Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Drogie Acery a awaryjność?
Witam,

Dużo słychać w internecie o awaryjności Acerów. Ale głównie są to modele do ~2,5tyś zł. A jak ma się z awaryjnością Acerów z wyższych serii ?
Chodzi mi po głowie ten model:

Link
Myślicie, że będzie tak samo awaryjny i na starcie go sobie odpuścić czy może z "perełkami" Acera jest inaczej i są już lepiej i solidniej wykonane?

Bardzo proszę o odpowiedź :-B
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
Wysoki model, w życiu w rękach nie miałem tak wysokiego acera ale jeśli chodzi o te modele do 2,5k to już chyba ze 5, więc osobiście nie ryzykował bym wydania takiej kasy w tak niepewną firmę
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
czy Acer jest niepewną firmą?

Ma kiladziesiąt procent rynku laptopów, a podzespoły są w tych samych fabrykach klepane na Tajwanie i w Wietnamie ;-)
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
jak miałeś ich 5 sztuk i wszystkie ci się w rekach rozleciały z powodu słabych materiałów to zaczynasz twierdzić że firma jest jednak niepewna ;-)
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
Doktor_Vincent napisał/a:
więc osobiście nie ryzykował bym wydania takiej kasy w tak niepewną firmę


Doktor_Vincent

Ja mam od kilku lat Acer Aspire 3613 WLMi. Nie mogę powiedzieć, że jest to jakaś byle jaka produkcja. Rzeczywistość jest taka, że my Wielcy Europejczycy, w wielu sprawach nie dorastamy do pięt, zacofanym, dzikim Azjatom. Kto, no kto w Europie ma dobre laptopy w cenie możliwej do zaakceptowania? Jeżeli są takie, to poszczególne podzespoły produkowane są właśnie w Azji.
Ja nie wypowiadam się o jakości wyrobów po ich cenie - cena jest wypadkową wielu czynników składowych. Pozdrawiam!
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
jedyne to czego mogę się przyczepić w moim Acerze Aspire 5100 to niestety zawiasy, które padły kilka miesięcy po gwaranacji, jakoś olałem sprawę - pomyślałem że trudniej będzie zamykać, niestety skutkiem było ekstremalnie szybkie połamanie obudowy i w tej chwili od kilku miesięcy po prostu nie zamykam lapsa ( i tak nie mam takiej potrzeby żeby go wynosić z mieszkania ;-) )
w sumie laps jest ok (mimo 3lat na karku + 1 miesiąc) i się zastanawiam czy nie zainwestować paru złotych w używaną a nie zniszczoną obudowę i nowe zawiasy - to powinien mi jeszcze z 2lata posłużyć ;-)

no ale na razie się zastanawiam ;-)
jak nie, to dalej będę używał połamanego, bo na kupno nowego lapsa nie mam chęci :-P
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
opiszon, jako informatyk możesz powiedzieć coś o lapie z linku? Po prostu czy warto.
Chciałbym, by dobrze radził sobie z programami graficznymi (Gimp, Raw Therapee, itd.). Dobrze, tzn. żebym odczuł różnicę po przesiadce z obecnego PC z AMD 4200 X2 2x2,5Ghz.
Aha, dysk byłby 500GB 16mb cache w nim zamiast tego 5400.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Przemekbelch napisał/a:
opiszon, jako informatyk możesz powiedzieć coś o lapie z linku? Po prostu czy warto.

nie jestem w stanie - nie siedzę w sprzęcie komputerowym i się na tym totalnie nie znam, więc nie chcę wydawać sądów (to trochę tak jakbyś lakiernika pytał się o zasadność remontu silnika w swoim Mondeo - niby obaj pracują przy autach, ale ... ;-) )

podam powód - posiadam 3 letniego laptopa i stacjonarkę do której płytę główną kupowałem 6 lat temu ;-)
po prostu nie jestem sprzętowym geekiem jeżeli chodzi o komputery i jeżeli sprzęt mi się nie psuje i wystarcza do domowego użytku, to jest ok ;-)

przykro mi - jakbym miał teraz kupować kompa, to pewnie tak samo byłbym zdezorientowany jak ty :-B
 

papcio  Dołączył: 20 Kwi 2006
Miałem w łapah kilka Acerów z wysokiej półki (Ferrari, Aspire 22 cale itp...) i jest ogromna różnica w jakości wykonania na plus. Serwis w razie czego niestety dalej kiepski.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
papcio napisał/a:
Aspire 22 cale

geez, skoro mój Aspire 15,4'' zatarł zawiasy, to co dopiero robi taki 22'' monitor po dłuższym użytkowaniu :shock:
po po 2.5 roku używania, mój Aspire też wyglądał praktycznie jak nówka sztuka (oprócz normalnych śladów użytkowania ;-) )
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
opiszon, dzięki :-B Po prostu muszę kupić laptopa, bo potrzebuję czegoś mobilnego. A że ni w cholere sie nie znam, to pytam Was tutaj ;-)

papcio, czy one były tak pi razy drzwi podobnie wykonane jak ten z linku? Czy jednak temu bliżej wykonaniem do tych tanich serii ? Bo ta "TUBA" kojarzy mi się z wieśniactwem i właśnie próbą zaimponowania dzieciakom w najtańszych laptopach. :roll:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Przemekbelch napisał/a:
Po prostu muszę kupić laptopa, bo potrzebuję czegoś mobilnego.

przecież to ma 17'' z hakiem wyświetlacz
to nie może być mobilne

jakbym potrzebował mobilnego sprzętu to bym brał coś z max 14'' monitorem
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Mobilnego- dla mnie w sensie, że mogę to włożyć w torbę i łatwo przenieść z punktu A do punktu B. Bo o PC tego powiedzieć się nie da :-D
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Mobilne to 10"-12". Małe, lekkie, wszystko ma i bateria długo trzyma.
Jak czasem noszę 17" z biura do domu lub odwrotnie, to ręka mi odpada. Nawet w torbie, choć rzadko używam.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Bo wszystko jest kwestią potrzeb. Dla jednego mobilny to tak jak pisze Pentagram, a dla drugego (np. dla mnie) taki jak w poście nad nim ;-) :-B
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Moim zdaniem najlepiej sprawdza się mały notebooczek z zewnętrznym, dużym monitorem, stojącym w miejscu najczęstszej pracy.

Przemekbelch napisał/a:
Bo wszystko jest kwestią potrzeb.
No, ba. Pewnie, że tak.
Jeden lubi jeździć po mieście tirem, a drugi Creative technologie C2. :evilsmile:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Przemekbelch, to zależy, co masz na myśli pisząc "przenieść łatwo". No i czy rzeczywiście chodzi o przenoszenie, czy o wożenie samochodem. Bo jeśli chodzi o noszenie, to ja mam lapa 15,4 i do noszenia to już jest za dużo.
 
Przemekbelch  Dołączył: 05 Lut 2008
Cytat
No, ba. Pewnie, że tak.
Jeden lubi jeździć po mieście tirem, a drugi Creative technologie C2. :evilsmile:


Wyczułem tu aluzję :evilsmile:
Zbyt małego notebooka nie chcę. Monitor zewnętrzny u mnie będzie, to jasna sprawa. Ale jak mam jakiś wyjazd to chce notebooka zabierać ze sobą. I ważne, by wszedł w torbę i był szybki. To czy 15 czy 17 cali schodzi na drugi plan ;-)

[ Dodano: 2009-10-31, 16:29 ]
PiotrR, myślałem o samochodzie, ale już z samochodu i do samochodu w torbie ;-) A jeżeli mam już "butować" to wtedy laptopa w plecak. Czy naprawdę wtedy 17 cali będzie za duży?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
W ogóle może nie za duży, ale jakbyś chciał z nim dłużej dreptać, to już może być gorzej. Zresztą, to kwestie indywidualne, co jest dla kogo za duże.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
Zmiana 2-rdzeniowego 2,5GHz na 4-rdzeniowy 2,26GHz nie koniecznie da spodziewane przyspieszenie. Wszystko będzie zależeć od profilu użytkowania. Na pewno będzie dużo lepiej w przypadku równoległego wykorzystywania dużych aplikacji wymagających mocy obliczeniowej... byłoby lepiej dla aplikacji wielowątkowych projektowanych do równoległego wykonywania obliczeń w systemach wieloprocesorowych. RawTherapee poniekąd działa w taki sposób (przetwarzanie kolejki obrazów wykonuje się w tle w osobnym wątku) lecz nie sądzę by optymalnie wykorzystał 4 rdzenie.
Przyspieszenia możesz się spodziewać na operacjach wejścia/wyjścia na nowym dysku z większym cache'm. Być może będzie szybciej z uwagi na pamięć i magistralę płyty głównej (jeśli jest wyżej taktowana od tego co masz obecnie).
Innymi słowy prognozowanie w tym wypadku jest dosyć trudne i może być nietrafione. Jak nie zrobisz swoich testów to się nie dowiesz ;)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach