii", nie przejmując się zbytnio spadkiem jakości.
 

mac_27  Dołączył: 09 Sty 2008
mirqus, nie zgadzam się z tobą na ten temat.
Sam pracuję właśnie w takiej firmie, gdzie część pracowników to jak to określiłeś "czasowniki".
Zgadza się, że nie pracują one z takim zaangażowaniem jak pracownicy bezpośrednio zatrudnieni na stałe. Jednak odbija się to co najwyżej na czasie wykonywania pewnego procesu, czy też na większej ilości produktów, które wracają z kontroli jakości do poprawki.
Kto to wykonuje, klienta powinno mało obchodzić, ważne, kto to firmuje i jak sprawną ma kontrolę jakości. Poza tym skąd wiesz czy przypadkiem w Wietnamie cały nadzór jest z Japonii, a z kolei w japońskim oddziale Pentaxa, czy cała załoga nie jest przypadkiem z np. Malezji? Naprawdę, nie utożsamiałbym jakości z miejscem produkcji. A może nawet ci biedni Wietnamczycy muszą jeszcze bardziej przykładać się do pracy, bo japońska kontrola jakości jest wkurzona, że Pentax oddał produkcję do Wietnamu i na przekór będą się czepiać każdej dupereli, która nie jest wg procedury. Kto wie...
 

zbyllu  Dołączył: 01 Mar 2008
Nie wypowiem się na temat różnic jakości japońskich i niejapońskich FA Limitedów bo nie wiem, czy są takowe (różnice).
Odpowiadam na pytanie
Alek napisał/a:

Czy już nawet osławione Limiteds są produkowane poza Japonią czy nie?

Moje dwa roczne Limitedy są Made in Japan.
 

andrusz  Dołączył: 27 Lip 2007
Mój półroczny DA 21/3.2 Ltd jest "Assembled in Vietnam" :->
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
andrusz napisał/a:
DA
Pytanie jest o FA.
Chyba wszystkie DA są z Wietnamu i wszystkie FA z Japonii.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Jarek Dabrowski, właśnie o to chodzi, że ktoś niedawno napisał na forum o prawdopodobnym przeniesieniu produkcji. Był to wniosek m.in. z tego, że w B&H przestali pisać "made in Japan" przy Limitedach FA. Podobno zapasy tych japońskich się kończą i teraz Limitedy będą już wszystkie z Wietnamu.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
dsk napisał/a:
Podobno zapasy tych japońskich się kończą i teraz Limitedy będą już wszystkie z Wietnamu.
Dopóki nie zobaczymy FA Ltd zrobionego w Wietnamie, dyskusja jest czysto akademicka.
 
erpe  Dołączył: 06 Maj 2007
Przepraszam, czy to będzie na temat?
http://www.pentaxforums.c...c-bad-luck.html
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
No, jak najbardziej.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Ale nie pokazali zdjęcia z napisem "assembled in Vietnam". Nie ma co wierzyć jak na razie. ;-)
 
gin z tonikiem  Dołączył: 17 Paź 2007
O rany, to już nawet kolor woreczka ma znaczenie :-) .

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl