ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Ludzie uzywaja do tego oleju transformatorowego i kiedy koszt jest priorytetem to nie ma alternatywy. Pamietaj, ze dyski maja byc na zewnatrz. I psiknij zasilacz izolatorem w sprayu ;-)
 

TLu  Dołączył: 25 Gru 2006
Jasiek Matacz napisał/a:
bo mimo głośności tematu bardo mało osób odwarzyło się na utopienie kompa ;-)

Zdecyduj się co chcesz zrobić z komputerem: uwarzyć czy utopić
Politechnika zobowiązuje do jasności przekazu ;-) nawet na pierwszym roku
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Z tym podkrecaniem to sie nie nastawiaj za bardzo na sukces, bo co Ci tak naprawde da olej? Nic nie pisales o wymuszeniu ruchu oleju. Jak on nie bedzie cyrkulowal w okolicach CPU (zapomnij o golym procku, jakis radiator trzeba) to sie zagrzeje szybko. Za szybko.

Wyjmowanie z zasilacza wiatraczka to nizbyt madry pomysl. Ruch oleju MUSI byc. Sama konwekcja bedzie niewystarczajaca. Pomysl z "lava-lamp" dobry, ale moze byc trudniejszy w realizacji niz myslisz (hint: polarnosc chemiczna zwiazkow).
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
W podzespołach komputerowych jest dość dużo plastiku, który - nie jestem pewien - ale prawdopodobnie będzie rozpuszczany przez olej. Taki komputer na dłuższą metę chyba nie ma sensu.
 

ggdh  Dołączył: 06 Sty 2008
Wiatrakowi nic nie bedzie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach